Mucha Comics

[Takesh]

Odnośnie tematu starszych pozycji, to niedawno popełniłem poniższego posta

Nie bardzo wiem gdzie to wrzucić i padło na ten wątek. Jeśli jest lepszy, proszę Admina o przeniesienie tamże.

Poniżej link do artykułu o stanie rynku komiksu w Stanach. Mangi totalnie zdominowały rynek, SH słabiutko. Autor rzuca teorię jak poprawić sprzedaż SH z DC i Marvela, czyli bardziej dostępne cenowo wznowione stare historie, klasyki i inne tzw. standalone'y. To tak w skrócie. Od siebie dodam tylko, że jest to dobry pomysł, po części też do zaimplementowania na naszym rynku.

https://www.cbr.com/back-issues-new-fans-dc-marvel/

Ja osobiście dalej uważam, że stare, dobre historie, które są w miarę samodzielne, powinny się u nas ukazywać. I co najważniejsze  - w formie możliwie najtańszej. Czyli miękka okładka, papier gorszej jakości, jak to w wydaniach zza wielkiej wody, może jedynie nie koniecznie tak cienki.
Przecież te stare pozycje najlepiej wyglądają właśnie tak wydane. A miękka okładka to wyraźne obniżenie ceny, o czym w dobie ostatnich problemów z papierem było już pisane.

Niestety jest to tylko moje zdanie co do naszego kraju i ciągle czekam na wydawcę, który to uskuteczni w kraju nad Wisłą. Bo takie miękkie tpb do ok. 200 stron ma chyba większą szansę na dotarcie do czytelnika spoza komiksowego grona kolekcjonerów. Bo i cena będzie niższa, i taki stary dziad z okolic mojego rocznika kupi to, bo kiedyś czytał TM-SEMIC.

Wiem, że to wydawcy wiedzą lepiej, ale cały świat się zmienił w prawie każdej branzy. Mucha wydaje też starsze rzeczy i mogliby pokusić się o te starsze pozycje, niekoniecznie na twardo, w powiększonym formacie.

Pamiętajmy, że ekskluzywne wydania są z reguły kierowane do węższego grona, niż zwykle, budżetowe wręcz, które mogą iść w o wiele większym nakładzie.

A jak Wy uważacie Szanowni użytkownicy tego zacnego forum?

[Gazza]

Podpisuję się pod tym.

[xanar]

Tylko jeszcze kwestia tego ile by kosztowało to tanie wydanie w porównaniu do tego drogiego.
Dlaczego "dyskryminujesz" stare dobre historie i chcesz jest wydawać na papierze toaletowym a te nowoczesne słabe historie na dobrym. To raczej powinno być odwrotnie dobre historie powinny być wydawana na dobrym papierze a słabe na słabym  wtedy taki klient weźmie do ręki taki komiks i powie - eee to na słabym papierze to pewnie słabe będzie to wezmę ten na lepszym

[michał81]

i taki stary dziad z okolic mojego rocznika kupi to, bo kiedyś czytał TM-SEMIC.

To jest dyskusyjne. Kilka znam kilka osób, które czytały za młodu TM-SEMIC to patrząc na ceny rezygnowały z powrotu do komiksów. Jest też druga grupa, która przesyciła się już komiksami superbohaterskimi na tyle, że poszła w inne gatunki (tą dobrze widać w grupach dyskusyjnych na facebooku).
I są też ci, którzy kupowali semici i nie mają ochoty kupować nowych wydań które wznawiają te komiksy, a po inne nie sięgają jak nie znają.

[amsterdream]

Branża komiksowa w USA średnio co 20 lat się załamuje. W połowie lat 80-tych było załamanie rynku i całość uratowało pójście w graphic novels i poważniejsze, mroczne klimaty, dzięki czemu udało się dotrzeć do czytelnika który dorósł. Pod koniec lat 90-tych znowu coraz infantylniejsze komiksy, alternatywne okładki i bankructwo Marvela. Przychodzi Quesada, ściąga autorów z wysp i branżę znowu ratuje pójście w doroślejsze klimaty (tym razem bez mroku, ale dużo mięcha, gore, przekleństw, kryminał). Obecnie znowu jest zapaść tylko wielka dwójka robi wszystko odwrotnie - komiksy stają się coraz bardziej uproszczone i infantylne (przynajmniej te z głównych uniwersów), z coraz niższym poziomem artystycznym (zarówno graficznym jak i scenariuszowym) i są skierowane do ludzi którzy ich nie czytają. Więc obecnie na ratunek nie widzę szans, przynajmniej póki nie zmieni się coś w myśleniu głównych decydentów Marvela i DC.

[Takesh]

@xanar
To nie dyskryminacja. Ramoty na odpowiednim papierze, a nie wszystko jak leci na kredzie. A co do danych, to nie mam pojęcia. Dlatego rzucam hasło i jeśli ktoś wie, to niech mnie oświeci.

@michał81
Jest dyskusyjne, owszem. Ale tańsze wydanie ma większą szansę trafić do większej liczby osób. Np. do mojego pokolenia nie czytającego komiksy. Bo ekskluzywne wydania w specjalistycznych sklepach nie trafią do szerokiego grona odbiorców.
A że znasz ludzi, którzy nie kupią to spoko. To był przykład. W tej grupie nie wszyscy kupią. Ale ilu z nich nie czytających obecnie komiksy sprawdzą sklepy i fora komiksowe? Pewnie mało kto, albo nikt. Dlatego budżetowe wydanie w szerszej dystrybucji, czyli nie tylko komiksowe księgarnie.

@amsterdream
Zgoda. Ale w nawiązaniu do linkowanego artykułu i postów Motyla i innych o starszych komiksach do wydania w Polsce, to jedna z ważnych dróg do rozbudowania i wzmocnienia rynku i u nas. Przynajmniej moim skromnym zdaniem.

[xanar]

To jest dyskusyjne. Kilka znam kilka osób, które czytały za młodu TM-SEMIC to patrząc na ceny rezygnowały z powrotu do komiksów. Jest też druga grupa, która przesyciła się już komiksami superbohaterskimi na tyle, że poszła w inne gatunki (tą dobrze widać w grupach dyskusyjnych na facebooku).
I są też ci, którzy kupowali semici i nie mają ochoty kupować nowych wydań które wznawiają te komiksy, a po inne nie sięgają jak nie znają.

Ja to widzę, że najlepiej sprzedaje się Semicowy Batman, ale to pewnie kumulacja, że to Batman i do tego Semicowy.

[amsterdream]

I są też ci, którzy kupowali semici i nie mają ochoty kupować nowych wydań które wznawiają te komiksy, a po inne nie sięgają jak nie znają.

Masz rację, szczególnie widać to po tym jak się sprzedaje Knightfall albo pająk McFarlanea 

[Midar]

Nie mam wydań semicowych, ale jak mam kupować je we współczesnych wydaniach, to tylko na pełnym wypasie (zresztą to czynię). Na pewno nie kupiłbym tych starych komiksów w paskudnym wydaniu broszurowym. Inna sprawa, że najlepiej byłoby wydawać w obu standardach. Wszyscy byliby zadowoleni.

[xanar]

Ale to już coś podobnego Egmont próbował robić - Marvel Komiks. 1/2019
https://egmont.pl/seria/MARVEL-KOMIKS,s,18669569
Czy Star Wars Komiks po taniości i gdzie to wszystko jest.

[Takesh]

@Midar
Wydanie broszurowe nie musi być paskudne. Chyba że wszystko co nie ekskluzywne to jest paskudne?
Poza tym ma się to sprzedać w jak największej ilości. Marvel Limited? Nie są to duże nakłady.

Na naszym rynku od wielu lat nie ma broszurowych wydań. Bo tak zdecydowali wydawcy. Ok. Ale rynek się zmienia. Kiedyś był 1 Batman rocznie, bo więcej się nie sprzeda. Potem, że nikt starych wydań nie kupi, a Spider McFarlane'a i Knightfall z dodrukami.
Może pora coś zmienić?

[eyesore]

Ale to już coś podobnego Egmont próbował robić - Marvel Komiks. 1/2019
https://egmont.pl/seria/MARVEL-KOMIKS,s,18669569
Czy Star Wars Komiks po taniości i gdzie to wszystko jest.

Marvel to było typowo dla dzieci, raczej ciężko to porównać do wydań skierowanych dla wszystkich
a SW chyba dobrze sie sprzedawało ale poniżej oczekiwań wydawcy (pewnie założenie było dziesiątki/setki tysiecy a były może kilka/nascie tys, choc mogę w tym przypadku się mylić)

[ukaszm84]

Marvel to było typowo dla dzieci, raczej ciężko to porównać do wydań skierowanych dla wszystkich
a SW chyba dobrze sie sprzedawało ale poniżej oczekiwań wydawcy (pewnie założenie było dziesiątki/setki tysiecy a były może kilka/nascie tys, choc mogę w tym przypadku się mylić)

Nie sądzę żeby ktokolwiek u nas zakładał sprzedaż setek tysięcy jakiegokolwiek komiksu

[xanar]

Było tanie wydanie dla dzieci, było tanie wydanie Star Warsowe i nie ma, nie wiem skąd pomysł, że tanie wydanie z materiałem z lat 80-tych będzie się sprzedawać.

[Takesh]

Było tanie wydanie dla dzieci, było tanie wydanie Star Warsowe i nie ma, nie wiem skąd pomysł, że tanie wydanie z materiałem z lat 80-tych będzie się sprzedawać.

Przyszło z powyższego artykułu z poważnego serwisu amerykańskiego. Może u nas też ma szansę? Ciekawe jakie byłyby różnice cenowe i co na to do powiedzenia mają wydawcy?