Jakiego ataku? Atak to on na mnie przeprowadził oświadczając, że jestem za młody by komentować otaczającą mnie rzeczywistość, ja zażartowałem jedynie, że chłopak przedawkował partyjną telewizję i to nie dlatego, że nie widzi związku, a dlatego, że zaczął rzucać pejoratywnymi określeniami z przekazu dnia na temat obchodów jakie miały miejsce wczoraj.
Sam stwierdzasz, że za młody jesteś by komentować kondycję rynku komiksowego na przestrzeni ostatnich 30 lat - więc idąc tym tokiem (i słusznym) rozumowania - to czy wybory 89 roku były sukcesem czy porażką, również może wykraczać poza Twoje zdolności poznawcze. I nic w tym z ataku.
Chłopak? Dziękuję, dawno już nikt mnie tak młodo nie określił, ale pewności co do intencji towarzyszącym Twojemu użyciu tego zwrotu absolutnie pozytywnych nie mam sądząc po stylu wypowiadania się na forum.
Co poniekąd może pokrywać się z zamiłowaniem do imputowania użytkownikom (własnych?) przyzwyczajeń i braku innych (niż własne?) horyzontów. Nie wiem skąd czerpiesz swój przekaz dnia, ale skąd to zamiłowanie do przypisywania tego komuś innemu? Dorośnij. Myślisz, że ludzie (choć pewnie znajdą się tacy) opinie na podstawie telewizji sobie wyrabiają? Nie wiem co i w jakich mediach Tobie wczoraj sprzedawano skoro (jak sądzę) wierzysz, że 4 czerwca 1989 coś chlubnego osiągnęliśmy. Ja, ze smutkiem, rocznicę 4 czerwca (1992 roku) pamiętać zawsze jako "nocną zmianę", "noc teczek" będę - obalenie rządu Jana Olszewskiego (gdybyś nie kojarzył
).
Skoro już tak chętnie odnosisz się do audycji "W tyle wizji" Marcina Wolskiego i wczorajszego przekazu - będę musiał sięgnąć po ten odcinek (pewnie jest na yt) i posłuchać jak skomentowano te obchody - musiało być faktycznie zabawnie skoro masz o to taki ból tyłka.
Sorry za lekki offtop, ale nazwa tematu jest tak nietrafiona, że aż prosi się o takie sprostowania.