Studio Lain

[studio_lain]

Mysle ze mozemy robic 3 do wyboru.

[Takesh]

Ogólnie rzecz biorąc popieram zamysł wejścia w ten rynek. Zresztą wystarczy spojrzeć na ilość moich propozycji.

SL zaskakuje nas nieoczywistymi tytułami i o ile nie wszystkie się super przyjęły na forum, to jednak większość ma bardzo dobrą sprzedaż. Przynajmniej te ostatnie kilka lat. Stwierdzam to na podstawie danych podanych przez Arka, gdzie większość niesprzedanego nakładu to poniżej 10%.

Natomiast co do przedstawionych propozycji. Portacio nigdy za wiele. Kropka. Plus chłop miał w życiu wiele problemów (patrz przerwanie WetWorks).
Komiksy Haberlina miałem w ręku i wyglądały spoko, jak na ten nurt. Niestety ich nie przeczytałem. Czytałem jedynie jego Spawna i nie było dobrze. Ale to jednak dziecko Todda i ciężko mi go oceniać na tej podstawie. A co by nie pisał, to w USA było dobrze oceniane.

Na tym etapie jestem jedynie ciekaw czy podpisano umowy i na jakie tytuły. Czy wszystkie prezentowane, czy też to tylko propozycje Arka? I z mega wielką przyjemnością poznałbym listę Arka z tego rynku. Nawet tylko dla siebie nikomu nie mówiąc 

Na koniec tylko czekam na oficjalną zapowiedź The Maxx. Bo ten tytuł powinni kupić wielbiciele dobrego komiksu. Inteligentnego, pełnego emocji, przejmującego, mającego coś do powiedzenia. Przerażającego i zabawnego. I świetnie narysowanego.

[studio_lain]

Stone, sonata, hellcop, fathom sa umowy.
Prowadze rozmowe w sprawie jescze okolo 10 komiksow. Podesle ci na priv.

Co do Maxx. Polscy wydawcy probowali. Nikt go nie wyda. Stuacja jak z dinosami i cadilacami. Autor nie chce tego juz sprzedawac.

Nikt tez nie wyda danger girl czy steampunk.

[Takesh]

Co do Maxx. Polscy wydawcy probowali. Nikt go nie wyda. Stuacja jak z dinosami i cadilacami. Autor nie chce tego juz sprzedawac.

O qurczę! Co za szkoda... W zeszłym roku odświeżyłem sobie całą serię w nowych kolorach i mną pozamiatała... niejednokrotnie musiałem odłożyć na bok i przemyśleć to, co się stało. Zastanowić się nad swoimi emocjami. Ale to jest dobre....

Wielka szkoda....

Ale co jakiś czas próbuj. Kadilaki też. To są pozycje, które powinny być u nas wydane.

[Sędzia]

Co do Maxx. Polscy wydawcy probowali. Nikt go nie wyda. Stuacja jak z dinosami i cadilacami. Autor nie chce tego juz sprzedawac.

A czystej ciekawości, wiadomo dlaczego? Bo IDW wydawała zbiorczo jeszcze w 2017.

[Simon11]

Portacio i Turner to goście których komiksy kupię w każdej postaci. Mega zapowiedzi i niezłe niespodzianki! Brawo.

[studio_lain]

A czystej ciekawości, wiadomo dlaczego? Bo IDW wydawała zbiorczo jeszcze w 2017.

Nie znam szczegolow. Agent reprezentujacy autora poinformowal zaprzyjaznionego wydawce, ktory sie o ten tytul staral w zeszlym roku.

[Takesh]

Może źle się starali...

[komiksowe_warianty]

Do Lain przyciągnęły mnie tytuły z 2000AD i do teraz kojarzę to wydawnictwo z Dreddem, co zapewne jest trochę krzywdzące, ale tak już mam. Tak się zajarałem linią wydawniczą, że kupowałem prawie wszystko bez sprawdzania czy warto i tak naciąłem się, np. na Solo. Na pewien czas odpuściłem temat Lain całkowicie i teraz widzę, że kierunek się mocno zmienia i widzę, że aktualnie nie mam do czego wracać. Fathom czy Stone to słabe komiksy i nawet rozrywkowo to się dla mnie nie broni. Do teraz dziwię się, że lata 90te stworzyły mity wokół tak kiepskich tytułów :/ Poczekam na Nemesiss i ABC i wtedy ponownie coś od Was kupię.

[Sędzia]

Nie znam szczegolow. Agent reprezentujacy autora poinformowal zaprzyjaznionego wydawce, ktory sie o ten tytul staral w zeszlym roku.

To jak dla mnie po prostu nie chcieli z nimi gadać. Może zapytanie dotyczyło takiej kasy/nakładu, że nie warto się schylać.

[Castiglione]

W sumie jak spojrzałem, to po angielsku chyba też nie jest już dostępny.

[studio_lain]

chłopaki napisałem - autor nie udziela na ten komiks żadnych licencji - wycofał go.
możecie do niego napisać i zapytać czemu

[donT]

The Maxx... Przespalem jak byl dostepny i poluje na te serie od dawna. Z dostepnoscia jest bardzo ciezko.

Co do nowej ofensywy - nie jestem wielkim fanem amerykanskiego komiksu z tamtego okresu. Jest on bardzo specyficzny, bo to czas kiedy stawiano zdecydowanie bardziej na rysunki niz opowiadane historie. Komputerowe, oczojebne kolory, miesnie, ktore maja miesnie, cycate laski, karabiny wieksze niz glowa trzymajacego, dziwne demony, itp... nie moja bajka. Nie wiem czy znajdzie sie tylu maniakow, ktorzy to kupia, ale mysle, ze przy nakladach jakie ma SL moze to zadzialac, na zasadzie "kupie bo zaraz sie wyprzeda". Znane nazwiska jak Portacio czy Turner tez moga zrobic swoje. Poza tym, czemu w sumie nie - takie odzmozdzacze tez od czasu do czasu fajnie jest poczytac. Tak czy inaczej, brawo za duze cojones i za inicjatywe. Wydawac co sie lubi, to jak miec prace, ktora sie lubi.

[studio_lain]

Może źle się starali...

wysłałem ci priva

[studio_lain]

The Maxx... Przespalem jak byl dostepny i poluje na te serie od dawna. Z dostepnoscia jest bardzo ciezko.

Co do nowej ofensywy - nie jestem wielkim fanem amerykanskiego komiksu z tamtego okresu. Jest on bardzo specyficzny, bo to czas kiedy stawiano zdecydowanie bardziej na rysunki niz opowiadane historie. Komputerowe, oczojebne kolory, miesnie, ktore maja miesnie, cycate laski, karabiny wieksze niz glowa trzymajacego, dziwne demony, itp... nie moja bajka. Nie wiem czy znajdzie sie tylu maniakow, ktorzy to kupia, ale mysle, ze przy nakladach jakie ma SL moze to zadzialac, na zasadzie "kupie bo zaraz sie wyprzeda". Znane nazwiska jak Portacio czy Turner tez moga zrobic swoje. Poza tym, czemu w sumie nie - takie odzmozdzacze tez od czasu do czasu fajnie jest poczytac. Tak czy inaczej, brawo za duze cojones i za inicjatywe. Wydawac co sie lubi, to jak miec prace, ktora sie lubi.

Trochę chce wierzyć, ze jest jeszcze trochę dorosłych dzieciaków jak ja Którzy mają ochotę do tego wrócić jak do X-menów Jima Lee, Spidermana McFarlena itp itd

Ale lata 90-te to tylko cząstka tego o co pytam w USA. Chce też nowe rzeczy, ale bardzo wolno to wszystko z nimi idzie. Na odpowiedzi o ile w ogóle przychodzą czeka się tygodniami itp itd. Orka na ugorze trochę.

Dont nie przegap Sonaty i Hellcop - bardzo fajne komiksy przygodowe - mówię to jako fan nie wydawca, chodź wiem, że ten styl oprawy nie wszystkim przypadnie do gustu, ale on się świetnie spaja z historiami. Ja wcale nie jestem wielkim fanem tej wszechobecnej cyfry (wolę ręczne robótki jak np autora W cieniu Słońca, ktore wydamy) - owszem miażdży mnie z tej półki Langley - a mimo to uległem urokowi tych komiksów Jak pisałem, jak je wydamy - zobaczcie cie je na żywo - mają świetny efekt głębi, a tripowe kolory i faktury robią naprawdę świetny klimat

PS. Limitka Acriborea z statkami zaraz się skończy.

Dorzucam materiały promujące dla tych co nie odwiedzają facebooka