W kontekście dyskusji przypomnę, że istnieje dopracowany system oceniania produktów pod kątem grupy wiekowej odbiorców.
PEGI wprawdzie dotyczy gier komputerowych, ale wydaje się w miarę uniwersalny.
Chyba można go zastosować i do komiksów.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pan_European_Game_InformationPEGI 3
Gry przeznaczone dla każdej grupy wiekowej. Nie mogą zawierać elementów, które mogą wystraszyć dziecko oraz wulgaryzmów. Dopuszczalna jest jednak pewna ilość przemocy, o ile przedstawiono ją w komicznym kontekście.
PEGI 7
Gry, które w innym przypadku zostałyby zakwalifikowane do grupy wcześniejszej, lecz zawierają dźwięki lub sceny potencjalnie przerażające najmłodszych odbiorców, mogą być uznane za odpowiednie dla tej grupy wiekowej. Dopuszczalne są lżejsze formy przemocy.
PEGI 12
Gry komputerowe pokazujące przemoc o nieco bardziej realistycznym charakterze, skierowaną przeciw postaciom fantastycznym lub nierealistyczną przemoc wobec postaci przypominających ludzi bądź zwierzęta. Ponadto w tej kategorii wiekowej dopuszczalna jest nieco bardziej dosłowna nagość. Ewentualne wulgaryzmy muszą mieć łagodny charakter i nie mogą zawierać odwołań do seksu.
PEGI 16
Ten symbol jest nadawany, jeżeli przemoc lub aktywność seksualna są przedstawiane w sposób realistyczny. Młodzież w tym wieku powinna również być odporna na brutalniejsze wulgaryzmy, sceny pokazujące używanie tytoniu lub narkotyków oraz sceny popełniania przestępstw.
PEGI 18
Do tej kategorii trafiają gry najbardziej brutalne, zawierające np. przemoc wobec niewinnych osób. Często występują w nich sugestywne sceny seksualne oraz promowanie zażywania narkotyków.
Wydaje mi się, że szczególnie istotna informacja o wieku docelowego odbiorcy jest w przypadku komiksów, gdzie styl rysunku mógłby nasuwać przypadkowemu kupcowi wrażenie, że to produkt dla dzieci.
Spotkałem się z opiniami, że np. cykle Armada i Troy dla dzieci przeznaczone nie są.
Jeżeli jakiś wydawca kieruje się własnymi kryteriami, to warto, by je przedstawił albo na stronie internetowej, albo zwyczajnie napisał z tyłu okładki, że np. komiks zawiera wiele scen brutalnych.