Autor Wątek: Mucha Comics  (Przeczytany 1071658 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Offline Motyl

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #4545 dnia: Cz, 29 Wrzesień 2022, 17:43:27 »
Savage Dragon jest długą serią i podobnie jak Spawn chyba nie na obecne warunki rynkowe. Nie sztuką jest zadźgać rynek tytułami. A jak będą sprzedawać się słabo, to co wtedy? Przerywać, podnosić cenę? Ciekawy jestem ruchu Kurca z Krogulcem, bo to jakieś nowe rozwiązanie. Ograniczona dystrybucja i znacznie mniejszy rabat, ale pozwalający uniknąć płacenia wysokiego odstępnego z uwagi na licencję. Bo licencjodawcy płaci się od ceny okładkowej komiksu, więc de facto od fikcyjnej kwoty, bo rodzimy wydawca, nigdy tej sumy nie dostaje, a musi od niej odprowadzić należną kwotę. I płaci się od całego nakładu, a ten może się sprzedawać rok, a może i dziesięć lat. Zatem komiks za dwie stówy z małym rabatem, czy za trzy stówy z 30%? A co do Spidera i Larsena to jego wszystkie działania z Pająkiem nie łapią się w Epicach? Nie sprawdzałem tego już tak szczegółowo. 

Offline Szekak

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #4546 dnia: Cz, 29 Wrzesień 2022, 17:53:03 »
A jaki mniej więcej procent ceny okładkowej stanowi licencja?
Piękno jest w oczach patrzącego.

MLeKrSkr

  • Gość
Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #4547 dnia: Cz, 29 Wrzesień 2022, 17:58:55 »
W przypadku Spawna zawsze można spróbować z czymś pojedynczym, chociażby z "Dark Ages", albo "HellSpawn". Oba tytuły to jeden tom, jeżeli zachwyci ruszyć z resztą w wersjach Origins (czy jakichś innych kompletnych grubasach), a jak nie, to zaorać i do tematu nie wracać. Drugi tytuł to dzieło Bendisa, więc nazwisko też może zrobić swoje.

Offline Motyl

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #4548 dnia: Cz, 29 Wrzesień 2022, 18:08:43 »
A jaki mniej więcej procent ceny okładkowej stanowi licencja?

Przypuszczam, że to zależy od wielu czynników, jaki wydawca, jaką ma umowę, czy bierze tytuły w pakiecie (europejskie). Nie będę strzelał, bo może być różnie. Z rozmów z wydawcami, ale to było przed pandemią, teraz może być inaczej, przy frankofonach było trochę poniżej dziesięciu procent przy marvelach trochę powyżej. Czyli można założyć, że przy komiksie za trzy stówy trzeba około trzech dyszek oddać. Oddasz jeszcze nie tyle rabat, ile upust do sklepu i za moment z tych trzech stówek zostanie ci połowa ceny albo nawet mniej. I z tej pozostałości opłacasz druk, ludzi pracujących przy wydaniu i pewnie jeszcze jakieś pomniejsze koszty (magazynowanie, transport, obsługa sklepu wydawnictwa, księgowość). Dlatego nie dziwię się, że niektórzy mówią o odejściu od standardowej dystrybucji, bo ona po prostu zjada znaczną część ceny okładkowej. A pewnie będzie zjadała jeszcze więcej, bo za moment wszystko zdrożeje. I tak w kółko. Tylko nasze pensje nie rosną. Jak w dowcipie. W dobie szalejącej inflacji mamy jedną stałą rzecz. Pensję :)

Offline Szekak

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #4549 dnia: Cz, 29 Wrzesień 2022, 18:16:22 »
Dzięki za odpowiedź, zastanawiałem się właśnie czy to bardziej 5%, czy bardziej 15%, a teraz wiem, że to mniej więcej 10%. Ciężki biznes te komiksy.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Motyl

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #4550 dnia: Cz, 29 Wrzesień 2022, 18:19:29 »
W przypadku Spawna zawsze można spróbować z czymś pojedynczym, chociażby z "Dark Ages", albo "HellSpawn". Oba tytuły to jeden tom, jeżeli zachwyci ruszyć z resztą w wersjach Origins (czy jakichś innych kompletnych grubasach), a jak nie, to zaorać i do tematu nie wracać. Drugi tytuł to dzieło Bendisa, więc nazwisko też może zrobić swoje.

Niedawno odświeżyłem sobie Spawna z Semica i Mandry. Topornie mi się czytało i nie skończyłem. Może stary już jestem :) Od Bendisa to bym poczytał Powers i dziwię się, że jeszcze największy wydawca w kraju się za to nie wziął. Ale niestety, to nie są słabe Batmany czy jakieś dziwne tytuły DC. Batmany zwłaszcza te nowe już mi się przejadły. Z sentymentem patrzę na stare rzeczy, autorzy kiedyś umieli napisać zeszyt bez naparzanki, jakieś obyczajówki z mutantami, problemy wewnątrz ich społeczności, czy właśnie jakieś detektywistyczne historie z Gackiem na jeden czy dwa zeszyty. I to było fajne, a nie to co jest teraz.

Offline celtic

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #4551 dnia: Cz, 29 Wrzesień 2022, 18:20:46 »
Savage Dragon jest długą serią i podobnie jak Spawn chyba nie na obecne warunki rynkowe. Nie sztuką jest zadźgać rynek tytułami. A jak będą sprzedawać się słabo, to co wtedy? Przerywać, podnosić cenę? Ciekawy jestem ruchu Kurca z Krogulcem, bo to jakieś nowe rozwiązanie. Ograniczona dystrybucja i znacznie mniejszy rabat, ale pozwalający uniknąć płacenia wysokiego odstępnego z uwagi na licencję. Bo licencjodawcy płaci się od ceny okładkowej komiksu, więc de facto od fikcyjnej kwoty, bo rodzimy wydawca, nigdy tej sumy nie dostaje, a musi od niej odprowadzić należną kwotę. I płaci się od całego nakładu, a ten może się sprzedawać rok, a może i dziesięć lat. Zatem komiks za dwie stówy z małym rabatem, czy za trzy stówy z 30%? A co do Spidera i Larsena to jego wszystkie działania z Pająkiem nie łapią się w Epicach? Nie sprawdzałem tego już tak szczegółowo. 

Spojrzałem na Epiki dostępne na mycomicshop, z tego co widzę to tylko SPIDEY VS. WOLVERINE został wydany w Epikach. Wygląda na to że Zemsta Sinister Six jest do wzięcia.

Jeśli chodzi o tytuły z początków Image, to ja z chęcią bym widział u siebie na półce. Może na próbę HAUNT, reklamowali to jako połączenie Spiderka i Spawna, no i jest tam McFarlane, Capullo i Kirkman.

Powers był w planach Egmontu, w momencie gdy wydali Kołczan, Diabła stróża, Ultimates, niestety sprzedaż wtedy nie była zadowalająca i odpuścili
« Ostatnia zmiana: Cz, 29 Wrzesień 2022, 18:28:18 wysłana przez celtic »
Trzy Cienie - 10/10
Opowieści z czasów Kobry -8/10
Twierdzi Pereira -10/10
Bezprawie - 7/10
Locke & Key #1-6 - 9/10
Niezwyciężony - 7/10

ukaszm84

  • Gość
Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #4552 dnia: Cz, 29 Wrzesień 2022, 18:31:30 »
Niedawno odświeżyłem sobie Spawna z Semica i Mandry. Topornie mi się czytało i nie skończyłem. Może stary już jestem :) Od Bendisa to bym poczytał Powers i dziwię się, że jeszcze największy wydawca w kraju się za to nie wziął. Ale niestety, to nie są słabe Batmany czy jakieś dziwne tytuły DC. Batmany zwłaszcza te nowe już mi się przejadły. Z sentymentem patrzę na stare rzeczy, autorzy kiedyś umieli napisać zeszyt bez naparzanki, jakieś obyczajówki z mutantami, problemy wewnątrz ich społeczności, czy właśnie jakieś detektywistyczne historie z Gackiem na jeden czy dwa zeszyty. I to było fajne, a nie to co jest teraz.

Ja to w ogóle lubiłem w starych superhero te rzeczy prywatne, typu perypetie Petera z MJ, Clarka z Lois, jego pracę w gazecie itd. Teraz to wydaje się (już od iluś lat, nie że teraz teraz), że wszystko co jest w każdej serii musi prowadzić do jakiegoś eventu i nic innego się nie liczy. Ale może mi się tylko wydaje, bo nie śledzę za specjalnie, ale nie śledzę również z tego powodu, więc chyba coś jest na rzeczy ;)

Offline Motyl

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #4553 dnia: Cz, 29 Wrzesień 2022, 18:32:53 »
Problem z długimi seriami jest taki, że z tomu na tom spada ich zainteresowanie. Jednak jak widać na przykładzie Sandmana czy Chłopaków, ale pewnie i Locke & Key, bardzo dobry serial może dać teraz bonus, że czytelnik na co dzień nie czytający komiksów, akurat po obejrzeniu serialu po komiks sięgnie. I podbije sprzedaż.

Offline Motyl

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #4554 dnia: Cz, 29 Wrzesień 2022, 18:34:10 »
Ja to w ogóle lubiłem w starych superhero te rzeczy prywatne, typu perypetie Petera z MJ, Clarka z Lois, jego pracę w gazecie itd. Teraz to wydaje się (już od iluś lat, nie że teraz teraz), że wszystko co jest w każdej serii musi prowadzić do jakiegoś eventu i nic innego się nie liczy. Ale może mi się tylko wydaje, bo nie śledzę za specjalnie, ale nie śledzę również z tego powodu, więc chyba coś jest na rzeczy ;)

Masz rację, eventy muszą być i najlepiej, aby w każdym kolejnym był groźniejszy boss. Jak w grach komputerowych, przeskakiwanie z poziomu na poziom.

Offline michał81

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #4555 dnia: Cz, 29 Wrzesień 2022, 18:53:17 »
A co do Spidera i Larsena to jego wszystkie działania z Pająkiem nie łapią się w Epicach? Nie sprawdzałem tego już tak szczegółowo.
Nie ma zebranych w epikach następujących zeszytów SPIDER-MAN (1990) #15, #18-23 oraz materiału z MARVEL COMICS PRESENTS (1988) #48-50, które rysował właśnie Larsen. Pewnie dlatego, że do tej pory nie wydano epików serii Spider-man.

Spojrzałem na Epiki dostępne na mycomicshop, z tego co widzę to tylko SPIDEY VS. WOLVERINE został wydany w Epikach. Wygląda na to że Zemsta Sinister Six jest do wzięcia.
Spider-Man versus Wolverine nie był rysowany przez Larsena.
« Ostatnia zmiana: Cz, 29 Wrzesień 2022, 19:14:33 wysłana przez michał81 »

Offline Takesh

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #4556 dnia: Cz, 29 Wrzesień 2022, 19:01:35 »
Co do Savage Dragon to spokojnie. Wbrew pozorom nie ma tego dużo, jeśli zna się serię. Już tłumaczę. Wystarczy wydać numery 1-75 do wielkiego wybuchu. Seria tak jakby zamyka się, po czym można zakończyć wydawanie. Oczywiście jest kontynuacja w dalszych numerach, ale te 75 stanowią w miarę zamkniętą całość. Plus jest tam Hellboy.

Przy dobrej sprzedaży mamy też mini serie, Freak Force, no i Dragon. Do tego genialny Superpatriot. No jest tego więc można wydawać.

A The Maxx to naprawdę coś innego. Kto nie zna to zachęcam. Psychologiczny, psychodeliczny majstersztyk. I jest nowe wydanie z poprawionymi kolorami, które są lepsze.

Na razie tyle. Wydajcie chociaż to... ::)

Offline michał81

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #4557 dnia: Cz, 29 Wrzesień 2022, 19:03:23 »
Ja to w ogóle lubiłem w starych superhero te rzeczy prywatne, typu perypetie Petera z MJ, Clarka z Lois, jego pracę w gazecie itd.
Polecam sprawdzić serię Superman z DC Odrodzenia. Dostaniesz wszytko to o czym piszesz, a przecież to nie jest "stare" superhero.

Offline amsterdream

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #4558 dnia: Cz, 29 Wrzesień 2022, 20:52:49 »
Polecam sprawdzić serię Superman z DC Odrodzenia. Dostaniesz wszytko to o czym piszesz, a przecież to nie jest "stare" superhero.

Czytałem i nie dostałem. Albo po prostu narracja współczesnych komiksów już do mnie nie trafia.

Offline Takesh

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #4559 dnia: Pt, 30 Wrzesień 2022, 08:05:02 »
I jeszcze jeden komiks, którego ewidentnie brakuje Muszce. Tyle wydanych komiksów duetuLoeb-Sale, a brakuje przygody z Mega Marvela. Cały czas liczyłem, że będzie i nie trzeba przypominać, a jednak. Dlatego zapytuje: co z Wolverine/Gambit: Ofiary? Jest szansa?