Autor Wątek: Egmont 2024  (Przeczytany 581284 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sędzia

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #750 dnia: Nd, 25 Luty 2024, 10:50:34 »
Trochę z boku - jeśli Batman jest najlepiej sprzedającym się komiksem SH w Polsce (i to istotnie lepiej niż inne SH), to świadczy o tym, że są czytelnicy DC, tyle że pozostała oferta DC nie spełnia ich oczekiwań.

Poziom komiksów SH z zasady nie jest wysoki. Ale nawet jeśli dostrzegać istotne różnice (np. dla mnie Odrodzenie było zupełnie niestrawne po Nowym DC, po kilku numerach Odrodzenia przestałem je kupować, zresztą łącznie z Batmanami, co więcej, w ogóle było pierwszym kamieniem milowym na drodze do nieortodoksyjnego zaprzestania czytania współczesnych SH) to fakt, że każdy Batman dobrze się sprzedaje, nie ważne czy chwalony, czy wręcz przeciwnie, świadczy o tym, że czytelnicy po prostu nie lubią/nie interesują się postaciami z DC.

Offline Raveonettes

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #751 dnia: Nd, 25 Luty 2024, 10:57:14 »
Trochę z boku - jeśli Batman jest najlepiej sprzedającym się komiksem SH w Polsce (i to istotnie lepiej niż inne SH), to świadczy o tym, że są czytelnicy DC, tyle że pozostała oferta DC nie spełnia ich oczekiwań.

Poziom komiksów SH z zasady nie jest wysoki. Ale nawet jeśli dostrzegać istotne różnice (np. dla mnie Odrodzenie było zupełnie niestrawne po Nowym DC, po kilku numerach Odrodzenia przestałem je kupować, zresztą łącznie z Batmanami, co więcej, w ogóle było pierwszym kamieniem milowym na drodze do nieortodoksyjnego zaprzestania czytania współczesnych SH) to fakt, że każdy Batman dobrze się sprzedaje, nie ważne czy chwalony, czy wręcz przeciwnie, świadczy o tym, że czytelnicy po prostu nie lubią/nie interesują się postaciami z DC.
Ale przecież w Polsce nie ma żadnej oferty DC, z wyjątkiem Batmana, więc trudno mówić czy spełnia ona oczekiwana czy nie. Tak jak piszesz, Rebirth było niestrawne, przez co Egmont się "sparzył" i już nawet nie próbuje ponownie. I tutaj właśnie popełnił strategiczny błąd tj. nie próbował wystartować z runami, które mają już status klasyki, proponując tym samym czytelnikom na start serie z Rebirth.

Offline Warpath

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #752 dnia: Nd, 25 Luty 2024, 11:00:54 »
Trochę z boku - jeśli Batman jest najlepiej sprzedającym się komiksem SH w Polsce (i to istotnie lepiej niż inne SH), to świadczy o tym, że są czytelnicy DC, tyle że pozostała oferta DC nie spełnia ich oczekiwań.

Poziom komiksów SH z zasady nie jest wysoki. Ale nawet jeśli dostrzegać istotne różnice (np. dla mnie Odrodzenie było zupełnie niestrawne po Nowym DC, po kilku numerach Odrodzenia przestałem je kupować, zresztą łącznie z Batmanami, co więcej, w ogóle było pierwszym kamieniem milowym na drodze do nieortodoksyjnego zaprzestania czytania współczesnych SH) to fakt, że każdy Batman dobrze się sprzedaje, nie ważne czy chwalony, czy wręcz przeciwnie, świadczy o tym, że czytelnicy po prostu nie lubią/nie interesują się postaciami z DC.

Dokładnie. Kolokwialnie mówiąc brakuje tego elementu przedstawienia i "sprzedania" postaci DC przed przeprowadzeniem ofensywy na szeroką skalę. Jest takie powiedzenie, że ludzie lubią to, co znają i jest to dowiedzione naukowo. Jeśli nie wciągną się z miejsca w dany nowy tytuł czy postać - nie ma szans, by mogli go na dłuższą metę poznać / polubić / zaangażować się. Dlatego dobór najlepszych historii na start jest taki kluczowy w okresie poznawczym, by nie stracić potencjalnego odbiorcy już na wejściu.

Online amsterdream

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #753 dnia: Nd, 25 Luty 2024, 11:19:30 »
Ja nie dość, że kupuje tylko Batmana to jeszcze wyłącznie z lat 80-tych i 90-tych. Sam kiedyś zastanawiałem się dlaczego nie ciągnie mnie do innych postaci z DC i odpowiedź jest bardzo prosta - TM-Semic nie wydawał. Z DC było u nas bardzo biednie w latach 90-tych a szeroki przekrój postaci Marvela został polskim czytelnikom zaprezentowany w Mega Marvel. Komiksy superbohaterskie to specyficzny gatunek i jak za dzieciaka skorupka nie nasiąknie, to ciężko się wciągnąć w przygody danej postaci. Przynajmniej u mnie tak to działa.
Czas nas zmienił, chłopaki...

Offline michał81

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #754 dnia: Nd, 25 Luty 2024, 11:29:53 »
Cofnijmy się do czasów prehistorycznych. Tm-Semic wydawał 3 serie z DC plus one-shoty w wydaniach specjalnych (a tak naprawdę to Lobo i crossovery bohaterów DC - głównie z Predatorami/Aliensami). Zielona Latarnia wytrzymała 10 zeszytów, Batman 82 zeszyty, Superman też 82 zeszyty. Wydawca aby ratować dwa ostatnie tytuły łączy je w Batman/Superman, który wytrzymuje zaledwie 15 zeszytów. Porównajcie to sobie z ilościami Marvela wydanymi w tamtym czasie. Takie G.I.Joe doszło do 33 zeszytów, czy Alf który miał ich 21 (tak, obie serie były z Marvela ;) ).

Wy naprawdę myślicie, że wydawanie klasycznych komiksów, które kosztują drożej uratuje sytuację? Że ludzie zaczną kupować komiksy z bohaterami DC? Jeśli dostaliśmy WW Rucki, a wcześniej Azzarello, dwa rewelacyjne runu to Perez się sprzeda? Jeśli regularna seria Zielonej Latarni zostaje zamknięta po 4 tomach, gdzie jest to jedna z lepszych serii na start, aby poznać bohaterów to nagle run Johnsa, który jest tasiemcem komiksowym się sprzeda? (Najczarniejsza noc noc jakoś się przez 5 lat nie wyprzedała.) To są czołowi bohaterowie DC i problem, żeby sprzedać komiksy z nimi.

DC Odrodzenie to było właśnie takim przedstawieniem postaci. Nie drogo, regularnie, na miękko. Jakoś nie znalazło nie zainteresowało czytelników. @Warpath naprawdę uważasz, że droższe wydania sprzedadzą się lepiej? Albo jesteś mega optymistą, albo strasznie naiwny. Bo jak na razie pokazujesz w swoich wypowiedziach, że w ogóle nie znasz tego rynku.
« Ostatnia zmiana: Nd, 25 Luty 2024, 11:35:22 wysłana przez michał81 »

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #755 dnia: Nd, 25 Luty 2024, 11:33:16 »
Ale przecież w Polsce nie ma żadnej oferty DC, z wyjątkiem Batmana, więc trudno mówić czy spełnia ona oczekiwana czy nie. Tak jak piszesz, Rebirth było niestrawne, przez co Egmont się "sparzył" i już nawet nie próbuje ponownie. I tutaj właśnie popełnił strategiczny błąd tj. nie próbował wystartować z runami, które mają już status klasyki, proponując tym samym czytelnikom na start serie z Rebirth.

  Nie ma, ale była i to nie ograniczająca się tylko do Rebirth, jak się sprzedawała można się domyślać. W USA wydaje się obecnie 26 serii ongoing z czego 4 są konkretnie o Batmanie, 6 około-batmanowych i jeszcze 5 w których Batman występuje w drużynie lub team-upie. Aquaman, Cyborg czy Hawkmani nie mają ani jednej, tam pewnie też Egmont błędy popełnił wydawnicze.

Offline xanar

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #756 dnia: Nd, 25 Luty 2024, 11:34:22 »
Cofnijmy się do czasów prehistorycznych. Tm-Semic wydawał 3 serie z DC plus one-shoty w wydaniach specjalnych (a tak naprawdę to Lobo i crossovery bohaterów DC - głównie z Predatorami/Aliensami). Zielona Latarnia wytrzymała 10 zeszytów, Batman 82 zeszyty, Superman też 82 zeszyty. Wydawca aby ratować dwa ostatnie tytuły łączy je w Batman/Superman, który wytrzymuje zaledwie 15 zeszytów. Porównajcie to sobie z ilościami Marvela wydanymi w tamtym czasie. Takie G.I.Joe doszło do 33 zeszytów, czy Alf który miał ich 21 (tak, obie serie były z Marvela ;) ).

Wy naprawdę myślicie, że wydawanie klasycznych komiksów, które kosztują drożej uratuje sytuację? Że ludzie zaczną kupować komiksy z bohaterami DC? Jeśli dostaliśmy WW Rucki, a wcześniej Azzarello, dwa rewelacyjne runu to Perez się sprzeda? Jeśli regularna seria Zielonej Latarni zostaje zamknięta po 4 tomach, gdzie jest to jedna z lepszych serii na start, aby poznać bohaterów to nagle run Johnsa, który jest tasiemcem komiksowym się sprzeda? (Najczarniejsza noc noc jakoś się przez 5 lat nie wyprzedała.) To są czołowi bohaterowie DC i problem, żeby sprzedać komiksy z nimi.

To już zostało ustalone faceci nie kupują Wonder Woman bo jest kobietą a Latarni nie kupowali bo Rebirth było słabe.  :)

Sprzedaż New52 w w porównaniu do złego Rebirth była porównywalna.

Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Warpath

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #757 dnia: Nd, 25 Luty 2024, 11:41:15 »
Wy naprawdę myślicie, że wydawanie klasycznych komiksów, które kosztują drożej uratuje sytuację? Że ludzie zaczną kupować komiksy z bohaterami DC? Jeśli dostaliśmy WW Rucki, a wcześniej Azzarello, dwa rewelacyjne runu to Perez się sprzeda? Jeśli regularna seria Zielonej Latarni zostaje zamknięta po 4 tomach, gdzie jest to jedna z lepszych serii na start, aby poznać bohaterów to nagle run Johnsa, który jest tasiemcem komiksowym się sprzeda? (Najczarniejsza noc noc jakoś się przez 5 lat nie wyprzedała.) To są czołowi bohaterowie DC i problem, żeby sprzedać komiksy z nimi.

Po raz kolejny niestety mam wrażenie, że nie czytałeś konwersacji w wczoraj. Kto pisze o komiksach kosztujących drożej? Kto pisze o zamierzchłych czasach? Piszemy o uznanych historiach, które mają szansę zaskarbić sobie uwagę i zdobyć ich lojalność czytelników. Były przytoczone Teen Titans i GL Johnsa, które mogą być wydawane w miękkich, tanio, i są w miarę współczesne.

Green Lantern Morrisona jest tak niezjadliwy dla nowego czytelnika, że to aż strach. Nawet zagorzali wielbiciele tytułu mają problem z konsumpcją - ja zdecydowanie odpadłem, a wiem że nie jestem jedyny, bo takie opinie często pojawiały się na tym forum. Egmont myślał, że nazwisko mu sprzeda tytuł, co może i do pewnego stopnia się udało, ale na pewno nie przyciągnęło nowego czytelnika.

To, że Najczarniejsza Noc przez 5 lat się nie wyprzedała to jest dowód, że jest problem ze sprzedażą? Naprawdę widzisz tendencję na polskim rynku, że albumy Egmontu wyprzedają się w przeciągu 5 lat? Kto tu nie zna rynku?

Offline Raveonettes

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #758 dnia: Nd, 25 Luty 2024, 11:42:28 »
Cofnijmy się do czasów prehistorycznych. Tm-Semic wydawał 3 serie z DC plus one-shoty w wydaniach specjalnych (a tak naprawdę to Lobo i crossovery bohaterów DC - głównie z Predatorami/Aliensami). Zielona Latarnia wytrzymała 10 zeszytów, Batman 82 zeszyty, Superman też 82 zeszyty. Wydawca aby ratować dwa ostatnie tytuły łączy je w Batman/Superman, który wytrzymuje zaledwie 15 zeszytów. Porównajcie to sobie z ilościami Marvela wydanymi w tamtym czasie. Takie G.I.Joe doszło do 33 zeszytów, czy Alf który miał ich 21 (tak, obie serie były z Marvela ;) ).

Wy naprawdę myślicie, że wydawanie klasycznych komiksów, które kosztują drożej uratuje sytuację? Że ludzie zaczną kupować komiksy z bohaterami DC? Jeśli dostaliśmy WW Rucki, a wcześniej Azzarello, dwa rewelacyjne runu to Perez się sprzeda? Jeśli regularna seria Zielonej Latarni zostaje zamknięta po 4 tomach, gdzie jest to jedna z lepszych serii na start, aby poznać bohaterów to nagle run Johnsa, który jest tasiemcem komiksowym się sprzeda? (Najczarniejsza noc noc jakoś się przez 5 lat nie wyprzedała.) To są czołowi bohaterowie DC i problem, żeby sprzedać komiksy z nimi.
Ja sądzę,że taki Flash Waida, Animal Man Lemire'a, Man of Steel Byrna lub nawet Supersons Gleasona spokojnie by się sprzedał. Czasy, od wydania takiej Wonder Woman Azzarello, się zmieniły tj. pojawiła się większa świadomość wśród czytelników komiksów, też za sprawą kolekcji Bohaterowie i Złoczyńcy, która przedstawiła dobre historia z innymi bohaterami niż tylko Batman. Brnięcie w stwierdzenie, że nie ma popytu na DC bo się Rebirth nie sprzedał pokazuje jedynie brak świadomości/odpowiedniego rozeznania rynku przez Egmont.

Offline Warpath

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #759 dnia: Nd, 25 Luty 2024, 11:44:10 »
DC Odrodzenie to było właśnie takim przedstawieniem postaci. Nie drogo, regularnie, na miękko. Jakoś nie znalazło nie zainteresowało czytelników.

Błagam, ile osób kolejno musi napisać, że odpadły na Odrodzeniu, bo po prostu nie było na dobrym poziomie?

Offline michał81

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #760 dnia: Nd, 25 Luty 2024, 11:48:27 »
@Raveonettes Supersons Gleasona? Tfuu przecież to jest to złe i słabe DC Odrodzenie. Nie czytałeś tej całej dyskusji powyżej? Animal Man Morriosona jakoś nie przekonał czytelników od 4 lat nie może się wyprzedać.
Man of Steel Byrna no przecież był wydany w kolekcji. Jak to mówi troll Bazyl, trzeba było kupować. (A serio, to jestem pewien, że tej pozycji się doczekamy ;) )

@Warpath jak Ty sobie wyobrażasz sprzedawanie tej klasyki? Tak jak wydawanie DC Odrodzenie? Czyli Egmont musiałby zrezygnować na kilka lat z wydawania współczesnych komiksów. Rynek nie pomieścił 20 serii z DC Odrodzenia to nagle znajdzie się miejsce na klasykę w takim samy wydaniu? Ludzie czekają na bieżące serie i wydarzenia ze świata DC. Zarzucasz mi nie czytanie dyskusji, ale widzę, że całkowicie nie czaisz rynku komiksowego. Egmont obecnie jest prawie na równi z tym co wychodzi w USA, bo tak wolą czytać to odbiorcy, a nie za jakieś kilka lat z opóźnieniem.
« Ostatnia zmiana: Nd, 25 Luty 2024, 12:45:31 wysłana przez michał81 »

Offline Raveonettes

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #761 dnia: Nd, 25 Luty 2024, 11:51:19 »
@Raveonettes Supersons Gleasona? Tfuu przecież to jest to złe i słabe DC Odrodzenie. Nie czytałeś tej całej dyskusji powyżej?

@Warpath jak Ty sobie wyobrażasz sprzedawanie tej klasyki? Tak jak wydawanie DC Odrodzenie? Czyli Egmont musiałby zrezygnować na kilka lat z wydawania współczesnych komiksów. Rynek nie pomieścił 20 serii z DC Odrodzenia to nagle znajdzie się miejsce na klasykę w takim samy wydaniu? Ludzie czekają na bieżące serii i wydarzenia ze świata DC. Zarzucasz mi nie czytanie dyskusji, ale widzę, że całkowicie nie czaisz rynku komiksowego. Egmont obecnie jest prawie na równi z tym co wychodzi w USA, bo tak wolą czytać to odbiorcy, a nie za jakieś kilka lat z opóźnieniem.
Hahaha. Widzę, że ty chyba nie czytałeś dyskusji powyżej. Mowa tu przecież cały czas o seriach wydanych u nas w kraju. To raz. Dwa, nikt tu nie piszę o taśmowym wydawaniu jednocześnie kilkunastu serii, tylko jednym tytule na jakiś czas, z bohaterem mniej znanym, nawet w DC Deluxe. Taki Animal Man Lemire'a to dwa tomy i mamy całość. Natomiast co do kolekcji, to napisałem tylko, że poszerzyła ona horyzonty czytelnikom DC, że istnieje co więcej niż Batman. Ja sam zlewam kolekcje, ale nie dyskutuje z faktem, że kilka tomów zawiera bardzo dobre historie.
« Ostatnia zmiana: Nd, 25 Luty 2024, 11:56:57 wysłana przez Raveonettes »

Offline Warpath

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #762 dnia: Nd, 25 Luty 2024, 11:54:47 »
@Warpath jak Ty sobie wyobrażasz sprzedawanie tej klasyki? Tak jak wydawanie DC Odrodzenie? Czyli Egmont musiałby zrezygnować na kilka lat z wydawania współczesnych komiksów. Rynek nie pomieścił 20 serii z DC Odrodzenia to nagle znajdzie się miejsce na klasykę w takim samy wydaniu? Ludzie czekają na bieżące serii i wydarzenia ze świata DC. Zarzucasz mi nie czytanie dyskusji, ale widzę, że całkowicie nie czaisz rynku komiksowego. Egmont obecnie jest prawie na równi z tym co wychodzi w USA, bo tak wolą czytać to odbiorcy, a nie za jakieś kilka lat.

Przemyślana strategia polega na tym, że trzeba ją przemyśleć. Wspominałem wcześniej, że zanim pójdą w szeroką ofensywę ławą tytułów powinni powoli wprowadzać i "sprzedawać" nowe tytuły i bohaterów. Poszerzenie oferty nie musi znaczyć, że 2 2025 pojawi się z nagła kolejne 10 nowych serii bez zbudowania fundamentów i podstawowego grona odbiorców, jak to w sposób tragiczny uczyniono z Odrodzeniem. Niech zaczną coś wydawać od jednego czy dwóch nowych tytułów i budują nowe marki. A nie bez pomyślunku i na hura cokolwiek a nuż się uda.

No właśnie widzę jak wolą czytać odbiorcy po tym jak przyjęło się Odrodzenie. Tak bardzo chcieli być na równi z US, że przestali kupować. Nie da się wejść w jakimkolwiek miejscu z marszu i oczekiwać, że chwyci, bo przecież w Stanach to teraz akurat wychodzi. To żadna przesłanka ani determinant sukcesu.

Offline michał81

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #763 dnia: Nd, 25 Luty 2024, 11:59:27 »
@Warpath to czym było Nowe DC Comics. Czy to nie było wprowadzaniem nowych tytuły i bohaterów DC na polski rynek?

Offline xanar

Odp: Egmont 2024
« Odpowiedź #764 dnia: Nd, 25 Luty 2024, 12:02:31 »
Chłopaki maja świetną teorie, że trzeba wydać to co najlepsze to będą kupować to co jest gorsze  :)  ;D

Jakie są te najlepsze tytuły (oprócz tych dwóch czy trzech), też coś nie potraficie wymienić, z WW wydane praktycznie co najlepsze w formie drogie i tanie i co i nic. A to dlatego, ze to kobieta  :)
W USA sprzedaż porównywalna z takim Nightwingiem

Taki Green Arrow - w sumie też co lepsze zostało wydane : Quiver,  Year One, Green Lantern/Green Arrow: Hard-Travelling Heroes, The Lonbow Hunters i ten run Lemire'a - I co i nic  ::)

Czasy, od wydania takiej Wonder Woman Azzarello, się zmieniły tj. pojawiła się większa świadomość wśród czytelników komiksów, też za sprawą kolekcji Bohaterowie i Złoczyńcy, która przedstawiła dobre historia z innymi bohaterami niż tylko Batman.
Tak, tak się zmieniła, że WW Rucki jest na wyprzedaży 60%  :)


Flash się nie sprzeda bo już raz to urwali, ten co teraz jest nie jest zły, od takiego z lat 90-tych ludzie się odbiją.
Poza tym to jest ponad 150 zeszytów, nikt ci tego nie wyda.
Animal Man Lemire'a pewnie wcześniej czy później wydadzą bo to Lemire.

No właśnie widzę jak wolą czytać odbiorcy po tym jak przyjęło się Odrodzenie. Tak bardzo chcieli być na równi z US, że przestali kupować. Nie da się wejść w jakimkolwiek miejscu z marszu i oczekiwać, że chwyci, bo przecież w Stanach to teraz akurat wychodzi. To żadna przesłanka ani determinant sukcesu.
No jak się nie da jak z Marvel Now się dało i wszystko zrobili tak samo  :)


Rzeczywistość jest taka, że zły Egmont zrobił jak zrobił, nie chcieliście kupować i nikt drugi raz tego samego nie zrobił, zresztą przed 2013, każdy mógł wydawać DC i każdy mógł zrobić tak ja wy radzieckie, ale jakimś dziwnym cudem nikt się za to nie wziął.
« Ostatnia zmiana: Nd, 25 Luty 2024, 12:06:00 wysłana przez xanar »
Twój komiks jest lepszy niż mój