Autor Wątek: Jakie komiksy właśnie czytacie?  (Przeczytany 391328 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Bender

  • Gość
Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1725 dnia: Nd, 24 Wrzesień 2023, 10:54:07 »
BLAST Tom2 niestety nie oczarował mnie już tak bardzo jak pierwszy. Długość chyba mu się nie przysłużyła. Zabrakło mi jakiegoś rozpędu, nużyłą trochę powtarzalność w warstwie graficznej. Jakiegoś fajnego pomysłu na rysunek zabrakło zwłaszcza w kulminacji, która moim zdaniem mocno przez to ucierpiała. No i Epilog, który moim zdaniem był zupełnie niepotrzebny, a wręcz popsuł mi odbiór całości. Kontrast miedzy prawdą a konfabulacją sprawił, ze puczyłem jakby to co przeczytałem na początki straciło wartość. Jeśl taki był koncept o wiele bardziej podobałaby mi się gra tym kontrastem w trakcie. A tu nagle jakbym w lekturze zwracał uwagę na coś zupełnie innego niż powinienem. Trochę zamienił ten komiks w zwykły kryminał.

Offline donT

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1726 dnia: Nd, 24 Wrzesień 2023, 12:10:39 »
Mazeworld pierwszy raz wpadl mi w oko kilka lat temu w jednej z dublinskich ksiegarni. Przejrzalem go i odlozylem na polke z mysla, ze moze nastepnym razem. Jednakze, nastepnym razem juz go na tej polce nie bylo i tytul ten kompletnie wylecial mi z glowy. Studio Lain swoja zapowiedzia mi o nim przypomnialo i wyostrzylo apetyt. Bardzo lubie Ransona  i jego Button Mana oraz Judge Anerson, ktora to niedawno sobie sprawilem. Motyla noga - dobry scenarzysta, swietny rysownik wiec co moze pojsc nie tak? Przeciez to murowany hit! No niestety, nie. Przynajmniej nie w moich oczach. Mazeworld to co najwyzej sredniak, a przyjemnosc z lektury nie wybija sie na wyzyny. Historia nie grzeszy oryginalnoscia i opiera sie na oklepanym schemacie opowiadanym dziesiatki razy (przeniesienie do innego swiata), glowny bohater nie wzbudzil we mnie zadnych emocji i ciezko bylo mi mu dopingowac, szczatkowa fabula z bezsensownym i wszedobylskim motywem labiryntu, ktory niczemu nie sluzy. Zakoncznie jest szybkie, urwane i wydaje sie byc wymuszonym. Wszystko polane ciezkostrawnym metafizycznym sosem, na poziomie nastoletniego poety amatora. Rysunkowo jest poprawnie, ale szczerze mowiac realistyczna kreska Ransona bardziej pasuje do historii z "krwi i kosci" typu Button Man niz onirycznego, surreallistycznego Mazeworld. Sa fajne momenty i miejscami czyta sie bardzo ok, ale w ogolnym rozrachunku tytul plasuje sie w okolicach 5/10. Poniewaz komiks jest (surprise, surprise!) niedostepny w normalnym obiegu, a tylko na rynku wtornym, odradzam kupowanie go od allegrowych rekinow biznesnu za cene wyzsza niz okladkowa. Jest mnostwo lepszych rzeczy.
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline studio_lain

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1727 dnia: Nd, 24 Wrzesień 2023, 12:23:58 »
To ja tylko pro forna
Mazeworld kupisz bez problemu np w komiksiarni ;)
Maja go jeszcze sporo.
Dwa sklep gildia nazywany obiegiem ;) w przyszlym tygodniu dostanie 30 sztuk ktore zakamuflowaly sie w piwnicy :)
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline greg0

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1728 dnia: Nd, 24 Wrzesień 2023, 14:33:33 »
30 sztuk ktore zakamuflowaly sie w piwnicy :)

 
Ważne żeby narzekać...

Offline Takesh

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1729 dnia: Nd, 24 Wrzesień 2023, 17:25:02 »
30 sztuk ktore zakamuflowaly sie w piwnicy :)

Hallo Admin!!!

Ktoś z ekipy Scream zhakowal konto Studia Lain!!!

Dla niepoznaki piszą, że wysłali do Gildii, a nie oferują za duże pieniądze jako wyjątkową okazję. Ale nie damjmy się oszukać!!  :P

Offline HugoL3

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1730 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 13:01:21 »
W zeszłym tygodniu przeczytałem tomik Marvel Zombies z WKKM. Przyznaję, że zachęciła mnie rekomendacja Pani z Egmontu, która opowiada o Marvelowych zapowiedziach, a ten komiks długo leżał na mojej półce. Temat zombie raczej nigdy mnie nie fascynował, ale skoro kiedyś kupiłem przy okazji zbierania tej kolekcji, to uznałem że już nadszedł czas na lekturę.
Jako niezobowiązująca głupotka, która ma raczej bawić niż skłaniać do refleksji jest to ciekawa pozycja, na pewno mająca więcej do zaoferowania niż wszystkie nowe eventy w Marvelu.
Jeśli dobrze pamiętam, swój tom kupiłem jako używkę za jakieś 25-30 zł.
Wchodzę teraz na stronę sklepu Egmont i widzę cenę 140 zł za nowe wydanie, powiększone o kilka zeszytów i oznaczone jako "Tom 1", czyli będzie jeszcze dwójka (bo chyba na trójkę nie ma tyle materiału). Czyli 280 zł za serię. Nie wiem, czy bym w to wszedł. Nie wiem skąd w ogóle pomysł by to wydawać ponownie, czy ta seria jest aż taka ważna w portfolio amerykańskiego wydawcy? Ja spasuję na tych 5 zeszytach. Choć nie oceniam ich negatywnie, ale nie wydaje mi się to być temat warty rozbudowywania i wydawania w taki sposób, nie za tą kasę.

Nadrabiania zaległości ciąg dalszy, zacząłem wczoraj "Marvel Horror". Nie lubię ramotek, ciężko przez to przejść. Akurat pierwszy zeszyt był spoko, ale w drugim już akcja dzieje się gdzieś indziej, jakieś nieznane mordy, odechciało mi się czytać dalej, ale pewnie w tym tygodniu zmęczę, bo chcę przeczytać wszystko co mam z Ghost Riderem przed zakupem komiksu Muchy.

Offline Castiglione

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1731 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 16:45:32 »
Jeśli dobrze pamiętam, swój tom kupiłem jako używkę za jakieś 25-30 zł.
Wchodzę teraz na stronę sklepu Egmont i widzę cenę 140 zł za nowe wydanie, powiększone o kilka zeszytów i oznaczone jako "Tom 1", czyli będzie jeszcze dwójka (bo chyba na trójkę nie ma tyle materiału). Czyli 280 zł za serię. Nie wiem, czy bym w to wszedł. Nie wiem skąd w ogóle pomysł by to wydawać ponownie, czy ta seria jest aż taka ważna w portfolio amerykańskiego wydawcy? Ja spasuję na tych 5 zeszytach.
Ale jak o kilka zeszytów? W kolekcji masz 5 zeszytów, w Egmoncie 15.

Bazują chyba na "The Complete Collection", więc powinny być 3 tomy.

Offline Castiglione

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1732 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 22:23:42 »


Junji Ito – "Miażdżąca groza"


Skończyłem właśnie kolejny tom opowiadań Junjiego Ito. Specjalnym jego fanem nie jestem, ale lubię horrory, również te komiksowe, więc siłą rzeczy mangi jego autorstwa nie mogły uniknąć mojego zainteresowania. Co prawda już parę razy się odbiłem, ale odkąd w zeszłym roku trafiłem na perełkę w postaci jego interpretacji "Frankensteina" – którego nadal uważam za jeden z lepszych komiksów, jaki przeczytałem w 2022 – chęć poznawania kolejnych utworów ponownie wzrosła. Niestety nic mnie tutaj nie zmiażdżyło i nie znalazłem niczego, co choćby zbliżyło się poziomem do adaptacji powieści Shelley. Na zbiór składa się 14 historii o uśrednionej objętości w okolicach 30 stron, z których znacząca większość stanowi zamknięte, niezależne fabuły. Poziom zaprezentowanych opowieści jest dosyć wyrównany, a scenariusze różnorodne tematycznie, jednak dla mnie te komiksy to takie czytadła. Lektura trochę mnie wymęczyła, bo historie są często głupawe, a zachowania bohaterów nieracjonalne. I jasne, można powiedzieć, że to dosyć powszechne zarzuty, które da się postawić wielu pozycjom z gatunku, ale dochodzi też kwestia, jak pewne rozwiązania autor potrafi sprzedać, a w tym przypadku mnie to nie przekonuje. Większość zawartych tu opowiadań była dla mnie mocno nijaka, a całość zaczęła mi się przeciągać i zajęła zdecydowanie zbyt długo w stosunku do objętości. Wydała się też mało straszna, a w pewnych momentach uderzająca nawet w lekko komediowe tony. Powiedziałbym również, że wbrew temu, czego można spodziewać się po renomie Ito, stosunkowo mało tu gore’u i makabry, choć znalazło się miejsce na opowiadanie "Tłuszcz", które powinno zadowolić miłośników obrzydliwości – moim zdaniem raczej średnie. Osobiście najbardziej podobały mi się fragmenty, w których autor sięga po bardziej psychologiczną grozę, jak "Ryk", "Związani" i "Dzwonek skazańca" (myślałem, że wymienię też "Dolinę przeciwnych luster", ale nachalna ekspozycja w dialogach mi nie pozwala), choć całkiem nieźle odebrałem także kilka bardziej odjechanych momentów – "Zagadka domu strachów" czy tytułowa "Miażdżąca groza". Zabrakło mi jednak czegoś, co na dłużej zostałoby w głowie. Czytana przeze mnie jakiś czas temu "Kryjówka dezertera”, mimo że więcej w niej było starszych komiksów, które momentami nie wyglądały za dobrze, miała jednak takie punkty, jak chociażby "Dręczycielka", która uderzyła we mnie bardzo mocno, tutaj niestety nie odczułem czegoś podobnego. Rysunkowo się to broni, jednak w ostatecznym rozrachunku jest tylko średnie i wydaje mi się, że z całej tej kolekcji mógłbym złożyć jeden opasły zbiór w stylu "the best of", który w zupełności wystarczyłby mi jeśli chodzi o twórczość Ito.


Niech będzie 5/10.
« Ostatnia zmiana: Pn, 25 Wrzesień 2023, 23:36:07 wysłana przez Castiglione »

Online PabloWu

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1733 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 22:30:27 »
Trzeci Testament - Juliusz.

   Krótko - świetna fabuła, dynamiczna akcja bez zbędnego zamulania, ciekawe tło historyczne,piękne dynamiczne kadry i różnorodność krajobrazowa : od piasków po gęste deszczowe lasy i zróżnicowaną architekturę, rewelacyjny integral który zawiera wszystkie cechy jakie komiks przygodowy powinien mieć. Kompletnie się nie spodziewałem że to będzie aż tak dobre i wciągające, całość praktycznie przeczytałem za jednym posiedzeniem.

   Jeden z lepszych rozrywkowych frankofonów jakie czytałem. Polecam póki jeszcze można kupić za przyzwoite pieniądze.
9/10

Offline Death

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1734 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 22:45:43 »
Po prostu Alex Alice. Moim zdaniem najlepszy współczesny twórca rynku frankofońskiego. Jestem jego psychofanem.

Online PabloWu

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1735 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 23:00:08 »
Po prostu Alex Alice. Moim zdaniem najlepszy współczesny twórca rynku frankofońskiego. Jestem jego psychofanem.

Czyli kontynuację i Zygfryda zawijać?

Offline Death

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1736 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 23:25:00 »
Trzeci testament Dorisona był wcześniej. Nie jest aż tak dobry jak Juliusz, ale jest w porządku. I zapomniałem, że Alice tam rysował. Rysunki były fajne, ale dopiero w kolejnych komiksach się rozwinął. :)
To co odwalił w Zygfrydzie i Gwiezdnym zamku... Bajka. I jeszcze sobie sam pisał scenariusze, a jest moim zdaniem sporo lepszym scenarzystą od Dorisona. Nie spodziewaj się, że pierwszy Trzeci Testament będzie aż tak dobry jak Juliusz, ale warto przeczytać.

https://forum.komikspec.pl/komiksy-europejskie/alex-alice/msg144708/#msg144708

Offline donT

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1737 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 23:45:14 »
Ha! Zygfryd frunie do mnie w najnowszym zamowieniu.
 ;D 
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline Sędzia

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1738 dnia: Cz, 28 Wrzesień 2023, 21:32:59 »
W głowie Sherlocka Holmesa oba tomy. Podobało mi się w jaki sposób historia została przez autorów zaprezentowana, polecam każdemu, żeby się zapoznać z fajnymi zabiegami artystycznymi. Sama historia jednak mnie nie porwała.

Offline sad_drone

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1739 dnia: So, 30 Wrzesień 2023, 17:37:23 »
Dark blue - one shot ellisa od avatar press, ciekawa historia o motywach bardzo podobnych do matrixa (który powstał później), fikcyjna rzeczywistość, duchowe przebudzenie, tego typu tematy. Jak na 72 strony zaskakująco dużo treści o przyzwoitej jakości.

Frankestein womb - kolejny one shot ellisa, tym razem list miłosny do twórczyni frankensteina. Ciekawa analiza treści powieści w kontekście przemian społecznych od 19 wieku, sporo wątków metafizycznych i postmodernistycznych, do tego bardzo ładnie narysowane. Jak na kompletnie nieznany mi wcześniej komiks również zaskoczenie na plus.

Ennis battlefields 2-3 - Tak jak przy pierwszym tomie, utwierdziłem się w przekonaniu że komiksy wojenne to absulutny peak formy od tego autora. Pełne szczegółowego researchu, przybliżające mniej znane fakty i konflikty historyczne, z powagą i wyważeniem pokazujące okropieństwa wojny, i jej wpływ na psychikę zarówno żołnierzy jak i cywili. Dodatkowym plusem tej konkretnie serii jest fakt że są w niej zawarte dwie dłuższe opowieści złożone z trzech krótszych historii, można więc się bardziej przywiązać do bohaterów.

Graveyard book - Adaptacja książki gaimana z rysunkami russela, od strony graficznej bardzo przyzwoita, i pod względem przełożenia treści najpewniej udana (a przynajmniej czułem że niczego mi w fabule nie brakowało). Jak w innych tytułach Gaimana mistyczno-magiczne wątki grają główną rolę, a mimo pozornego targetowania do młodszych czytelników historia ma w sobie dużo melancholii i powagi. Dla fanów realizmu magicznego i motywów śmierci i przemijania.

S/x criminals 1-3 - Bardzo frustrująca seria, z jednej strony doceniam świetnie przekazane wątki edukacyjne i okazjonalną głębię psychologiczną relacji bohaterów i ich emocji, ale przykryte jest to warstwą dla mnie kompletnie niestrawnego, dziecinnego i nudnego humoru. Dodatkowo odczułem mocno że autor nie miał pomysłu na główną linię fabularną, która sypie się pod koniec pierwszego tomu, i od tego momentu do prawie końca fabuła meandruje właściwie bez celu. Jeżeli ktoś lubi humor bazujący na seksualnych gagach to ma szansę się przy tej lekturze dobrze bawić, ja z trudem dobrnąłem do końca.

Mad max fury road - Przyzwoity tie-in do bardzo dobrego filmu. Komiks w udany sposób przybliża motywacje bohaterów z dużego ekranu, tworzy też zgrabny pomost pomiędzy klasycznymi mad maxami a najnowszą odsłoną.

Birthright 1-10 - Kompetentne fantasty, które nie ma jednocześnie w sobie żadnego oryginalnego motywu. Lektura jest wprawdzie przyjemna, ale co z tego, skoro autor nie ma nic do powiedzenia ponad truizmy w stylu "rodzina jest ważna". Worldbuilding też raczej zawodzi, "magiczny" świat to sztampa gatunkowa, a motywacja głównego złego sprowadza się do banalnego makiawelizmu. Ta seria to dla mnie definicja słowa "przeciętny".

Annihilator (morrison) - Klasyczny meta morrison, czyli autor scenariusza spotyka postać którą stworzył, tym razem w klimacie space horroru/zgniłego hollywood. Jak na założenia fabuły wyszła ona zaskakująco zrozumiała, nie jest to najlepszy komiks od tego autora ale można wyciągnąć przyjemność z lektury, i nie jest ona pozbawiona głębszego sensu.

Chronicles of wormwood - Tutaj z kolei ennis w trybie infantylnego atakowania religii. Historia o przyjaźni antychrysta z kolejną inkarnacją jezusa miała potencjał, i zdarzają jej się dobre momenty, ale przykryte to jest jak często u tego autora żenującym humorem i tanią obrazoburczością. Przeczytac można, ale raczej nie warto.
« Ostatnia zmiana: So, 30 Wrzesień 2023, 17:42:08 wysłana przez sad_drone »
If I Had More Time, I Would Have Written a Shorter Letter.