Przechowywanie komiksów

[starcek]

Klej Magic zdziała cuda. W tubce, nie sztyfcie.

[Alienus66]

Dzięki za pomoc👍

[PawelC]

https://paperconcept.pl/pl/kleje-w-plynie/233-klej-magic-introligatorski-z-aplikatorem-kamaben-45-g.html

Wygląda niepozornie, jak coś dla dzieciaków, ale daje radę. Miałem kiedyś omniaka (ponad 1k stron) w którym wyklejka odeszła od oprawy i introligator u którego robiłem wycenę klejenia tego omniaka polecił mi ten klej właśnie. Pomaziałem równomiernie po całej powierzchni, przycisnąłem drugim omniakiem i zostawiłem na 24h, wszystko się bardzo ładnie trzymało.
 

[Rodrigues]

IMO Lepiej kupić tego Magica w butelce (250 g). Te tubki niestety łatwo ulegają autodestrukcji (rozsadza je).
Stoimy przed wyborem: w miarę precyzyjny aplikator z tubki, czy trwałe opakowanie.
Jeszcze taka uwaga: ten klej przy dłuższym nieużywaniu zaczyna się delikatnie rozwarstwiać, więc warto zastosować terapię wstrząsową przed użyciem

[Bushiken]

Czyżby ten klej Magic to słynny polecany przez wszystkich do naprawy Omnibusów klej typu PVA? Nie kojarzę polskiej nazwy na tą PVA.

[Rodrigues]

Na opakowaniu jest oznaczenie "introligatorski CR".

W internetach piszą takie rzeczy:
Klej CR jest klejem dyspersyjnym, barwy białej, bazującym na wodnej dyspersji polioctanu winylu. Tworzy, elastyczną i bardzo wytrzymałą bezbarwną spoinę. Nie kruszy się w czasie zginania sklejonych powierzchni. Klej CR jest klejem szybko wiążącym przeznaczonym do klejenia normalnie chłonnych papierów i kartonów.

EDIT:
Znalazłem kartę charakterystyki:
https://passionroom.pl/userdata/public/assets//KCh%20Klej%20introligatorski%20CR.pdf

[xanar]

[Bazyliszek]

Przy twoim sposobie przechowywania zeszytów strony w tych komiksach pożółkną i to szybciej niż myślisz, jeśli nie zainwestujesz w tekturki pochłaniające oraz folie ochronne.

Moje własnoręcznie kupione np. Spider-Many z 1997 i 1998 roku, które leżą sobie w segregatorku w zwykłych koszulkach się z tobą nie zgodzą. Są w dobrym stanie, nic nie żółknie.

[michał81]

Wrzucałeś zdjęcia dlatego ci napisałem że to jest zły sposób przechowywania komiksów. I powie ci to wiele osób kupujących zeszytówki. I finalnie już widać, że te zeszyt są średniej jakości, pewnie zakupione w takim stanie po latach lichego magazynowania.

[Bazyliszek]

X-Meny to możliwe, zwłaszcza że kupiłem je na odkrytym bazarze. Ale wyszły po 9 zł sztuka, to tyle są warte jako uzupełnianie luk pomiędzy Punktami Zwrotnymi.

[deFranco]

Jest problem z dostępnością koszulek foliowych, tych zwykłych, z klejem.
Zawsze kupowałem od łódzkiego komiks24.pl na allegro. Ale od pół roku nic nie wystawiają. Strona też nie działa.
Ktoś wie czy jeszcze żyją i wznowią działalność ? Bo nie ma skąd brać.

[amsterdream]

W te koszulki nie warto władać komiksów. Nie są free acid i bardziej szkodzą niż pomagają.

[deFranco]

Taa, czytałem takie opinie.
Ja póki co wkładam w nie komiksy już 25 lat. Mam zafoliowane wszyściuśkie (łącznie z PRLem), oprócz kilku nowych, bo już mi ich brakuje.
I jakoś nie narzekam 

[Szekak]

Mój znajomy w nie ładował komiksy od kilkunastu lat i jak je z nim wyciągałem ostatnio to stan perfekt, jakby z taśmy zdjęte przed chwilą... Z tym, że nie były to zeszytówki, tylko normalne wydania. Niemniej, świetne zabezpieczenie przed kurzem i obtarciami.

[amsterdream]

Ja trzymałem w nich TM-Semic, na szczęście tylko jedną serie bo w takich kupiłem i okladki straciły cały swój blask. Mylar albo chociaż polipropylen o wiele lepszy.