Autor Wątek: Studio Lain  (Przeczytany 3266975 razy)

Martin Eden, bambosz32, WolfSazen (+ 1 Ukrytych) i 16 Gości przegląda ten wątek.

Offline Sędzia

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13560 dnia: So, 13 Lipiec 2024, 18:52:09 »
Jeśli wspominasz Tomb Raider, kupiłem pierwsze archiwa, przeczytałem, nasyciłem się rysunkami i tyle, kolejnych części już nie kupiłem, bo po co? Próżność została zaspokojona.

Też przeczytałem tylko 1 tom, ale dlatego że gdzieś widziałem opinie, że potem seria leci mocno w dół i nie chciałem sobie psuć dobrego wrażenia, bo to było całkiem przyzwoite czytadło.

To jest bardziej złożone. Przykładem niech będzie tu Bezprawie, które wyszło w dwóch tomach i zanim drugi tom się ukazał to pierwszy wymiotło ze sklepów. I tu się robi problem, bo wydawcy został ten drugi tom do sprzedania, ale nikt kto nie ma pierwszego nie kupi drugiego. Podobna sytuacja ze Strażnikami Masery, tylko tam różnica czasowa była inna. Drugi tom nadal do kupienia. Kolejny przykład to Yiu.

To jest jeszcze bardziej złożone. Po pierwsze, problem z Bezprawiem to nie jest niesprzedany drugi tom, tylko to był zalegający tom 1 (w większej ilości niż niesprzedany tom 2). Dopiero po zapowiedzi wydania drugiego tomu sprzedał się wcześniej leżakujący tom 1.

Natomiast to, że zostanie trochę niesprzedanego tomu 2 Bezprawia, to już jest (a przynajmniej być powinno) wliczone w koszty. To dotyczy Strażników Masery i Yiu. Po prostu z góry wiadomo, że część się nie sprzeda i koszt druku niesprzedanych tomów wliczyć do ceny tych, które zejdą (a przy sensownym planowaniu można nawet wliczać to w cenę tomu 1).

Tylko, że CE się w pakiecie wyprzedało przy dość wysokiej cenie. Przy takich nakładach (bez opcji dodruku) to też działa na świadomość człowieka.

Tak naprawdę Darkness pokaże czy zostanie pokonana kolejna bariera cenowa bo będzie jeszcze droższe i czy ludzie rzucą się na to jak na CE czy Cyngla.

Różnica jest taka, że CE zdążyło sobie zrobić marketing wartościowego komiksu i dlatego sporo osób kupiło, widząc, że schodzi. Darkness takiego marketingu mieć nie będzie.


Offline Adolf

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13561 dnia: Nd, 14 Lipiec 2024, 03:02:44 »
Top Cow to zostało już dawno odkryte przez semci a potem Mandargorę. Czytam te posty i jakoś nikt nie pisze o Sonacie, Stonie, Hunter Killerze czy Hellcopie. Ciągle tylko Darkeness to Darkness tam to, Witchblade, CyberForce i Spawn, który nie został zapowiedziany. A te pierwsze są wg mnie dużo ciekawszymi komiksami, niż te o których ciągle się gada.

Czytasz posty to wiesz jak jest - nikt nie pisze o innych komiksach, bo nie ma sentymentu. Jeśli czytasz posty szczegółowo zauważyłeś pewnie, że sam wyrażałem zmartwienie, czy pozostałe tytuły z Top Cow poza The Darkness i Witchblade będą miały wysoki potencjał sprzedażowy. Zakładam, że Cyberforce da radę, bo to podobne do X-Menów, klimatycznie wali ubóstwianymi latami 90-tymi i jest w tym uniwersum co wspomniane dwa tytuły. A co do Sonaty, Stone i Hellcopa... Optymistycznie zakładam, że fani Image skupieni wokół NSC i Nagle sięgną z uśmiechem po te komiksy. I prawdopodobnie tacy kolesie jak ja przy okazji także.

Może zacznij pisać coś więcej o nich niż kolejny raz wylewać żale odnośnie Tomb Raidera, który zdecydowanie wybił cię ze strefy komfortu.

Przyjdzie czas to niewykluczone, że się zainteresuję. Nie możesz mnie winić, że teraz mam w głowie tylko The Darkness i Witchblade (i inne tytuły z uniwersum również). Debiut tych tytułów to wielkie wydarzenie, na które kolesie tacy jak ja czekali od dekad. I nie bądź zaskoczony, że taki pocisk robię na Scream, bo zasłużyli sobie, gdyż zasabotowali powrót Top Cow do Polski. Jest prawdopodobne, że ktoś bogaty i szukający wrażeń jak Żwirek, sięgnąwszy po Tomb Raider, nie zaangażował się w tę serię, a mógłby gdyby kolory były soczyste i grafika lepiej zrobiona (to drugie właśnie opóźnia The Darkness).

Ja też Witchblade kupię, ale tylko z uwagi na rysunki i skąpo odziane kobiety. Obawiam się jednak, że mogę męczyć się czytając te komiksy, tak jak męczyłem się z drugim i trzecim tomem Tomb Raider archiwa.

Argument w postaci przesadnie dobrze oddanej anatomii, który przytaczasz zauważyłem, że jest bardzo mocny wśród czytelników pozycji Studia Lain, lecz z pewnością nie będzie jedyny. Witchblade i The Darkness będzie Ci się czytać dużo lepiej niż Tomb Raidera. W The Darkness jest dużo czarnego humoru, a Witchblade jest bardziej mistyczny. Oba to serie skupione wokół nowojorskiego undergroundu. Jestem pewien, że do gustu polskim czytelnikom(w tym mi), przypadnie również Magdalena. Przyszłość Top Cow w Studiu Lain widzę w ten sposób:



Offline Castiglione

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13562 dnia: Nd, 14 Lipiec 2024, 04:16:13 »
Jest prawdopodobne, że ktoś bogaty i szukający wrażeń jak Żwirek, sięgnąwszy po Tomb Raider, nie zaangażował się w tę serię, a mógłby gdyby kolory były soczyste i grafika lepiej zrobiona
Ta, to na pewno kredowego papieru i innego kroju tytułów mu brakowało.

Offline Adolf

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13563 dnia: Nd, 14 Lipiec 2024, 04:26:04 »
Ta, to na pewno kredowego papieru i innego kroju tytułów mu brakowało.

A Tobie brakowało kąśliwych uwag. Jeszcze tak przeżywasz te dyskusje o kolekcjach? To tylko różnica zdań. Nie ma co się tak spinać personalnie. Michał też niepotrzebnie się napina, bo mamy różnicę w postaci podejścia do wydawnictwa Scream. Robię sobie wrogów na forum...

Offline michał81

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13564 dnia: Nd, 14 Lipiec 2024, 07:56:39 »
Czytasz posty to wiesz jak jest - nikt nie pisze o innych komiksach, bo nie ma sentymentu. Jeśli czytasz posty szczegółowo zauważyłeś pewnie, że sam wyrażałem zmartwienie, czy pozostałe tytuły z Top Cow poza The Darkness i Witchblade będą miały wysoki potencjał sprzedażowy. Zakładam, że Cyberforce da radę, bo to podobne do X-Menów, klimatycznie wali ubóstwianymi latami 90-tymi i jest w tym uniwersum co wspomniane dwa tytuły. A co do Sonaty, Stone i Hellcopa... Optymistycznie zakładam, że fani Image skupieni wokół NSC i Nagle sięgną z uśmiechem po te komiksy. I prawdopodobnie tacy kolesie jak ja przy okazji także.
Nie sięgną, bo osoby kupujące to co wydaje NSC i Nagle to całkiem inna grupa odbiorców. Komiksy od tych wydawców to całkiem inny typ komiksu w porównaniu do tego co chce wydać SL (może tylko Hellcop i Sonata mogłyby ich zainteresować). Zapominasz, że Image to już bardziej Vertigo, za czasów swoje świetności, niż jak w początkowych latach, gdzie było bardziej podkręconym Marvel i DC. Teoretycznie powinni sięgnąć po czytelnicy epików od Egmontu lub kolekcji od Hachette, ale jak sam się przekonałeś to nawet największy fan superbohaterszczyzny nie chce o tym słyszeć, bo to nie Marvel i ni DC.
« Ostatnia zmiana: Nd, 14 Lipiec 2024, 07:58:56 wysłana przez michał81 »

Offline komiks

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13565 dnia: Nd, 14 Lipiec 2024, 10:24:57 »

Jest prawdopodobne, że ktoś bogaty i szukający wrażeń jak Żwirek, sięgnąwszy po Tomb Raider, nie zaangażował się w tę serię, a mógłby gdyby kolory były soczyste i grafika lepiej zrobiona (to drugie właśnie opóźnia The Darkness).

Przecież o tym bogactwie to była ironia, człowieku, ja w porównaniu do większości na tym forum jestem wręcz biedakiem, jeśli porównywać liczbę kupowanych komiksów.

Nie ważne jakby wydali Tomb Raidera, kupiłem pierwszy tom archiwów głównie ze względu na rysunki Andy Parka i tyle, nawet jakby mi ktoś dawał za darmo drugi tom, to bym nie wziął.

Chętnie kupię, po jednym niezbyt grubym tomie każdego z tych komiksów: Darkness, Witchblade, Cyberforce, ale nie kupię tylu cegieł pulpy, bo nie mam miejsca na półkach i czasu, żeby to przeczytać.
« Ostatnia zmiana: Nd, 14 Lipiec 2024, 10:32:23 wysłana przez Zwirek »
Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness

Offline Castiglione

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13566 dnia: Nd, 14 Lipiec 2024, 18:34:49 »
A Tobie brakowało kąśliwych uwag. Jeszcze tak przeżywasz te dyskusje o kolekcjach? To tylko różnica zdań. Nie ma co się tak spinać personalnie. Michał też niepotrzebnie się napina, bo mamy różnicę w postaci podejścia do wydawnictwa Scream. Robię sobie wrogów na forum...
Tak, przeżywam jakieś stare dyskusje xD Po prostu jak widzę takie głupoty, to komentuję.

Offline zerodwatrzy

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13567 dnia: Pn, 15 Lipiec 2024, 02:04:47 »
Pierwszy tom CE za mną. Komiks wielokrotnie zamknął mi mordę, a siódmy rozdział jeszcze wytarł mną podłogę. Jest jedyny w swoim rodzaju, a przez to ciężko mi znaleźć słowa, które oddałyby emocje, przemyślenia i, co często zanika przy dziełach określanych wybitnymi, rozrywkę zapewnione mi przez ten tom. Nawet, jeśli komuś nie podejdzie, nie będzie to zmarnowany czas. Cofajcie się w czasie albo przepłacajcie, byle to mieć. Dzięki Studio Lain za taką perełkę, oby więcej takich.

P.S. Nie ma ktoś sprzedać OPL-a?

Offline Adolf

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13568 dnia: Pn, 15 Lipiec 2024, 06:00:39 »
Przecież o tym bogactwie to była ironia, człowieku, ja w porównaniu do większości na tym forum jestem wręcz biedakiem, jeśli porównywać liczbę kupowanych komiksów.

Nie ważne jakby wydali Tomb Raidera, kupiłem pierwszy tom archiwów głównie ze względu na rysunki Andy Parka i tyle, nawet jakby mi ktoś dawał za darmo drugi tom, to bym nie wziął.

Chętnie kupię, po jednym niezbyt grubym tomie każdego z tych komiksów: Darkness, Witchblade, Cyberforce, ale nie kupię tylu cegieł pulpy, bo nie mam miejsca na półkach i czasu, żeby to przeczytać.

Już sobie nie umniejszaj kolego. Jak każdy mamy limity, czy to finansowe, czy to miejsca w biblioteczce. Jednak dopuszczasz możliwość, że może Cię chwycić klimat, czy to w The Darkness, czy to w Witchblade i byś chciał kupować dalej? Tomb Raider to sam wiesz jakie to klimaty (ala Indiana lub Nathan), a pozostałe serie idą w zupełnie innym kierunku. Taki The Darkness to jak się zestawi ze Spawnem, to nawet fabularnie może zachwycać. Nawet miał ciekawe dwie gry, gdzie pierwsza adaptowała komiks nieco za poważnie.


Offline komiks

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13569 dnia: Pn, 15 Lipiec 2024, 09:26:42 »
Taki The Darkness to jak się zestawi ze Spawnem, to nawet fabularnie może zachwycać.
Ja w takie zapewnienia nie wierzę, każdy jeden komiks jest dla kogoś rewelacyjny, a najgorzej jeśli poleca się na bazie swojego sentymentu.
Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness

Offline Takesh

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13570 dnia: Pn, 15 Lipiec 2024, 09:46:46 »
Jeśli ktoś pisze, że Spawn nie ma scenariuszy, bądź bardzo słabe, to pytanie najważniejsze z jakim Spawnem mial styczność?? Główną serią, czy innymi? Jeśli główną, to jakimi częściami/runami? Bo porównując początek z takimi jak np. Violator, Curse, Hellspawn, czy historia Jima Downinga, to jest wielka przepaść jakościowa. Na korzyść tych drugich, rzecz jasna.

Dlatego stwierdzenie, że Spawn ma słabe scenariusze, czy też ich brak, świadczy o niewiedzy wygłaszającego te twierdzenia. Czy też oceny ponad pół tysiąca różnych numerów na podstawie pierwszych kilkunastu/kilkudziesięciu. Jakby nie było, krzywdzace i nie prawdziwe twierdzenie.

Offline Komediant

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13571 dnia: Pn, 15 Lipiec 2024, 11:02:15 »
Czy w takim razie prawdziwsze byłoby stwierdzednie, że Spawn ma dobre scenariusze?

Offline Takesh

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13572 dnia: Pn, 15 Lipiec 2024, 11:21:46 »
Takie stwierdzenie jest tak samo trafne jak twierdzenie, że dobre/słabe (niepotrzebne skreślić) scenariusze ma Batman, Superman czy Spider-Man. Za dużo tego by wrzucić wszystko do jednego worka.

Spawn ma prawie 400 numerów, plus masę innych mini i maxi serii i oneshotów. Są tam bardzo słabe scenariusze, ale też i naprawdę dobre. Z pewnością nie takie, które zmieniły komiks jako medium, ale jednak sporo dobrych.

Moim skromnym zdaniem więcej ogólnie jest tych dobrych. Główna seria to świetna historia Jima Downinga i dalsze. Wśród mini i maxi mamy Curse, Hellspawn, Dark Ages, Sam i Twitch. Mamy też Violatora w wersji Alana Moore'a, czyli krwawa jatka z mnóstwem humoru. Chyba jego najśmieszniejszy komiks jaki czytałem. Do tego należy doliczyć Angele Gaimana, która już nie należy do Todda, ale jednak do całości musimy ją dodać.

Tak, Spawn ma dużo dobrych scenariuszy w ogólnym rozrachunku, ale ma też słabsze, głównie z początkowych numerów.

Offline michał81

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13573 dnia: Pn, 15 Lipiec 2024, 11:39:12 »
Wg mnie pierwsze 30(?) numerów Spawna to poziom Spider-menowego Tormenta. Bardzo źle to się zestarzało. Robiłem kiedyś powtórkę po semicach czytając jednym ciągiem i nie dalem rady zakończyć. Miałem wrażenie, że fabuła stoi w miejscu, Al cały czas się umartwia, mają co zeszyt te same przemyślenia, przerywane jakimś mordobiciem. Niedawno sprawdziłem sobie części z Jimem Downingiem i to jest półkę jak nie wyżej, ale tam nie rysuje McFarlana więc obstawiam, że zainteresowanie byłoby małe.

Offline komiks

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13574 dnia: Pn, 15 Lipiec 2024, 11:40:20 »
@Takesh, nie unoś się tak, wiadomo, że jeśli rozmawiamy o Spawnie w realiach polskich, to o ile ktoś nie zaznaczy inaczej, to ma na myśli to co zostało u nas wydane. Tak samo jest w przypadku każdego innego komiksu.
Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness