Savage Dragon jest długą serią i podobnie jak Spawn chyba nie na obecne warunki rynkowe. Nie sztuką jest zadźgać rynek tytułami. A jak będą sprzedawać się słabo, to co wtedy? Przerywać, podnosić cenę? Ciekawy jestem ruchu Kurca z Krogulcem, bo to jakieś nowe rozwiązanie. Ograniczona dystrybucja i znacznie mniejszy rabat, ale pozwalający uniknąć płacenia wysokiego odstępnego z uwagi na licencję. Bo licencjodawcy płaci się od ceny okładkowej komiksu, więc de facto od fikcyjnej kwoty, bo rodzimy wydawca, nigdy tej sumy nie dostaje, a musi od niej odprowadzić należną kwotę. I płaci się od całego nakładu, a ten może się sprzedawać rok, a może i dziesięć lat. Zatem komiks za dwie stówy z małym rabatem, czy za trzy stówy z 30%? A co do Spidera i Larsena to jego wszystkie działania z Pająkiem nie łapią się w Epicach? Nie sprawdzałem tego już tak szczegółowo.