Gdyby limitka A była okładką regularną opóźniłbym zakup o tydzień albo dwa .Jakby cały nakład nie schodził tak szybko to komiks kupiłbym pewnie w ciągu pół roku.Myślę,że to strach przed nie załapaniem się na zakup głównie napędza tak szybką sprzedaż.Jak tylko jakiś tytuł trochę wolniej schodzi to sprzedaż całego nakładu mocniej się wydłuża