Dobrze, że odkopaliście temat, bo tak to pewnie zapomniałbym zamówić prenumeratę
Skusiłem się ostatecznie na tą wersję limitowaną twardookładkową, choć w 1 numerze okładka w formie szkicu zupełnie do mnie nie przemawia, a ta regularna z robocikami wg mnie jest ok.
Z Facebooka jeszcze coś takiego znalazłem, oby się sprawdziło:
Pytanie: Czy będzie wersja ekskluzywna - bez literówek i błędów?
Odp: powinno się udać … inni tłumacze i trzy korekty i jeszcze jedno co mnie ostatecznie przekonało do limitowanej wersji, potwierdzenie, że kolejne numery też będą na twardo.
EDIT. Jedno mnie jeszcze na plus zaskoczyło, dość szeroka możliwość wyboru sposobu wysyłki - ze 3 kurierów (w tym również opcja z pobraniem) + paczkomat.