Trochę ma jednak racji. Superhero to zdecydowanie nie moja bajka, nawet tych filmów Marvela nie oglądam w przeciwieństwie do ludzi z mojej pracy, którzy przecież komiksów nie czytają (w przeciwieństwie do mnie), czyli to wychodzi daleko ponad nasze hobby. Ale dobry komiks można docenić. A w tych wszystkich podsumowaniach roku choćby ten recenzent miał przed sobą Długie Halloween czy innego Visiona, to by go nie dał do swojej topki, bo by mu buta i arogancja nie pozwoliła. Ba, on ci nawet nie da tego samego komiksu ze znaczkiem Muchy (Potwory, Dwaj bracia, Twardziel, Twierdzi Pereira), który ze znaczkiem KG byłby już brany pod uwagę. Oni się nadają do kręcenia karuzeli, a nie układania rankingów najlepszych komiksów. Dlatego czekam jak zwykle na podsumowania na forum. Bez tej arogancji z magazynów typu Polityka i Książki, bez lizania po jajkach polskich komiksów jak na grupach facebookowych. Topek szczerych i układanych od serca przez prawdziwych fanów komiksów.