Mucha Comics

[misiokles]

Jak to jest u zachodniokomiksowców nie wiem - nie znam aż tak ich rynku by znaleźć podobne wydania i je porównać. Ale rozmiar ma znaczenie, to racja. Choć i to nie zawsze Alita HC kosztuje 68, SC na gildii 57, czyli za twardą płacimy nie 12, a 11pln. Można? Można

Wielokrotnie na przestrzeni lat pojawiały się głosy (głównie od Egmontu), że na jednym tytule zarabia się więcej i on sponsoruje te, na których zarabia się mniej. Oznacza to przede wszystkim, że zasady dotyczące ceny końcowej są płynne i niekoniecznie muszą podlegać linearnym regułom. I takie zamglone zasady chyba są po to, by zmylić konkurencję - gdyby to poznała owe reguły, mogłaby łatwiej kontratakować.

[Castiglione]

Trzeba też pamiętać, że te HC u JPFu to nie są standardowe wydania tylko sprzedaż wyłącznie w preorderze w ich sklepie. Więc działa tu pewnie mechanizm, że klienci kupują szybciej, bo później tych komiksów nie będzie.

Więc opcji tu jest wiele. Może sprzedaż jest ilościowo na tyle duża, że opłaca im się spuścić marżę, bo to i tak szybki zarobek. Może odpada marża dystrybutorów, bo sprzedają sami, więc oszczędzają na tym polu. Może chcą w ten sposób ściągnąć więcej ludzi do swojego sklepu, więc obniżają cenę, ale przy tym mają dodatkowych klientów, którzy przy okazji kupują też inne tytuły. A może zarabiają na tych HC normalnie, a sprytnie podnieśli marże na wersjach w miękkiej. Raczej się nie dowiemy.

[radef]

W ogóle - trzeba pamiętać, że Egmont ma dwa różne formaty komiksów w B5.
170 na 260 mm - w tym drukowane są HC-ki oraz wybrane SC
167 na 255 mm - w tym są drukowane SC Marvela i DC
I niby tu chodzi o milimetry, ale jednak z czegoś ta zmiana wynikła, bo kiedyś, przed startem Marvel Now, Egmont drukował tylko w tym pierwszym formacie.

Co do wydawnictw mangowych - według mnie tego nie da się porównywać, chyba że dotarlibyśmy do informacji o marżach itp., ponieważ każde z tych wydawnictw inaczej dystrybuuje SC/HC. Nakłady, co było powiedziane wcześniej, też wpływają na cenę, więc ciężko stwierdzić ile dokładnie ta twarda oprawa kosztuje.

[Midar]

Bzzz, bzzz 🪰🐺🔫🍸!
Już 26 lipca Brian Azzarello i Eduardo Risso – duet nagrodzony Eisnerem za ich serię 100 Naboi – po raz ostatni zmieszają upojny horror z grobowym noir, prowadząc nas ku nieuchronnemu otrzeźwieniu...
KSIĘŻYCÓWKA TOM 5 – STUDNIA
Prohibicja ma się ku końcowi i dla pędzących gorzałę nadchodzą trudne czasy. Lou Pirlo, niezbyt fartowny gangster i wilkołak w jednej osobie, powraca na stare nowojorskie śmieci – czy raczej tereny łowieckie – ale okazuje się, że nie mógł wybrać gorszego momentu. Gdy w mieście wybucha otwarta wojna bimbrowników między Szefem Joe a rodziną Holt, można by pomyśleć, że życie Lou nie może się już bardziej skomplikować. A jednak...
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w zeszytach jako MOONSHINE #23–28.
Tłumaczenie: Robert Lipski
Liczba stron: 144
Format: 180 mm x 275 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
ISBN: 978-83-66589-86-5
Wydanie pierwsze
Cena okładkowa: 75,00 zł
Premiera: 26 lipca 2022 roku

[KubciO]

Bzzz, bzzz 🪰😎💪!

26 lipca po raz kolejny przekonamy się, że nikt nie robi kryminałów tak jak Brubaker i Phillips, a tutaj są u szczytu swoich brawurowych możliwości!

RECKLESS TOM 1

Wyrwany z kart historii, nadchodzi bohater na miarę naszych czasów…

Poznaj Ethana Recklessa. Twoje kłopoty to jego specjalność – oczywiście za odpowiednią sumę. W latach sześćdziesiątych Ethan był rewolucjonistą, czego dowodzi kilka blizn, których się wtedy dorobił. Dziś jest po trochu windykatorem, po trochu prywatnym detektywem, ale przede wszystkim wrakiem człowieka. Kiedy jednak uciekinierka z czasów jego wywrotowej działalności w organizacji Weather Underground zwraca się do niego o pomoc, Ethan musi w końcu zmierzyć się z czymś, czego naprawdę się obawia – z własną przeszłością.

Ed Brubaker i Sean Phillips, twórcy takich bestsellerów jak CRIMINAL, FATALE, ZABIJ ALBO ZGIŃ i PULP, redefiniują bohatera klasycznych, pulpowych powieści kryminalnych, umiejscawiając akcję RECKLESS w Los Angeles lat osiemdziesiątych, gdzie seks, ćpanie i mordowanie są na porządku dziennym.

Tłumaczenie: Maria Lengren
Liczba stron: 144
Format: 180 mm x 275 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
ISBN  978-83-66589-84-1
Wydanie pierwsze
Cena okładkowa: 75,00 zł
Premiera: 26 lipca 2022 roku

[Warpath]

Ten duet - zawsze i bez cienia wątpliwości. Jeszcze tylko wznowienie Fatale proszę i jestem kontent ; )

[ukaszm84]

Lubię Brubakera, lubię Phillipsa, bardzo lubię ich razem, ale jednak 144 strony na twardo za 75 okładkową to nie dla mnie.

[michał81]

Lubię Brubakera, lubię Phillipsa, bardzo lubię ich razem, ale jednak 144 strony na twardo za 75 okładkową to nie dla mnie.

Taaa, bo kupujesz po okładkowej.
Mucha ma zawsze rabat 30% w przedsprzedaży na gildii co daj 52,50 zł.

[ukaszm84]

Taaa, bo kupujesz po okładkowej.
Mucha ma zawsze rabat 30% w przedsprzedaży na gildii ci daj 52,50 zł.

No nie kupuję po okładkowej, ale traktuję ją jako punkt odniesienia, bo i tak wszystko prawie na rynku komiksowym w Polsce się kupuje zrabatowane. I chodzi mi też o sposób wydania, kiedy wszystko robi się coraz droższe a na rynku tytułów jest bardzo dużo zdecydowanie bardziej wolałbym wydanie w standardowym formacie i w miękkiej okładce w niższej cenie. Twarda oprawa w przypadku 144 stron nie jest sposobem wydania, którego byłbym fanem, takie cienkie rzeczy najchętniej bym kupował w miękkiej. Ale żeby zostać dobrze zrozumianym - nie krytykuję Muchy, taki mają sposób wydawania, jest wielu ludzi którym to pasuje. Mi subiektywnie nie.

[Castiglione]

Lubię Brubakera, lubię Phillipsa, bardzo lubię ich razem, ale jednak 144 strony na twardo za 75 okładkową to nie dla mnie.

A ja właśnie mam ochotę spróbować ten tytuł, więc kupię.

I subiektywnie wolę w twardej.

[OokamiG]

Zakup obowiązkowy za 50 zł da się przełknąć.

[xanar]

Nie wiem skąd pomysł, że byłoby dużo taniej jakby dali to na miękko, do większości Egmontów to raczej nie ma co porównywać bo to pewnie inne nakłady.

Zakładam, że to mogłoby być coś jak FLASH TOM 15 META - 60 okładkowej (156 stron), ma podejrzenia, że to mniejszy nakład niż inne Egmonty na miękko, stąd taka cena, zresztą raz to urwali.
Wychodzi 10 zł różnicy po rabatach, to chyba ja jednak wolę na twardo w powiększonym formacie.

[ukaszm84]

Ja bym wolał na miękko nawet gdyby cena była taka sama (a zakładam, że mimo wszystko by nie była).

[Kvothe]

Porównując np. z Sandman - 5 - Zabawa w ciebie (wydanie 2022) co jest reedycją 192 str. okładkowo 90 zł,
cena RECKLESS  wydaje się ok, na czarny piątek czy święta będzie pewnie 35% rabatu.

A ukaszm84 woli na miękko bo mu miejsca na półkach pewnie brakuje, ale wydawnictwo ma politykę na twardo i już.

[radef]

Tanio nie jest, ale drogo, nawet porównując z cenami sprzed roku czy dwóch wielkiego E, też nie jest.
Ogólnie - za Phillipsa i Brubakera jestem w stanie tyle dać i nie będę narzekał, byle tylko kolejne świetne komiksy tego duetu ukazywały się w Polsce.