Nagle Comics - nowy wydawca na rynku

[Archie]

Ze Spawnem to jest tak, że ludzi chcą tego z lat 90, rysowanego przez McFarlane'a, a nie czegoś co było później.

A na jakiej podstawie tak twierdzisz? W USA obecnie seria ma się bardzo dobrze i z racji bycia akcyjniakiem trzyma lepszy poziom niż superhero wydawane aktualnie przez Marvel i DC, którym raczy nas Egmont. Atom Comics kiedyś informowało, że zeszyty Spawna maja się u nas dobrze.

A to już z takimi prośbami do Egmontu.

Tam to najwcześniej 2024-2025, a skoro jest nowy wydawca z zapleczem finansowym i chce jakoś zaistnieć to warto uderzyć mocniej żeby zbudować świadomość u czytelników.

[michał81]

A na jakiej podstawie tak twierdzisz? W USA obecnie seria ma się bardzo dobrze i z racji bycia akcyjniakiem trzyma lepszy poziom niż superhero wydawane aktualnie przez Marvel i DC, którym raczy nas Egmont. Atom Comics kiedyś informowało, że zeszyty Spawna maja się u nas dobrze.

To ciekawe. Bo z większości postów (głównie na facebooku) widać wg mnie co innego. Ale jeśli jest tak jak piszesz to raczej dobra wiadomość, tylko jak to przełożyłoby się na sprzedaż w Polsce, bo zwróciłem uwagę, że większość kupujących oryginalne wydania, raczej odpuszcza wydania rodzime, bo już to ma.

Tam to najwcześniej 2024-2025, a skoro jest nowy wydawca z zapleczem finansowym i chce jakoś zaistnieć to warto uderzyć mocniej żeby zbudować świadomość u czytelników.

Ale to nadal nic nie zmienia. Z tego co wiem to DC po prostu woli mieć jednego dystrybutora na dany rynek. U nas jest nim Egmont, więc nie wiem jak musiałby się na gimnastykować nowy wydawca, aby przekonał ich do siebie. Z tego co pamiętam to Meyer w wywiadach potwierdzała, że DC całkowicie olała Muchę, pomimo wcześniejszej współpracy. Zawsze mogę spróbować, byłaby to alternatywa, ale bardzo wątpię w powodzenie.

[Cringer]

To ciekawe. Bo z większości postów (głównie na facebooku) widać wg mnie co innego. Ale jeśli jest tak jak piszesz to raczej dobra wiadomość, tylko jak to przełożyłoby się na sprzedaż w Polsce, bo zwróciłem uwagę, że większość kupujących oryginalne wydania, raczej odpuszcza wydania rodzime, bo już to ma.

Znana marka będzie miała na pewno lepszy start niż coś nowego. Na pewno masz jednak rację że ludzie chcą MCFarlena, a przynajmniej do czasu aż się przekonają że tego się czytać nie da.

[celtic]

Znana marka będzie miała na pewno lepszy start niż coś nowego. Na pewno masz jednak rację że ludzie chcą MCFarlena, a przynajmniej do czasu aż się przekonają że tego się czytać nie da.

A mało u nas rzeczy których się czytać  nie da? Tu przynajmniej jest co oglądać.

[Cringer]

A mało u nas rzeczy których się czytać  nie da? Tu przynajmniej jest co oglądać.

No, to raczej kwestią dyskusyjna

[Xmen]

Ten spawn faktycznie ciekawi czy by się u nas sprzedał, ja bym chciał. Czytam różne argumenty i zmieniam zdanie raz myślę że by się sprzedał raz że nie. Ostatecznie przekonał mnie argument że jest u nas masa rzeczy których czytać się nie da, jest to prawdą przecież większość sh to bełkot a sprzedaje się jak paczki w tłusty czwartek.

[eyesore]

Po zapowiedziach jestem trochę zawiedzony, raz że dość mało, 6 pozycji z czego jeden dubel, dwa, nie ma przynajmniej jednego WOW (wiem że Parker ale czytałem i tak średnio mi sie podobał, jak będzie przystępna cena to może jeszcze raz się skuszę żeby się upewnić/zmienić zdanie). Bardzo jestem ciekawy cen, szczególnie tych pozycji typu Geiger czy Junkyard Joe, które raczej jakieś szałowe nie są.

[Konrad]

Pojawił się krótki wywiad z Krzyśkiem Ostrowskim:

Najgorętszym wydarzeniem w komiksowie w ubiegłym tygodniu było bez wątpienia ogłoszenie pierwszych zapowiedzi nowego polskiego wydawcy Nagle Comics („Parker”, „Step by Bloody Step”, „Do a Powerbomb”, „Friday”, „Geiger”, „Junkyard Joe”). O samym pojawieniu się edytora było głośno kilka tygodni temu, ale teraz pojawił się wyjątkowo silny pretekst, by zadać kilka prostych (?) pytań naczelnemu Nagle - Krzyśkowi Ostrowskiemu.

➡️Skąd decyzja, żeby opuścić ciepłe łono Non Stop Comics i rozpocząć samodzielną przygodę wydawniczą?

Sam pomysł pojawił się już dawno temu. Na zasadzie jakiejś luźno rzuconej uwagi, która jak się okazało trafiła na podatny grunt. A moment naturalnie wyniknął ze zwolnienia tempa w NSC. Ostateczne, mimo że decyzje zapadały bardzo szybko, to samo przejście z pracy w NSC do własnego wydawnictwa udało się przeprowadzić zaskakująco płynnie.

➡️Opowiedz proszę o genezie nazwy i loga Nagle!

Kombinowaliśmy trochę. Żeby nie powtarzać schematu „cośtam cośtam comics”. Mieliśmy listę pomysłów, ja próbowałem trochę od graficznej strony to opracować. Ale Nagle od samego początku wydawało mi się najciekawszą opcją. Dosyć mocno mi się komiksowo kojarzyło, zrobiłem kilka propozycji logotypów i UFO z krową przeszło praktycznie jednomyślnie.

➡️Kto stoi za nowym wydawnictwem?

Wydawnictwo założyliśmy we trzech. Oprócz mnie jest jeszcze Bartek Musiał, którego poznałem w Soni Dradze i praktycznie od początku prowadziliśmy NSC wspólnie. Bartek jest prawnikiem, specjalizuje się w prawie autorskim, przetłumaczył kilka komiksów. I Adam Badowski z CD Projekt Red, którego pewnie kojarzy każdy, kto grał w „Wiedźmina” czy „Cyberpunk 2077”.

➡️Pierwsze zapowiedzi ujawnione…

Ogólnie na na start udało się zebrać wymarzony zestaw. Najlepsze, co się ostatnio ukazało w Image plus odrobina klasyki w postaci „Parkera”. Mamy fantastykę, mamy kryminał klasyczny i kryminał wymieszany z horrorem. No i genialni, w większości bardzo dobrze już znani w Polsce autorzy. Na naszych socjalach będziemy przybliżać poszczególne tytuły wraz ze zbliżaniem się dat ich premier (pierwsze tytuły ukażą się w kwietniu). Z ciekawostek mogę zdradzić, że nasze wydanie „Geigera” będzie poszerzone o 80-stronicowy zeszyt przybliżający założenia całego uniwersum tej serii.

➡️Czego czytelnicy mogą się jeszcze po Was spodziewać?

Adam bardzo nalegał, żeby wymyśleć takie hasło wydawnictwa, zgrabną formułkę precyzującą zakres naszych zainteresowań. Coś jak logline w filmie - opowiedz jednym zdaniem o czym jest twój film. To sprowokowało mnie do zastanowienia się, co tak właściwie pociąga mnie w komiksach. Bo nie ukrywam, że dosyć intuicyjnie dobierałem ofertę w NSC, kierując się impulsem, wrażeniem a nie jakąś pogłębioną analizą i wnikliwą lekturą. I teraz musiałem się zastanowić z czego taki impuls wynika. Bo to nie jest kwestia określonego typu rysunków, czy konkretnego scenariusza. Bardziej chodzi o spójność tych elementów, rytm, płynność z jaką opowieść rozwija się z kadru na kadr. Więc odpowiadając na pytanie czego czytelnicy mogą się spodziewać - jeszcze więcej komiksów, które mnie zaintrygowały. Z USA, z Europy (niedawno wróciliśmy z festiwalu w Angouleme) i kto wie skąd jeszcze. No i wykonujemy pierwsze ruchy przybliżające nas do tworzenia własnych projektów. Sami jesteśmy ciekawi, co z tego wyniknie.

➡️Ile tytułów planujecie wydawać w roku?

Na początek celujemy w około 20 tytułów rocznie.

➡️Czy nie macie obaw startując w dość trudnych dla wydawnictw czasach?

Nie, staramy się myśleć racjonalnie, planować. Poza tym ktoś w ogóle jeszcze liczy na coś takiego jak nietrudne dla wydawnictw czasy?

https://www.facebook.com/magazynkreski/posts/pfbid0v5x9xbYVDxXfsSuYZtFbg5BkncaNkQwX4vyj6HY9LwUGScCik9wB1FbYMSct3Xgbl

[dreamer36]

Tak czytam o tym Spawnie, przeglądnąłem jakieś plansze w necie i stwierdzam, że na pewno bardzo chętnie bym kupił na próbę cokolwiek ze Spawnem (może za wyjątkiem crossa z Batmanem, bo akurat tego drugiego to już mam po kokardy). Widzę, że teraz wychodzi Spawn Compedium po 50 zeszytów na tom, cena jest fajna, bo za 50 zeszytów poniżej 300zł, ale czy to w ogóle da się czytać na miękko? Trochę mnie ta okładka przeraża. Z drugie strony są origins w miękkiej po 6 zeszytów, ale znowu to wychodzi 30% drożej... jeszcze pewnie chwilę poczekam, może ktoś się zlituje i coś zapowie, ale jakoś za bardzo zaczyna mnie na tego Spawna nosić...

A może na próbę kupić ze dwa tomy origins, zobaczyć czy wejdzie, a potem Compedia? Tylko wtedy dubel, pewnie nie sprzedam, no i co z tym robić.... znowu mieszać serie, to będzie bolało za każdym razem, jak popatrzę na półkę...

Ehhhh... ciężkie życie komiksiarza - mam wrażenie, że łatwiej mi było wybrać kierunek studiów i żonę

PS. W ogóle może ktoś ma info, czy te Compedia to będą zbierać całość "do kiedyś tam"? bo tak naprawdę, to ja nawet nie za bardzo wiem jak to z tym Spawnem na chwilę obecną jest - czy są tylko jakieś serie typu Gunslinger, King Spawn, Scorched bez serii podstawowej "Spawn", czy seria główna jest daje wydawana obok tych spin-offów czy jakkolwiek to zwał?

[eyesore]

Tak czytam o tym Spawnie, przeglądnąłem jakieś plansze w necie i stwierdzam, że na pewno bardzo chętnie bym kupił na próbę cokolwiek ze Spawnem (może za wyjątkiem crossa z Batmanem, bo akurat tego drugiego to już mam po kokardy). Widzę, że teraz wychodzi Spawn Compedium po 50 zeszytów na tom, cena jest fajna, bo za 50 zeszytów poniżej 300zł, ale czy to w ogóle da się czytać na miękko? Trochę mnie ta okładka przeraża. Z drugie strony są origins w miękkiej po 6 zeszytów, ale znowu to wychodzi 30% drożej... jeszcze pewnie chwilę poczekam, może ktoś się zlituje i coś zapowie, ale jakoś za bardzo zaczyna mnie na tego Spawna nosić...

A może na próbę kupić ze dwa tomy origins, zobaczyć czy wejdzie, a potem Compedia? Tylko wtedy dubel, pewnie nie sprzedam, no i co z tym robić.... znowu mieszać serie, to będzie bolało za każdym razem, jak popatrzę na półkę...

Ehhhh... ciężkie życie komiksiarza - mam wrażenie, że łatwiej mi było wybrać kierunek studiów i żonę

A nie lepiej na alledrogo poszukać polskiego wydania i kupiś kilka zeszyto na próbę?
Edit. I znów człowiek się zdziwił jakie cenne rzeczy ma w domu po tym jak spojrzał na Allegro, pierwszy zeszyt za 99 zł...

[LukCook]

Tak czytam o tym Spawnie, przeglądnąłem jakieś plansze w necie i stwierdzam, że na pewno bardzo chętnie bym kupił na próbę cokolwiek ze Spawnem (może za wyjątkiem crossa z Batmanem, bo akurat tego drugiego to już mam po kokardy). Widzę, że teraz wychodzi Spawn Compedium po 50 zeszytów na tom, cena jest fajna, bo za 50 zeszytów poniżej 300zł, ale czy to w ogóle da się czytać na miękko? Trochę mnie ta okładka przeraża. Z drugie strony są origins w miękkiej po 6 zeszytów, ale znowu to wychodzi 30% drożej... jeszcze pewnie chwilę poczekam, może ktoś się zlituje i coś zapowie, ale jakoś za bardzo zaczyna mnie na tego Spawna nosić...

A może na próbę kupić ze dwa tomy origins, zobaczyć czy wejdzie, a potem Compedia? Tylko wtedy dubel, pewnie nie sprzedam, no i co z tym robić.... znowu mieszać serie, to będzie bolało za każdym razem, jak popatrzę na półkę...

Ehhhh... ciężkie życie komiksiarza - mam wrażenie, że łatwiej mi było wybrać kierunek studiów i żonę

Czytałem Spawna w omnibusie, wspomnianym przez Ciebie, da się czytać jak najbardziej. Zaskakująco dobra jakość wydania. Jedyny minus to ciężar tomu. Dobrym pomysłem jest Origins, sprawdzisz czy Ci się spodoba. Dla mnie fajna rozrywka.

[dreamer36]

A nie lepiej na alledrogo poszukać polskiego wydania i kupiś kilka zeszyto na próbę?

O kurde to jest myśl... tylko żebym sobie nie kupił historii, której w ogóle nie ogarnę Jakieś propozycje, które nr najlepiej na początek?

[eyesore]

O kurde to jest myśl... tylko żebym sobie nie kupił historii, której w ogóle nie ogarnę Jakieś propozycje, które nr najlepiej na początek?

tylko tak jak napisałem:
Edit. I znów człowiek się zdziwił jakie cenne rzeczy ma w domu po tym jak spojrzał na Allegro, pierwszy zeszyt za 99 zł...
dość słabo jest z cenami, chyba fatycznie jakieś kompendium lub orgin po angielsku lepiej cenowo wychodzą

[dreamer36]

cd wątku w temacie o Spawnie - żeby nie spamować

[parsom]

http://booklips.pl/newsy/powstalo-nowe-wydawnictwo-komiksowe-nagle-wspolzalozycielami-lider-cool-kids-of-death-i-szef-studia-cd-projekt-red/
W sumie nic nowego.
"Również oferta Nagle! nie będzie w znaczący sposób odbiegać od tego, do czego przyzwyczaił nas imprint Wydawnictwa Sonia Draga."
Ale: >>w planach są również „projekty premierowe” tworzone przez założycieli Nagle! „we współpracy z renomowanymi artystami z Polski i zagranicy”.<<