W ostatnich tygodniach głównie chyba w amerykańskim Youtubie było głośno o kanale G4, którego prowadząca oskarżyła swoich widzów o przedmiotowe traktowanie kobiet, seksizm. Użyła argumentów typu "załóż swój własny kanał" i "nie podoba się, to nie oglądaj". Efekt - spadek widowni do tego stopnia, że kanał zmienił nazwę i zaczął szukać zasięgów głupimi filmikami z gołymi dupami (!).
Lubię takie argumenty typu "załóż własne wydawnictwo". A Ty, Motyl, masz jakieś? Serio, bo nie wiem. To oskarżanie czytelników o niemyślenie... No, daleko tu trochę od bycia ambasadorem wydawnictwa.
Paradoksalnie mi się bardzo podoba idea zapewnienia obecności tytułu na długie lata. Super spoko, ale jakbym miał te pojedyncze tomy, to też bym się teraz poczuł nieco niezadowolony.
Graj na swoich klientów, a nie przeciw nim!
Ciekawe, czy wydawnictwo wyskoczy kiedyś z komiksami z gołymi dupami.