Labrum

[Randal63]

2000AD w swojej nowej linii wydawniczej Essential wydało kilka albumów w wersji kolorowej z czego pierwszym był bodajże Rogue Trooper: Genetic Infantryman (2024). Oryginalnie to był właśnie Rogue Trooper-Tales of nu Earth. Pokolorowano tylko 176 stron więc raczej kolor nam nie grozi 

[LukCook]

Mam już w domu Rogue Troopera od Labrum. Wygląda ok, papier to standardowa kreda (raczej z tych cienkich). Format jak nowsze wydania z 2000AD z SL.

[Pinto]

Mam już w domu Rogue Troopera od Labrum.

To nie wygląda na szyte.

[LukCook]

To nie wygląda na szyte.

Raczej 90% klejone, rozchylam i szycia nie widzę.

[Deepdelver]

A jest Karabinowiec itp czy jakoś sensowniej to przetłumaczyli?

EDIT: dobra już widzę, że zostawili to niedorzeczne tłumaczenie. Odpuszczam.

[studio_lain]

jednak wersja czarnobiala?

[LukCook]

A jest Karabinowiec itp czy jakoś sensowniej to przetłumaczyli?

Dla mnie do dziwnie brzmi Pólnoc i Poludnie (w oryginale Norts and Southers). Lepiej brzmiałoby Północniaki i Południaki a tak wygląda jakby zrobili literówkę.

[LukCook]

jednak wersja czarnobiala?

Tak, czarno-biała.

[Midar]

Ja, już tydzień temu przeczytałem i chciałbym więcej, ale nie od Labrum.

[Leyek]

A jest Karabinowiec itp czy jakoś sensowniej to przetłumaczyli?

EDIT: dobra już widzę, że zostawili to niedorzeczne tłumaczenie. Odpuszczam.

Ciesz się, że nie karabinowczyni

[studio_lain]

Tak, czarno-biała.

Patrzac na cene bylem przekonany ze kolor.

[Murazor]

Ciesz się, że nie karabinowczyni

Za latwo wymowic, karabiszżka moze.

[Deepdelver]

Karabinini.

Za to na czasie byłoby Karabinisko.

[LukCook]

Patrzac na cene bylem przekonany ze kolor.

Cena zdecydowanie za wysoka patrząc na brak kolory, format i objętość. Slaine od Ciebie - ta sama objętość, format plus kolor i jest 10zł tańszy.

[79ers]

Karabiniszcze