Wicked + the divine (cała seria) - Zazwyczaj lubię komiksy Gillena, podobają mi się też postmodernistyczne fabuły eksplorujące role bogów i wierzeń we współczesnym świecie, ale ta seria niestety nie przypadła mi za bardzo do gustu. Cały vibe komiksu jest zdecydowanie za bardzo popowy jak na mój gust, a postaci irracjonalne i antypatyczne, przez co miałem problem z emocjonalnym zaangażowaniem się w śledzenie fabuły. Może po prostu nie jestem targetem komiksu biorąc pod uwagę jego wielki fanbase, głównie (młodszych) czytelników, możliwe że takie przerysowane i krzykliwe osobowości są bardziej w ich guście. Kolejnym mankamentem serii jest zdecydowanie jej długość, co najmniej 30prc treści ze środka można by wyciąć bez wielkiej straty dla głównej linii fabularnej. Co muszę autorowi oddać to bardzo sprawne zakończenie, byłem usatysfakcjonowany rozwiązaniem tajemnicy, i meta przesłanie za nim idące okazało się byc całkiem nieszablonowe. Na plus też bardzo ładne rysunki i fantastyczne okładki.
Guerrilas - Doceniam wysiłek autora (10 lat tworzenia serii) i jak na pierwszy autorski projekt myślę że jest to bardzo duże osiągnięcie, zabrakło dla mnie jednak tutaj jakichś naprawdę oryginalnych elementów. Fabuła mimo ciekawego pomysłu wyjściowego (szympansy jako żołnierze w wietnamie) nie robi z nim nic ekscytującego, zamiast tego eksplorując bardzo wytarte schematy opowieści wojennych i właściwie od początku do końca prawie niczym nie zaskakując. Przez to mimo że jest to sprawnie napisany komiks nie byłem w żadnym momencie specjalnie podekscytowany lekturą. Jak na 800 stron mało też tutaj treści, duża częśc komiksu jest niema, a autor lubi przedłużać sceny walki, przez co nie zostaje za wiele miejsca na pogłębienie fabuły. Nie odradzam i myślę że ten komiks może sie podobać, ale nie nalezy oczekiwać cudów.
The woods - Ta seria z kolei całkowicie spełniła moje oczekiwania, wiarygodne zachowania nastolatków w nieznanym/niebezpiecznym terenie, angażująca centralna tajemnica z ambitnym wyjaśnieniem science fiction, doskonale napisane straumatyzowane postaci o bardzo różnych historiach i motywacjach i wreszcie bardzo zaskakujące i brutalne zwroty akcji. Mimo nastoletniej obsady to definitywnie komiks dla dorosłych, który z powagą traktuje swój setting, udanie oddając skalę zagrożenia w którym znaleźli się bohaterowie. Jeden z lepszych komiksów sci-fi jaki miałem przyjemność czytać.