zawsze uprzedzam 
No wiem, tyle że ja ogólnie miałem tego nie brać, bo historyczne fabuły jakoś średnio mnie interesują, więc się nie interesowałem. Ale nawrzucałeś tych stron i rysunki mają w sobie takie coś, że co jakiś czas do nich wracam, więc chyba jednak wezmę, najwyżej puszczę dalej, jeśli nie siądzie.
No a jak już zacząłem się zastanawiać, którą okładkę wybrać, to akurat zniknęła ta, która najbardziej mi się spodobała. Także wpadnie chyba regularna.