Egmont 2023

[studio_lain]

Jeżeli jest taka bogata oferta mang na rynku to po co ma je wydawać wydawnictwo które nie ma o nich pojęcia. Marvel kiedyś nawet robił kreskówki anime x-men, Wolverine, iron man i coś tam jeszcze, nie dalo się tego oglądać i szybko padło. Te potworki "manga franczyzowana" od egmontu to coś równie "cudownego" i zabieg w stylu sprzedaży cukierków, torebek, parasolek i zabawek na poczcie polskiej.

mowimy o korporacji ktorej celem jest zysk na rynku wydawniczym
wbrew pozorom oferta mangi nie jest wcale taka bogata
i nie chodzi o porownanie do krajow zachodu ale do rynku komiksu u nas
a pamietajmy ze rynek mangi jest kilka razy wiekszy
zwroc uwage, ze nie ma duzego gracza na tym rynku w polsce
to jest ewenement
zajmuja sie tym "male" wydawnictwa, zadne z nich to nie korpo
i ja bym bardzo chcial zeby Egmont poszerzyl oferte mang u nas bo jest naprawde o co
co prawda ludzi ktorzy naprawde ogarniaja rynek mangi - nie chodzi o fanow
ale ktorzy znaja ten rynek jest w polsce moze z 4
ktorzy orientuja sie od skali trendow w skanlacjach zachodnich przez rynek europejski, amerykanski, po sam japonski
dlatego wciaz dziwie sie, ze tego nie ruszaja majac spory atut w rekach dla japonskich licencjodawcow
sa duzi - a japonczych kochaja duzych szybciej negocjuja i akceptuja
sam mam od dawna ochote pojsc w mange, ale mnie systematycznie blokuje mysl ze bede sie "uzeral" na poziomie licnecji i akcpetacji materialow

[radef]

A może to, co właśnie się dzieje, to test przed większym wejściem na rynek mangi?

Rynek mangi szczególnie w Polsce rządzi się zupełnie odmiennymi prawami - inny jest model dystrybucji, inne jest grono klientów. Łatwo się mówi, że jest to ogromny rynek do zagospodarowania, ale jednak mamy co najmniej kilka dość dużych wydawnictw na polskich rynku. Wiadomo, że Studio JG czy Waneko to nie są korpo poziomu Egmontu, Vizu czy Panini, ale są to już firmy większe niż jakiekolwiek inne wydawnictwa komiksowe na polskim rynku poza Egmontem.

I to że ma się ogromny kapitał, ma się inne filie wydające mangi (w tym wypadku niemiecki oddział), nie oznacza od razu, że odniesie się sukces. Co pokazał... Egmont dwie dekady temu. Można powiedzieć, że popełnili sporo błędów - no tak było, ale Klub Świata Komiksu to też był projekt przy którym popełniono wiele błędów. A w tym wypadku Egmont myślał, że polski rynek mangowy pójdzie w inną stronę niż ostatecznie poszedł, i na tym przeliczyli się. Wystartowali za późno by wykreować mainstream, i za wcześnie by dotrwać do boomu drugiej dekady tego wieku.

A nawet jeżeli ograniczą się tylko do mang brandowych, to nadal dla polskiego rynku mangowego jest to tylko pozytyw. Tego typu tytułów zawsze w Polsce brakowało, choć są szeroko obecne w ofertach wydawnictw w Europie Zachodniej. I przyciągają do mangi osoby, które wcześniej nie do końca były nią zainteresowane.

[Xmen]

@Studio_lain zapewne masz rację, rynek mangi wydawał się duży według mnie, wywnioskowałem to czytając forum i widząc ile jest tytułów w dyskontach. Zgadzam się z tobą że egomont nie umie a nie, nie chce wejść w mangi. Mnie nie musisz przekonywać do tego że dziwne jest żeby największe wydawnictwo nie chciało zarobić jeszcze więcej. Widocznie nie mają do tego odpowiedniego człowieka. Myślę też że jak mają wydawać takie tytuły jak "mangi" dc, to lepiej niech faktycznie manga zajmuje się ktoś kto ma o niej wiedzę. Z sh jakoś się udało bo jednak wydawali  jednego Batmana rocznie, z mangą samo szczęście i sprzyjające okoliczności moga nie wystarczyć.

[studio_lain]

jesli to test - to nie miarodajny w zadnym wypadku
moim zdaniem to sie kiepsko sprzeda

tu chodzi o pewna latwizne, to jest material dostepny u amerykanow od reki
i stoi za tym oczywiscie jakas forma sprawdzenia - co nadal pokazuje ze nikt tam nie kuma mangi w polsce

ani studio jg, ani waneko, ani nawet jpf to nie sa duzi wydawcy z kapitalem
to firmy fanowskie, ktore swietnie sobie radza - przy czym JG rozwija tez siec sprzedazowa
owszem maja juz wieksze kapitaly, zatrudniaja sporo ludzi itp
ale nie przesadzajmy i fajnie ze sa i ze to robia

to co dzialo sie ponad 20 lat temu to tak inna epoka, ze nie ma o czym gadac
to takze zupelnie inna epoka komiksu w polsce
zyjemy naprawde w zlotych czasach
wiec nadal bede sie dziwil, ze majac takie mozliwosci i zaplecze nic z tym nie robia

[michał81]

A nawet jeżeli ograniczą się tylko do mang brandowych, to nadal dla polskiego rynku mangowego jest to tylko pozytyw. Tego typu tytułów zawsze w Polsce brakowało, choć są szeroko obecne w ofertach wydawnictw w Europie Zachodniej. I przyciągają do mangi osoby, które wcześniej nie do końca były nią zainteresowane.

No ja nie wiem do końca czy ta manga brandowa aż tak dobrze się sprzedaje. I dam ci tu przykład. W pewnym momencie JPF wydał Resident Evil Marhawa Desire, które nawet w jakimś stopniu jest powiązane z 6 częścią gry, wyszedł komplet tomów, ale jakoś kontynuacji serii nie widać np brak takiej Heavenly Island.

[studio_lain]

@Studio_lain zapewne masz rację, rynek mangi wydawał się duży według mnie, wywnioskowałem to czytając forum i widząc ile jest tytułów w dyskontach. Zgadzam się z tobą że egomont nie umie a nie, nie chce wejść w mangi. Mnie nie musisz przekonywać do tego że dziwne jest żeby największe wydawnictwo nie chciało zarobić jeszcze więcej. Widocznie nie mają do tego odpowiedniego człowieka. Myślę też że jak mają wydawać takie tytuły jak "mangi" dc, to lepiej niech faktycznie manga zajmuje się ktoś kto ma o niej wiedzę. Z sh jakoś się udało bo jednak wydawali  jednego Batmana rocznie, z mangą samo szczęście i sprzyjające okoliczności moga nie wystarczyć.

ja zalaluje bo z potencjalem egomntu moglibysmy stworzyc w polsce kilka roznorodnych linii
ja jako fan mangi mam juz dosc produkcji ktore okreslam young adult
tego jest na kopy
lezy i kwiczy segment mangi dla dojrzalego odbiorcy

poszukam tego wywiadu

[studio_lain]

No ja nie wiem do końca czy ta manga brandowa aż tak dobrze się sprzedaje. I dam ci tu przykład. W pewnym momencie JPF wydał Resident Evil Marhawa Desire, które nawet w jakimś stopniu jest powiązane z 6 częścią gry, wyszedł komplet tomów, ale jakoś kontynuacji serii nie widać np brak takiej Heavenly Island.

mimo ze komiks swietny graficznie, ale uwaga - nie pasuje do stereotypow
z mangowym odbiorca w polsce jest olbrzymi problem - bo on wizualnie ugrzazl na poziomie komiksow dla nastolatkow

[Xmen]

@Studio_lain jak już to Egmont wydawalby właśnie mangi young adult, chyba najlepiej się sprzedają. Jak sam zauważyłeś Egmont to korpo.

[michał81]

mimo ze komiks swietny graficznie, ale uwaga - nie pasuje do stereotypow
z mangowym odbiorca w polsce jest olbrzymi problem - bo on wizualnie ugrzazl na poziomie komiksow dla nastolatkow

No już nie przesadzajmy takie mangi Hanami raczej daleko im wizualnie do komiksów dla nastolatków, zresztą fabularnie też im do tego daleko

[HugoL3]

Poruszyliście fajny temat, chciałbym też w nim zabrać głos, ale nie śledziłem przez 20 lat rynku mangi w Polsce i nie wiem co zostało wydane, a co nie, z takich potencjalnych hitów.
Mam kilka strzałów:
- Steins:gate. Aczkolwiek znam tylko grę i anime, ale podejrzewam, że manga też dała radę (tutaj pierwowzorem była gra, a nie manga właśnie). Tytuł raczej dla każdego, który luźno podchodzi do wątku podróży w czasie oraz istnienia światów równoległych (ale nie jest to wałkowanie tematu multiwersum, który znany jest z komiksów)
- Classroom of the elite - szkolne, ale oryginalne, zupełnie niepowiązane z serialem netflixa o takim samym lub podobnym tytule
- Gundam Wing, tasiemiec na maksa, ale wydaje mi się, że nie ma go na rynku PL
- Detective Conan - według wielu fanów mangi, którzy zapoznali się z oryginałem, jeden z lepszych kryminałów, ale okładki i oprawa może sugerować, że to coś bardziej dziecinnego
No i dopiszę też dwa tytuły, których wyjaśniać chyba nie trzeba - Gintama i Bleach. Też tasiemce, ale raczej oceniane pozytywnie. Tylko nie mam pewności, czy aby na pewno nie ma ich w Polsce.

[studio_lain]

@Studio_lain jak już to Egmont wydawalby właśnie mangi young adult, chyba najlepiej się sprzedają. Jak sam zauważyłeś Egmont to korpo.

napisalem ze sam bym tak zrobil uruchamiajac kilka linii
i ze lezy i kwiczy manga dla starszych
bo oferta hanami, sporadyczne publikacje jpf i waneko to naprawde malutki wycinek

jak sam widzisz egmont na polu komiksu nie publikuje tylko komiksow typu sisters
ma bardzo roznorodna oferte

[studio_lain]

Poruszyliście fajny temat, chciałbym też w nim zabrać głos, ale nie śledziłem przez 20 lat rynku mangi w Polsce i nie wiem co zostało wydane, a co nie, z takich potencjalnych hitów.
Mam kilka strzałów:
- Steins:gate. Aczkolwiek znam tylko grę i anime, ale podejrzewam, że manga też dała radę (tutaj pierwowzorem była gra, a nie manga właśnie). Tytuł raczej dla każdego, który luźno podchodzi do wątku podróży w czasie oraz istnienia światów równoległych (ale nie jest to wałkowanie tematu multiwersum, który znany jest z komiksów)
- Classroom of the elite - szkolne, ale oryginalne, zupełnie niepowiązane z serialem netflixa o takim samym lub podobnym tytule
- Gundam Wing, tasiemiec na maksa, ale wydaje mi się, że nie ma go na rynku PL
- Detective Conan - według wielu fanów mangi, którzy zapoznali się z oryginałem, jeden z lepszych kryminałów, ale okładki i oprawa może sugerować, że to coś bardziej dziecinnego
No i dopiszę też dwa tytuły, których wyjaśniać chyba nie trzeba - Gintama i Bleach. Też tasiemce, ale raczej oceniane pozytywnie. Tylko nie mam pewności, czy aby na pewno nie ma ich w Polsce.

bleach jest

z reszta pozycji poleglbys na polskim rynku

[PabloWu]

ja zalaluje bo z potencjalem egomntu moglibysmy stworzyc w polsce kilka roznorodnych linii
ja jako fan mangi mam juz dosc produkcji ktore okreslam young adult
tego jest na kopy
lezy i kwiczy segment mangi dla dojrzalego odbiorcy

poszukam tego wywiadu

Tak z ciekawości, jakbyś miał możliwość wydania powiedzmy 5 mang dla dojrzałego odbiorcy jakie by to były tytuły?

[studio_lain]

Pytasz jakie ja bym chcial jako ja?
Czy jako produkt na sprzedaz?

[radef]

No ja nie wiem do końca czy ta manga brandowa aż tak dobrze się sprzedaje. I dam ci tu przykład. W pewnym momencie JPF wydał Resident Evil Marhawa Desire, które nawet w jakimś stopniu jest powiązane z 6 częścią gry, wyszedł komplet tomów, ale jakoś kontynuacji serii nie widać np brak takiej Heavenly Island.

Tylko że to wydało JPF, a nie Egmont, i wydało wiele lat temu. Poza tym to było "Resident Evil", a nie "Star Wars" czy Disney. Równie dobrze można stwierdzić, że Batman 15 lat temu Egmontowi się nie sprzedawał.

I kompletnie się nie zgodzę z tym, że w Polsce brakuje na rynku mangowych tytułów dla starszego czytelniki. Bo zarówno JPF, Waneko, Kotori czy Hanami idą w tą stronę coraz mocniej. U nas po prostu brakuje bardziej skomplikowanych projektów. I nie ma to znaczenia, czy chodzi o mangę dla dzieci, czy dla dorosłych, ale o projekty, które wymagają więcej wysiłków niż sprzedanie tej samej, podobnej grupie docelowej. I dlatego cały czas na polskim rynku nie ma "Pokemon Adventures" (nie piszcie, że 20 lat temu się nie sprzedała, bo 20 lat temu to 90% komiksów, które dziś się sprzedają, nie sprzedawało się), ponieważ byłoby to wyjście dla wydawnictw mangowych poza strefę komfortu.

- Detective Conan - według wielu fanów mangi, którzy zapoznali się z oryginałem, jeden z lepszych kryminałów, ale okładki i oprawa może sugerować, że to coś bardziej dziecinnego

HIT (mln sprzedanych egzemplarzy) niemieckiego Egmontu. Ale to jest jeden z tych projektów, o których pisałem wyżej. Zbyt skomplikowany ze względu na swoją długość i nie do końca skierowany do przeciętnego czytelnika mang w Polsce.