Studio Lain

[studio_lain]

Ale w 2025. Niech najpierw wyda to, co obiecał wcześniej.

Tak to taki luzny pomysl
Ktory mnie kusi bo ja lubie azjatycki komiks
Moze.ktos.podejrzy i.nas ubiegnie?
Jak wiesz obecnie unikam serii
Ale.zawsze diabelek we mnie mowi fajnie by bylo

[studio_lain]

Akurat arek mowil, ze to jedna z duzych zalet BZG ze wlasnie od razu do gildii wysylaja  z tego co pamietam.

Mandioca miala swietne slipy, naklad wiekszy. Ciekawe jak to wyglada w BZG.

Tak to jest plus. Nie dalbym rady zrobic tylu paczek. Nie mam pracownikow obslugujacych magazyn tylko piwinice no dzieki uprzejmosci sasiadow dwie ostatnio i pako robie sam. Dobrze zrobiona paka to jest pol godziny roboty.

[PJP]

Poczytałbym jakąś dziwną mangę, ale najlepiej z klasycznym kierunkiem czytania 

[79ers]

A czy są spotykane wydania, w których okładka jest oryginalna, a tytuł ma swój "regionalny wariant" na grzbiecie?
Pierwsza z przedstawionych okładek Leviatana wydaje na tyle, że szkoda psuć.

[studio_lain]

Widywalem czasem ze jest razem tytul azjatycki i angielski lub europejski. Natomiast zeby byl tylko azjatycki to nie.widzialem.

[PawelC]

Tak to jest plus. Nie dalbym rady zrobic tylu paczek. Nie mam pracownikow obslugujacych magazyn tylko piwinice no dzieki uprzejmosci sasiadow dwie ostatnio i pako robie sam. Dobrze zrobiona paka to jest pol godziny roboty.

Jeśli możesz cokolwiek pogadać z drukarnią o tym transporcie to byłoby super. Kupuje od samego początku praktycznie wszystko od was, wszystko z Gildii. Tak już dobrze z rok albo i lepiej za każdym jednym razem zastanawiam się czy znów dostanę wasze komiksy uszkodzone, i nie jest to wina pakowania Gildii.

 Inne komiksy z paczki są ok, wasze tak w 75% posiadają przynajmniej drobne uszkodzenia. Część reklamuję, część już przymykam oko bo aż tak pedantyczny nie jestem. Nie wiem czy mam po prostu takie szczęście, ale coś czuję, że to nie tylko mój case i o ile Gildia nie ma na magazynie ludzi wybitnie nie dbających akurat o wasze komiksy, to oni po prostu już je dostają uszkodzone.

[studio_lain]

Z drukarni idzie paleta. Palety sa mniej narazone na uszkodzenia. Nie mozna nimi rzucac itp. Napisz prosze jaki maja charakter. Rysy? Rogi ubite?

[tomek0810]

Skoro weszliśmy w temat uszkodzeń. Poniżej zdjęcia z mojej przesyłki z Gildii Septentryon ,z 25.09.
Reklamacja złożona i uznana, nowe komiksy otrzymane już bez wad.

[eferce]

Puszysty kurier raczej przycupnął dla wytchnienia. Drukarnia takich (raczej) nie wydała.

[studio_lain]

Wszyscy wiemy ze kurierzy potrafia odwalic kiche
Ale to co pokazales... niewiem pod czym paczka musiala lezec zeby tak wygladaly komiksy...

[PawelC]

Z drukarni idzie paleta. Palety sa mniej narazone na uszkodzenia. Nie mozna nimi rzucac itp. Napisz prosze jaki maja charakter. Rysy? Rogi ubite?

Obicia - narożniki, grzbiety. Nic tak ekstremalnego jak zdjęcia Tomka, raczej standardowe. Ale jak pisałem to nie kwestia pakowania bo reszt zamówienia bywa ok, ani egzemplarza już wcześniej zwróconego bo zamawiam zawsze przedpremierowo. Może faktycznie mam po prostu jakichś niefart do waszych pozycji.

[studio_lain]

Niekoniecznie.
My tez wysylamy paki do gildii. Mimo ze pakujemu wierz mi pancernie to ostatnio polowa komiksow dotarla do.gildii z ubitymi rogami. Musielismy wymieniac. Ja nie wiem co oni z tymi paczkami robia w firmach kurierskich. Sam tez dostaje paki z sklepow z uszkodzonymi komiksami. Tylko mi.ubite rogi nie przeszkadzaja, ale rozumiem ludzi ktorych to irytuje biorac pod uwage ceny komiksow.

[komiks]

Niekoniecznie.
My tez wysylamy paki do gildii. Mimo ze pakujemu wierz mi pancernie to ostatnio polowa komiksow dotarla do.gildii z ubitymi rogami. Musielismy wymieniac.

Tak z ciekawości, czy zgłaszacie to do przewoźnika i czy ponosi jakieś konsekwencje, czy tylko wzrusza ramionami? Czy prawo chroni nadawce w takim przypadku?

[studio_lain]

Powiem ci ze wpisujemy to w koszta dzialnosci. Nigdy nie inresowalem sie czy mozna jakos to egzekwowac. I jak to udowodnic ze to ich wina?

[dinogal]

ja kiedyś próbowałem wojować z którąś firmą kurierską. Miałem zdjęcia sprzed, zdjęcia po, stan kartonu. Po wielu mailach i jakże miłych odpowiedziach skończyło się że paczka była źle zabezpieczone.
A komiks był klasycznym gildiowym kartonie  plus grubo folii bąbelkowej... szkoda gadać...
Nie wiem jak wasze doświadczenia ale dla mnie wszystkie firmy kurierskie to obecnie dno, najlepiej mi się kupuje/sprzedaje przez Inpost. Do tej pory tfu tfu bez wady a wysyłałem i odbierałem już setki paczek