Też nie wierzę w te ilości nakładów.
Z drugiej strony Krzyk Ludu jest wciąż dostępny w sprzedaży, a minęło 13 lat od jego wydania.
Fajnie, że Nestor Burma jest wydawany. Szkoda, że jest w nim tyle literówek i wydawca nie uczy się na błędach. Może ich nie dostrzega? W czwartej części też pewnie będzie ich sporo, a to raptem 64 strony. Chyba, że to będzie pretekst aby w przyszłości wydać integral z czterech części z poprawioną korektą ;-) Choć te poprawione korekty w wydaniu SC to zrobienie błędów gdzie indziej. Sorry, aby tylko nie zostały przycięte kadry, choć przynajmniej wtedy by mogło być mniej literówek...