Egmont 2024

[glutamiluta]

I nie, egmont.pl wbrew nazwie nie jest sklepem Egmontu. Sprzedawcą jest epwn sp. z o.o. i nie, nie może dodrukować "nadmiarowych" egzemplarzy. Zresztą Egmont też by nie musiał.

Natomiast oczywiście warto pisać - bo epwn może ściągnąć to od innego sprzedawcy albo wręcz wykorzystać swoje kontakty z Egmontem żeby Egmont jednak wydrukował więcej, bo ludność się burzy. Ale to nie jest tak, że wywalczysz coś, bo prawo stoi po Twojej stronie. Jeśli się uda, to dlatego że komuś się chciało coś zrobić żeby mieć święty spokój.

Próbowałam to ściągnąć, próbowałam błagać w Wydawnictwie. Bez rezultatu.
Ale jak słusznie stwierdzono - nie jestesmy Wydawnictwem. Więc co będzie, to się okaże.

[Juby]

@Sędzia
Dzięki za wskazanie błędnych wniosków w mojej wypowiedzi. Swoje rady pisałem na podstawie sprawy z dostępnym towarem (empik usunął go ze sklepu na kilka dni, później wszystkie filmy wróciły do ich oferty), więc tutaj rzeczywiście sytuacja przedstawia się inaczej. Widzę że masz trochę większą wiedzę na temat prawa i postępowania w takich sytuacjach ode mnie, więc nie zamierzam negować tego, co opisałeś. Z tym że ja pisałem wyłącznie o walczeniu o swoje drogą mailową - nigdy nie pomyślałbym, aby pójść z taką sprawą do sądu. Bez przesady, to tylko komiksy, które przecież można kupić bez slipcase'a.

[Simon11]

Złożyłem wczoraj zamówienie na Matfel na ten pakiet, zobaczymy czy będą w stanie wysłać Jak nie dostanę wersji z tym slipem to raczej odpuszczam ten tytuł, bo event średni w porywach do ok z beznadziejnym retconem Apocalypse'a, który jak większość retconów po hoxpox nie trzyma się kupy W przyszłym roku dostaniemy Inferno i to jest naprawdę dobry event godny porządnego HC-ka, tym bardziej, że to ostatnia dobra rzecz w tej erze, potem już tylko kasza przez następne trzy lata.

[Komediant]

Nigdy nie przyszloby mi do glowy, ze mozna isc do sadu i wyklucac sie o niesprzedane mi komiksy, filmy czy inne tego typu bzdety. Z grzecznosci nie powiem, co trzeba miec w bani, zeby uskuteczniac takie pomysly.

Zapewne duże ilości cebuli.

[Xmen]

Wiem że to już pewnie było i zaraz ktoś napisze że jestem leniwy... ale do którego momentu tych x menów pisze Hickman?

[Simon11]

Wiem że to już pewnie było i zaraz ktoś napisze że jestem leniwy... ale do którego momentu tych x menów pisze Hickman?

Do Inferno. Po mieczach masz jeszcze Hellfire Galę (dramatycznie zła rzecz) i temat z Marsem, potem jeszcze kilka zeszytów X-Men Hickmana i event pt. Inferno, który jest naprawdę dobry. Potem musisz się przygotować na 3 trudne lata i All-time_worst_X-Men_ever. A takie rzeczy jak Sins of Sinister czy ten event o długiej nazwie, który się właśnie skończył w Stanach, są tak pisane, że nawet autorzy nie wiedzą o co w nich chodzi. Ostatnio edytor X-Men w jednym z wywiadów nie był w stanie odpowiedzieć na większość pytań o wątki w tych historiach ;P

[PJP]

Nigdy nie przyszloby mi do glowy, ze mozna isc do sadu i wyklucac sie o niesprzedane mi komiksy, filmy czy inne tego typu bzdety

Nie no, spoko. Można i tak. Dawać wszystkim kasę dookoła tak po prostu

Zapewne duże ilości cebuli

Nigdy nie walczycie o swoje? Odpuszczacie? Gratuluję bogactwa, naiwności i bycia leszczem 
Powoli zaczynam rozumieć filozofię naszych wydawców. Po co się męczyć, skoro fani wszystko łykną i jeszcze zagryzą tych, co krytykują.
---
To w ogóle jest ciekawa kwestia, bo bywają okresy, gdy sklepy wydłużają realizację zamówień mając już towar na stanie. Jeśli kupimy w przedsprzedaży, co jest megawygodne dla sklepu czy wydawcy (pozwala też oszacować zainteresowanie pozycją), musimy liczyć się z obsuwą, ale czasem te obsuwy robią się dość denerwujące. Klienci kupujący w przedsprzedaży powinni być premiowani wysyłką w pierwszej kolejności a sami wiemy, że bywa na odwrót.

[donT]

Jprdl, nawet nie bede probowal tych bzdur komentowac.

[PJP]

Nie dziwię się, że nie chcesz komentować, skoro sam napisałeś bzdurę->

Nigdy nie przyszloby mi do glowy, ze mozna isc do sadu i wyklucac sie o niesprzedane mi komiksy, filmy czy inne tego typu bzdety. Z grzecznosci nie powiem, co trzeba miec w bani, zeby uskuteczniac takie pomysly

.

[parsom]

Nigdy nie przyszloby mi do glowy, ze mozna isc do sadu i wyklucac sie o niesprzedane mi komiksy, filmy czy inne tego typu bzdety. Z grzecznosci nie powiem, co trzeba miec w bani, zeby uskuteczniac takie pomysly.

I 15 osobników poparło te manifesty zbieracza pudełek. To forum jednak jest stanem umysłu.

[PJP]

Każdy ma prawo walczyć o swoje, dopóki robi to legalnymi metodami. Dzięki temu coś się poprawi - regulaminy nie są tylko wykrętem dla sprzedawcy i wirtualnym świstkiem, który można dowolnie naginać jak komu wygodnie (wiem, wiem, żyję iluzjami, że kogoś to nauczy czegoś). Walczący komiksiarze - to cisi bohaterowie naszych czasów 

[parsom]

Istnieje jednak jeszcze rozum i godność człowieka.

[misiokles]

Walczący komiksiarze - to cisi bohaterowie naszych czasów 

Walczący może, ale z mocno egoistycznych pobudek.

[dreamer36]

To ja Wam powiem, że wczoraj dostałem pakiet i ten slipcase jest tak marnej jakości, że bałem się wyciągnąć komiksy , żeby się nie podarł. To nie jest slipase z prawdziwego zdarzenia, to nawet nie jest z tektury tylkoz  grubszego papiery - jako slipaces - DRAMAT. Ale cena w pakiecie była niższa i w sumie tyle mnie obchodzi ten zestaw, że był taniej niż dwa tomy oddzielnie.

A robicie dramę teraz, że nie dostaliście już czegoś co było limitowane (chyba miesiąc albo dwa temu mówiła o tym Alicja w filmiku), a za chwilę będą robić dramę Ci, co zamówili i zobaczą, jakie to jest straszne gówno...

Chcecie coś limitowanego - zamawiacie od razu. Potem wina jest tylko Wasza, a nie sklepu, który nie poczekał, aż mama da kieszonkowe...

[Xmen]

Ja tam sobie ten slipcase zalaminuje dodatkowo, taka perełka musi się prezentować i zdobić kolekcje, nie na darmo od mamy dwie dychy pożyczyłem, bo brakło do zamówienia.