Nostalgia nostalgią, ale jak dla mnie akurat w tym przypadku za duża część historii znajduje się w wydaniach Semica, by pokusić się o zakup. Poprzedniego Ridera wziąłem, gdyż nowy kontent w stosunku do wydanego lata temu Mega Marvela był wystarczająco przekonujący. Tutaj - jasne, objętościowo będzie więcej niż w Semicach, ale w większości o fillery niż core historii. Jest za dużo dobrych premierowych komiksów, by palić kasę i dublować półki. Niemniej dla osób, które nie doświadczyły Semica, komplecistów, bądź potrzebujących lepszego wydania - fajna sprawa.