Ja to bym chciał żeby Scream zwolnił, bo coraz więcej mam zaległości od nich. W sensie takich albumów, które naprawdę bym chciał mieć, ale ze względu na dość wysoką cenę regularnie wypadają z koszyka. Nie wspominam nawet o tytułach, które chętnie bym sprawdził, ale pewnie nigdy się to nie zdarzy jak Lady Mechanika.