Zaduszki to najlepszy komiks Rutu Modan. Rewelacyjna rzecz. Nie podzielałem tych zachwytów lata temu jak wyszedł jej pierwszy komiks czyli Rany wylotowe, w sensie po prostu mi się podobały, ale nie zachwyciły tak bardzo jak na przykład pierwsi Klezmerzy czy Phenian. Po prostu uważałem, że są w porządku. Ale Zaduszki? Zaduszki są wyjebane w kosmos.