Ja to interpretuje tak, ze ludziska chca po prostu wersje z mazami autora, a nie zwyczajna cz/b. Przeszkadzałoby ci, jakby Kurc zdecydował się na wersję bliższą oryginałowi prac?
To jest Twoja interpretacja, moja jest taka, że ludziskom nie powinno się pokazywać surowych materiałów, bo zacznie się marudzenie, a tak, kupiliby gotowy komiks i byliby szczęśliwi.
Czy mi przeszkadza AE? Absolutnie nie, zapraszam do dyskusji
https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/artist-edition/Dziwi mnie - bo nawet nie przeszkadza - że jest takie poruszenie, ludziska odkrywają, że komiks kiedy powstaje często nie ma czerni jak smoła. Przecież tak jest retuszowana większość komiksów, a tutaj jest to zrobione dobrze. Są komiksy w których widać schrzaniony retusz gołym okiem bez porównywania z oryginałem. Zaraz jeszcze odkryjecie, że w komiksach czasami strony nie są obok siebie tak jak w oryginale, a to potrafi być dość sporym problemem, bo w ten sposób można zaburzyć scenariusz.
Też wolałbym wersję z "mazami" ale czy w tym przypadku AE to nie wiem, bo wtedy musiałyby zostać wszystkie oryginalne zabrudzenia, na tym polega AE, że się niczego nie usuwa, tylko wrzuca skan oryginalnej strony.