Autor Wątek: Niepopularne opinie komiksowe  (Przeczytany 59551 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Niepopularne opinie komiksowe
« Odpowiedź #240 dnia: Nd, 26 Marzec 2023, 15:59:50 »
  Dobra Chmurny wszystko już w porządku, możesz go jednak liczyć.

Offline komiks

Odp: Niepopularne opinie komiksowe
« Odpowiedź #241 dnia: Nd, 26 Marzec 2023, 16:13:53 »
@Zwirek, naprawdę chcesz teraz podyskutować o tym, że każdy wie czym jest komiks, albo o umiejętności robienia komiksów niemych?  ::)

Proszę się nie czepiać słówek, tylko patrzeć na cały kontekst zdania i czytać ze zrozumieniem.
Drugie jest już łatwiejsze do udowodnienia, bo każdy kto wie czym jest komiks, może wypunktować brak cech charakterystycznych dla komiksu.

Wie czym jest komiks > rozpoznaje cechy charakterystyczne dla komiksu.
Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness

Offline Mertusor

Odp: Niepopularne opinie komiksowe
« Odpowiedź #242 dnia: Nd, 26 Marzec 2023, 16:15:08 »
Nie cofnę lajka dla kolegi Chmurnego, bo dostał go m.in. w uznaniu za pracę jaką włożył w napisanie długiego, sensownego posta.
W wielkim skrócie, z tego co zrozumiałem, Picasso zasługuje na większe uznanie, jeśli potrafił narysować realistyczny portret a przyjęty styl wynikał z jego wolnego wyboru a nie braku umiejętności.

Mam dysgrafię, nie potrafię odręcznie narysować okrągłego kółka ani kawałka prostej kreski i bardzo podziwiam ludzi (i zazdroszczę talentu), którzy potrafią narysować coś fotorealistycznie albo powtarzalnie.
Dlatego zwyczajnie zasmuca mnie, że człowiek, który coś sobą reprezentuje i coś potrafi, wypala się w niepotrzebnych przepychankach.
Kolego tutucorp, jeśli masz chwilkę, to proszę, spójrz w temat o konkursach na komiks - wrzuciłem info o konkursie na nawiązanie do Niziurskiego.
Jeśli nie interesowałeś się tym autorem, to mogę Ci podrzucić w prezencie pomysł na fabułę (taką do celów konkursu, nie wybitną) i może coś narysuj, bo ze sporów na forum nic nie wyniknie, a życie ma się jedno i cenna jest każda chwila.

Edytuję w nawiązaniu do kolegi Larrego poniżej:
Nie chcę nakręcać kłótni. Jak kolega turucorp się nie sprzecza, to potrafi napisać coś ciekawego.
Zresztą odnosiłem sie akurat do umiejętności twórczych.
Nie ukrywajmy: zwyczajnie lubicie się pospierać, taki forumowy odpowiednik fabuł Marvela - totalna naparzanka, ;-p  i spoko, tylko czasem wymyka się to spod kontroli i robi się bez sensu,  jak oberwie rykoszetem niewinny forumowicz.
Edit2: Przy czym nie staję niniejszym w opozycja ani wobec kolegi turucorpa ani Larrego.
« Ostatnia zmiana: Nd, 26 Marzec 2023, 16:46:59 wysłana przez Mertusor »

Odp: Niepopularne opinie komiksowe
« Odpowiedź #243 dnia: Nd, 26 Marzec 2023, 16:21:31 »
  Namądrzej byłoby skrócić to do coś potrafi, bo co sobą reprezentuje to właśnie tutaj najlepiej to widać.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Niepopularne opinie komiksowe
« Odpowiedź #244 dnia: Nd, 26 Marzec 2023, 16:42:38 »
Ale to jak jakiś twórca potrafi coś narysować fotorealistycznie a celowo narysuje "patyczaki" to wtedy jest to lepsze dzieło niż jeśli twórca potrafi tylko "patyczaki" rysować?

Offline turucorp

Odp: Niepopularne opinie komiksowe
« Odpowiedź #245 dnia: Nd, 26 Marzec 2023, 16:49:23 »
  Namądrzej byłoby skrócić to do coś potrafi, bo co sobą reprezentuje to właśnie tutaj najlepiej to widać.

Nie potrafię rysować, nigdy tego nie ukrywałem (a wręcz się z tym obnoszę).
Nie potrafię też pisać (i to też nie jest żadną tajemnicą).
A reprezentuję tylko i wyłącznie samego siebie, niezależnie od tego, co ty tam widzisz czy nie widzisz.
Owoce moich nieudolności każdy może sobie bez problemu zweryfikować. Ty pozostajesz bytem wirtualny, i to jednym z tych najbardziej żenujących na tym forum. Czego na szczęście nie mogę napisać o wielu, naprawdę spoko ludziach, zabierających głos zarówno tutaj jak i w świecie rzeczywistym.
Po owocach naszych czynów będą nas rozpoznawać. Co po sobie zostawisz? Tonę anonimowego hejtu na sieci? Gratuluję.

Ale to jak jakiś twórca potrafi coś narysować fotorealistycznie a celowo narysuje "patyczaki" to wtedy jest to lepsze dzieło niż jeśli twórca potrafi tylko "patyczaki" rysować?
Miałeś tu już takie oceny, np. o Gawronkiewiczu. :/
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Chmurny

Odp: Niepopularne opinie komiksowe
« Odpowiedź #246 dnia: Nd, 26 Marzec 2023, 16:55:43 »
@Zwirek mam te obie pozycje. Domniemanie pomyłki tyczyło się tego, że warsztat jest czymś innym od atrakcyjności rysunku/ilustracji. Bez znaczenia dla oceny warsztatu jest, czy rysunek powstał patrząc na zdjęcie, czy z natury, czy z głowy. Rysujący bez warsztatu nawet kalkujący zdjęcie zwykle popełni błędy w wykończeniu lub całkowicie pozbawi ilustrację walorów, a to już widać, w komiksie również.
Nie zgadzam się, że dzisiaj w jakiejś szkole plastycznej przykłada się uwagę do rysunku i ilustracji, a ludzie po szkołach i aespach dużo potrafią i naprawdę coś ciekawego rysują (jeśli nie popracują mocno sami i nie poszukają siebie), bo zwyczajnie nie ma kto tego nauczać i o to dbać; dominuje szybkie stanie się "artystą".
Jeśli znasz kogoś ciekawego w rysunku/ilustracji, podziel się, proszę, z wielką chęcią popatrzę, ale wydaje mi się, że mam całkiem niezły przegląd ilustratorów.

@turucorp zrozumieli, myślę, że bardzo niepotrzebnie nie doceniasz amatorów komiksu, przecież wiesz, że problemy polskiego komiksu nie leżą w czytelnikach.

@Skandalista ale podwójnie? ;)

@Mertusor pozwól, że za jakiś czas Ci odpiszę.
 
« Ostatnia zmiana: Nd, 26 Marzec 2023, 17:05:31 wysłana przez Chmurny »

Odp: Niepopularne opinie komiksowe
« Odpowiedź #247 dnia: Nd, 26 Marzec 2023, 16:59:56 »
Ale to jak jakiś twórca potrafi coś narysować fotorealistycznie a celowo narysuje "patyczaki" to wtedy jest to lepsze dzieło niż jeśli twórca potrafi tylko "patyczaki" rysować?
 
  Nie jest tak samo gówniane, ale przynajmniej wiadomo że jest efektem wyboru a nie koniecznością.

A reprezentuję tylko i wyłącznie samego siebie, niezależnie od tego, co ty tam widzisz czy nie widzisz.

  I całe szczęście panie janie, całe szczęście.

@Skandalista ale podwójnie? ;)
 

  Nie, nie zostańmy lepiej przy jednym, podwójny mógłby podwójnie zaboleć.

Offline Mertusor

Odp: Niepopularne opinie komiksowe
« Odpowiedź #248 dnia: Nd, 26 Marzec 2023, 17:08:17 »
@ukaszm84 - ja komiksu nawet z patyczaków nie byłbym w stanie narysować, ale jakby mi się udało, to chyba czułbym wewnętrzny wstyd, gdyby był sprzedawany w cenie np. Thorgala tej samej objętości.

Zresztą myślę, że twórca z dobrym warsztatem, nawet przez sen, jakiejś totalnej tandety by nie odwalał, tylko postacie by były jakieś ciekawe.

Niemniej, to jest piękne, co się komu podoba i jeśli na komiks z patyczaków są chętni, bo na przykład historia jest świetna, to co powiedzieć?
Szczerze mówiąc, ... nie wiem.  :-)

Offline turucorp

Odp: Niepopularne opinie komiksowe
« Odpowiedź #249 dnia: Nd, 26 Marzec 2023, 17:20:46 »
@turucorp zrozumieli, myślę, że bardzo niepotrzebnie nie doceniasz amatorów komiksu, przecież wiesz, że problemy polskiego komiksu nie leżą czytelnikach

Jak doskonale wiesz, mam na ten temat zupełnie inną opinię, ale to już do rozkminienia tradycyjnie, w bardziej sympatycznych okolicznościach przyrody. ;)
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Niepopularne opinie komiksowe
« Odpowiedź #250 dnia: Nd, 26 Marzec 2023, 17:30:32 »
@ukaszm84 - ja komiksu nawet z patyczaków nie byłbym w stanie narysować, ale jakby mi się udało, to chyba czułbym wewnętrzny wstyd, gdyby był sprzedawany w cenie np. Thorgala tej samej objętości.

Zresztą myślę, że twórca z dobrym warsztatem, nawet przez sen, jakiejś totalnej tandety by nie odwalał, tylko postacie by były jakieś ciekawe.

Niemniej, to jest piękne, co się komu podoba i jeśli na komiks z patyczaków są chętni, bo na przykład historia jest świetna, to co powiedzieć?
Szczerze mówiąc, ... nie wiem.  :-)

No to jest to, o czym poniekąd pisał Chmurny. Warsztat rysownika komiksowego to nie jest to samo, co warsztat rysownika "statycznego". Matejko wielkim artystą realistycznym pod względem warsztatu był, ale czy zrobiłby dobry komiks? W którym liczy się narracja, relacje z przestrzenią i czasem itd. Warsztat komiksowy wspomnianego Świdzińskiego czy Mazura jest mega solidny, bo kilkoma kreskami potrafią osiągnąć cel (np. płynne opowiedzenie historii, wywołanie emocji, wytworzenie klimatu), do którego osiągnięcia rysownik realistyczny używa znacznie bardziej rozbudowanych środków. Cel jest zazwyczaj ten sam, tylko środki odmienne. I naprawdę uważasz, że trudniejsze jest np. spowodowanie identyfikacji z bohaterami rysując ich realistycznie, gdzie czytelnik widzi twarz prawdziwego człowieka niż rysując ich kilkoma kreskami? Moim zdaniem to drugie jest trudniejsze i zupełnie nie ma znaczenia czy ten rysownik potrafi również rysować realistycznie czy nie, liczy się czy osiągnął swój cel.

Bender

  • Gość
Odp: Niepopularne opinie komiksowe
« Odpowiedź #251 dnia: Nd, 26 Marzec 2023, 17:35:24 »
Ale to jak jakiś twórca potrafi coś narysować fotorealistycznie a celowo narysuje "patyczaki" to wtedy jest to lepsze dzieło niż jeśli twórca potrafi tylko "patyczaki" rysować?

Te celowo rysowane patyczaki wyglądają zazwyczaj jednak trochę inaczej - to raz. Dwa: to nie tak że warsztat determinuje wszytsko! Nie. Ale zazwyczaj pomaga. To że ktoś nie ma warsztatu nie znaczy, że nie narysuje fajnego komiksu i swoich własnych "patyczaków" nie doprowadzi do świetnego poziomu (Trondheim).  Generalnie liczy się zawsze końcowy efekt a nie chęci, czy warsztat. Warsztat pomaga, bo trochę trwa żeby do wypracować a to z kolei pomaga badać różne kierunki i podejmować w tym czasie jakieś świadome wybory, czy wpadać na przypadkowe olśnienia. 
No i trzy: co mamy na myśli mówiac warsztat to już inna kwestia, bo teoretycznie hiperrealistycznego rysunku można nauczyć KAŻDEGO, pytanie tylko co dalej.  W tym momencie pojawia się cztery, czyli : TALENT. Dalej już nawet nie próbuję iść bo to rabbit hole.
« Ostatnia zmiana: Nd, 26 Marzec 2023, 17:36:56 wysłana przez Bender »

Offline komiks

Odp: Niepopularne opinie komiksowe
« Odpowiedź #252 dnia: Nd, 26 Marzec 2023, 17:40:03 »
@Zwirek mam te obie pozycje. Domniemanie pomyłki tyczyło się tego, że warsztat jest czymś innym od atrakcyjności rysunku/ilustracji.
Tego nawet nie poruszałem, bo to jest czysto subiektywne, czy się komuś coś podoba czy nie. Dla jednych ilustracje fotorealistyczne to będzie cudo, a dla innych tandeta. Tylko, żeby stworzyć coś fotorealistycznego, trzeba znać podstawy rysunku i mieć za sobą wiele godzin praktyki. Żeby stworzyć patyczaki, wystarczy zrobić kurs flipowania https://flipowanie.pl/produkt/flipowanie-podstawowy/ Ludzie to czują, dlatego nie mają uznania dla takiej sztuki, bo nie wymaga ona ani specjalnych umiejętności, ani dużej wiedzy, ani poświęcenia dużej ilości czasu.

Bez znaczenia dla oceny warsztatu jest, czy rysunek powstał patrząc na zdjęcie, czy z natury, czy z głowy. Rysujący bez warsztatu nawet kalkujący zdjęcie zwykle popełni błędy w wykończeniu lub całkowicie pozbawi ilustrację walorów, a to już widać, w komiksie również.
To zależy, jeśli otwieram stronę komiksu i pierwszą moją myślą jest - O! narysowane z referencji - to chyba coś poszło nie tak. Według mnie, można rysować z referencji, pod warunkiem, że czytelnik tego nie dostrzega, wtedy można powiedzieć, że jest to zrobione umiejętnie. Całkiem jest źle, kiedy rysownik rysuje prawie wyłącznie z samych referencji, wtedy zachodzi podejrzenie, że to co widzimy jest wynikiem dostępnym akurat referencji, a nie tego, co autor chciałby nam rzeczywiście pokazać.

Nie zgadzam się, że dzisiaj w jakiejś szkole plastycznej przykłada się uwagę do rysunku i ilustracji, a ludzie po szkołach i aespach dużo potrafią i naprawdę coś ciekawego rysują (jeśli nie popracują mocno sami i nie poszukają siebie), bo zwyczajnie nie ma kto tego nauczać i o to dbać; dominuje szybkie stanie się "artystą".
Nie wiem co się dzieje w szkołach plastycznych i na ASP. Zakładam - chyba rozsądnie - że ktoś po takiej szkole posiada wiedzę teoretyczną oraz przede wszystkim praktykę, bo chyba to jest kryterium ukończenia takiej szkoły, prawda?

Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness

Offline Mertusor

Odp: Niepopularne opinie komiksowe
« Odpowiedź #253 dnia: Nd, 26 Marzec 2023, 17:50:12 »
@ukaszm84 - myślę, że nie jesteśmy w sporze, bo osobiście bardziej wciągam się w fabułę i np. lubię Dilberta a na jakości grafiki skupiam się mniej. Chociaż akurat np. "Chimery Wenus" mnie zachwyciły i kiedyś przeczytam je drugi raz żeby sobie pooglądać dokładniej.

Moje subiektywne odczucie, jako dysgrafika, jest takie, że może jakbym bardzo, bardzo, [...], bardzo długo ćwiczył, to byłbym w stanie narysować coś w stylu Kajka i Kokosza, natomiast fotorealizm jest chyba całkowicie poza moim zasięgiem.
Czasem aż mi szkoda, jak czytam jakieś np. superhero i rysunki są niesamowite a fabuła im nie dorównuje poziomem.

Edytuję: Chciałbym zaznaczyć, że moje wypowiedzi dotyczą jakiś patyczaków teoretycznych a nie konkretnego komiksu, który jak sobie przypominam, był gdzieś wcześniej wspomniany.
W wolnej chwili odnajdę go i spojrzę na przykładowe plansze.  :-)
« Ostatnia zmiana: Nd, 26 Marzec 2023, 18:09:06 wysłana przez Mertusor »

Offline Leyek

Odp: Niepopularne opinie komiksowe
« Odpowiedź #254 dnia: Nd, 26 Marzec 2023, 17:55:10 »
Ale to jak jakiś twórca potrafi coś narysować fotorealistycznie a celowo narysuje "patyczaki" to wtedy jest to lepsze dzieło niż jeśli twórca potrafi tylko "patyczaki" rysować?

Nie jest tak samo gówniane, ale przynajmniej wiadomo że jest efektem wyboru a nie koniecznością.
 

Wolę te "gówniane" (wg Ciebie) patyczki jeśli są śmieszne/wciągające/poruszające niż najpiękniej namalowaną rzecz z gównianą fabułą.
Napisałbym więcej, ale na takie wpisy szkoda się nawet dłużej wypowiadać.