@SkandalistaLarryFlynt To jest oczywiście kwestia co uznamy za klasę światową. Dla mnie to jest po prostu poziom, jaki trzeba osiągnąć, żeby sztuka była traktowana poważnie, poza granicami naszego kraju. To nie oznacza poziomu wybitnego, tylko taki który sprawia, że nie trzeba się tego wstydzić za granicą, w wielkim świecie komiksowym. Według mnie, Spell spełnia te warunki i nie tylko on, jest sporo polskich twórców, którzy tworzą na światowym poziomie, ale z oczywistych względów to nie wystarcza, żeby osiągnąć komercyjny sukces na zachodzie. To nie wystarcza nawet, żeby polski czytelnik wybrał taki komiks, bo do wyboru ma perełki za zagranicy, które są wybitne, a nie tylko na poziomie.
Dla przykładu, spójrz na komiks Rick i Morty, to jest klasa światowa i jednocześnie nie jest to nic specjalnego, sztuka w tym komiksie jest zachowawcza, kolorystyka płaska, bo ma przypominać serial, według mnie jakość gorsza niż Zasada Trójek. Ale sprzedawane jest to na cały świat i robi pewnie niemałe pieniądze i nikt się tego nie wstydzi. I co najsmutniejsze, według mnie, większość naszych rodzimych twórców, od tych "artystycznych" komiksów, nie byłaby wstanie narysować czegoś podobnego, bo nie potrafią rysować postaci i nie mają żadnego warsztatu komiksowego, pozwalającego projektować sensowne plansze.