Niby okładka ładna przyciąga uwagę... ale ja już wyrosłem z kupowania wszystkiego ładnego. Ba, komiksy staram się kupować jak najmniej w ciemno, Najpierw interesuje mnie, czy fabuła jest dobra, potem patrzę czy ta fabuła jest ubrana w przyjazną grafikę ( niekoniecznie piękna i wymuskana, ale taka, by nie przeszkadzała w odbiorze komiksu).
Moim zdaniem te dwie rzeczy musza się zazębiać.
Oczywiście, jak ma być nawalanka, to nie oczekuję cudu od fabuły, może bardziej wtedy patrzę na grafikę.