Ja bym nie przeceniał możliwości Tomb Raidera. @Jaxx twierdzenie, że ten komiks mam małą bazę fanów jest jednak błędne. Jak dla mnie patrzysz tylko pod kątem komiksiarza, a ten komiks ma trafić także do tego grona fanów gry, dla których ma być gadżetem. To jest podobna sytuacja jak w przypadku komiksów z świata AVP, też finalnie komiks trafił do szerszego grona niż sami komiksiarze. Wydania 200 zł na komiks kiedy figurki czy inne kolekcjonerskie rzeczy z gier potrafią kosztować więcej, myślę że nie jest dla takich osób problemem. Bo jakby tak było, to by takich rzeczy nie produkowano. Finalnie te komiksy z Top Cow i tak są lepsze jakościowo pod kątem scenariusza niż to co obecnie wydaje Dark Horse.
W ogóle nie powinni wspominać, że uzależniają ciąg dalszy od sprzedaży, bo to zniechęca do zakupu. Trochę to taki strzał we własną stopę. Ale nie będą pierwszym wydawcą który by nie wydał kompletnej serii. Weźmy taki Egmont. Detective Comics z Nowego DC - przerwane, Flash z Nowego DC - przerwane, Wonder Woman z Nowego DC oraz DC Odrodzenie - przerwane, Harley Quinn z DC Odrodzenia - przerwane, Batman/Superman - przerwane, 30 dni nocy (wydania zbiorcze) - przerwane. itd. Dlaczego przytaczam konkretnie te komiksy? Mamy wydane niekompletne serie, ale z zamkniętymi wątkami. W przypadku tego Tomb Raidera byłaby identyczna sytuacja. Choć przynajmniej stawiają też jasno sytuację, nie tak jak Mucha, która w przypadku The Wicked + The Divine mówi "zastanawiamy się", ale zapowiedzi na ten rok kolejnych tomów nie ma, czy SEXu gdzie wiele razy słyszałem, że "byśmy to wydali, ale Image nie chce się zgodzić na to jak chcemy to zrobić". Obie serię teoretycznie nie zostały zawieszone, ale nie wychodzą.
Osobiście liczyłem, że jak już biorą się za Tomb Raider Archives to pociągną jeszcze i wydadzą Tomb Raider Library Edition zwierającą serię z 2014 roku.
Nie rozumiem narzekania na format. Wydają to jak zostało wydane w oryginale. Jakoś nie pamiętam, aby ludzie tak narzekali, że NSC wydał w takim samym fomracie Tokyo Ghost. Egmont wznawia w większym formacie Szninkla, Skargę Utraconych Ziem i nawet Yansa i jest zero narzekań na te wydania. Tutaj wydają jak oryginały i jest wieszanie psów. Egmont zmniejszył oryginalne wydania Hellboya i Omnibusa Animal Mana i też prawie zero marudzenia. Czy te komiksy zasługują na tak duży format to już inna sprawa, a jednak taki format dostały w tych konkretnych wydaniach, które zapowiedział Scream Comics.
Ja bym martwił się całkowicie innymi rzeczami. Mam na myśli stronę redakcyjną z korektą i tłumaczeniem. W Alienach i Predatorach się udało, ale dlatego że wzięli do tego ludzi znających temat i znający się na swojej pracy. Ja się obawiam, żeby komiks z AVP nie były takim pojedynczym zrywem jakości.