Egmont 2023

[xanar]

A to nie było tak:

Jakiś czas temu:
- TK - Egmont nie będzie wydawał mang
Teraz:
- TK - Tak, Egmont wrócił do wydawania mang.

 

[michał81]

@xanar dobrze wiesz że manga jest najlepiej sprzedającym się komiksem na świecie, więc dlaczego dziwisz się że Egmont wrócił do wydawania mangi?

Zresztą co to jest za manga? Nie siedzę w niej głęboko, ale dla mnie to co wydaje Egmont w tej linii to są jakieś ogony, skierowane do końca nie wiem kogo. Fanów Assassin's Creed? Star Wars? Superbohaterów DC? I tak wiem, Kołodziejczak powie "do wszystkich", ale chyba jednak nie.

[zerodwatrzy]

Z mojej perspektywy to oni wydają po prostu mangi powiązane z markami komiksowymi, na które mają licencje. Ktoś pewnie zauważył, że za granicą są popularne, manga u nas popularna i dodał dwa do dwóch - czysty zysk. Chociaż liczę, że wyprowadzą mnie z błędu i wydadzą jakąś oryginalną serię.

[xanar]

@xanar dobrze wiesz że manga jest najlepiej sprzedającym się komiksem na świecie, więc dlaczego dziwisz się że Egmont wrócił do wydawania mangi?

Zresztą co to jest za manga? Nie siedzę w niej głęboko, ale dla mnie to co wydaje Egmont w tej linii to są jakieś ogony, skierowane do końca nie wiem kogo. Fanów Assassin's Creed? Star Wars? Superbohaterów DC? I tak wiem, Kołodziejczak powie "do wszystkich", ale chyba jednak nie.

Ja się nie dziwie, ale co mówił tak czy nie mówił ?

[michał81]

Ja się nie dziwie, ale co mówił tak czy nie mówił ?

Jest takie powiedzenie: "Tylko Bazyl nie zmienia zdania....... a może to była krowa". Po za tym rynek odbiorców superbohaterskich komiksów przestał rosnąć kilka lat temu, więc trzeba szukać innych odbiorców. Tylko, że jak chcą się na nim przebić to raczej nie z takimi tytułami. JPG zapowiada Czarodziejkę z Ksiezyca, Akirę, Kapitana Tsubase itd. czytelnicy szaleją. Kotori uruchamia przedsprzedaż Devilmana czy Nany to im sklep nie wyrabia i pada strona. Studio JG zapowiada tytuł od Nagabe, fani mdleją. Nawet Akuma znalazła sobie niszę. Co na to Egmont? Wydajemy mangii Superbohaterów DC. Kiedy taki Bazyl (bo to potencjalny odbiorca) jak nawet kupi taki tytuł to wiesz co napisze? Że mu Egmont źle wkleji tą mangę.  Więc nadal będę twierdził, ze Egmont wydaje mangę tylko z nazwy.

[studio_lain]

Egmontowskie "mangi"
1 tytuly z latwymi i tanimi licencjami
2 tytuly ktore sa po prostu reklama marek
3 tanie w produkcji
4 rynek fanow mangi jest znacznie wiekszy niz komiksowy

Cala tajemnica
Ryzyko utopienia kasy przy niepowodzeniu znikome
I z punktu biznesowego trudno sie dziwic takim probom.

Wolalbym jednak zeby egmont poszedl w faktycznie dobre japonskie komiksy. Ale o nie trudniej, maja sporo tomow, prawo serii
Ale mysle ze jakby ktos ogarniajacy temat japonskiego komiksu trafil pod skrzydla wielkiego E to jestem przekonany.ze mogliby na tym rynku takze sporo zarobic.
Na tym co wydaja teraz bedzie im trudno.
Egmoncie mozecie to zrobic i zarobic. Zrobcie mangowa linie z prawdziwego zdarzenia tylko znajdziecie czlowieka co.zna sie na rynku mangowym. Jest kilka osob w Polsce ktore maja potrzebna wiedze.

[Kandor]

Wkleił "tę" mangę, ale rozumiem że to Bazyl się pomyli/ł ;-) Tak serio to oczywiste jest że Egmont wydaje tylko i wyłącznie mangi "franczyzowe" (na podstawie gier, animacji, ale także nowych* wersji mangowych popularnych franczyz komiksowych jak Batman, Superman i Joker) i Egmont/TK niegdy tego nie ukrywał, więc nie wiem po co wciąż niektórzy tu wałkują temat na sposób "no, niby Egmont wydaje tę mangę ale coś tu jest nie tak...". Wydają mangi takie, nie inne, według określonego schematu/strategii marketingowej, która w dodatku jest jawna.

[*co warto podkreślić bo wersji mangowych popularnych superbohaterów nie brak: ostatnio wyszła manga z Deadpoolem (i to mogłoby wyjść u nas bo to nowy komiks, z tym, że nie wyszedł :-)), najbardziej znana jest "Bat-Manga", ale DC wydało kilka lat temu (kiedy mieli to brzydkie logo "papieru do kserokopiarek", jak ktoś to kiedyś określił:) całość w trzech TP, a ja zostałem z jednym tomikiem :-(, jest 600 stronicowa manga ze Spawnem, Marvel kiedyś wydawał anglojęzyczne wersje oryginalnych mang na licencji Marvela np. X-Men (z grafiką wzorowaną na runie Jima Lee) czy Spider-Mana; jednak Egmont wyda tylko 3 nowe serie z Batmanem, Jokerem i Supermanem bo to nowinka u DC]

[studio_lain]

tak to wszystko idzie przez Amerykanow
ale to tez pokazuje nie zrozumienie mangowego rynku przez Egmont

za tym pomyslem stoi :
a moze fani mangi kupia cos w tej konwencji pod znana marka
oraz z moze fani marki z ciekowosci siegna po te mangi

i ja jako jeden i drugi siegnalem i to sa kiepskie pozycje i do nich nie wroce

Amerykanie na rozne sposoby juz od lat 90-tych probowali ugrac cos na mangowym poletku
i marnie to szlo - bo zazwyczaj zlecali wlasnym tworcom robic cos w podobnej konwencji
nie rozumiejac ze sukces mangi to nie tylko oprawa, a dwa ze manga byla opzycja do amerykanskiego mainstreamu
Teraz zatrudniaja japonski artystow by miec nazwisko na okladce, ale produkt koncowy jest jak wsponialem wciaz marny
widac ze to testing - krotkie seryjki, nie sa drogie jesli chodzi o koszta druku

moja opinia jest taka, ze Egmont zarobil by wiecej gdyby faktycznie zbudowal linie mangowa
i jestem od lat zdziwiony ze tego nie robia, bo ten segment im ucieka
swoja droga ciekawy jestem jak pozostale oddzialy Egmontu w innych krajach...
sprawdzal ktos?

[Kandor]

Lepiej żeby Egmont nie wydawał żadnych mang niż takie jakie wydaje? Tak posty wielu z was sugerują. Ja pewnie się na którąś z tych serii skuszę, czekam zwłaszcza na mangę z Jokerem wychowującym małego Batmanka (Supermana, latającego co chwilę do Japonii żeby się nażreć, trochę czytałem po angielsku i mnie wynudził).

[Kandor]

Wkleił "tę" mangę, ale rozumiem że to Bazyl się pomyli/ł ;-) Tak serio to oczywiste jest że Egmont wydaje tylko i wyłącznie mangi "franczyzowe" (na podstawie gier, animacji, ale także nowych* wersji mangowych popularnych franczyz komiksowych jak Batman, Superman i Joker) i Egmont/TK niegdy tego nie ukrywał, więc nie wiem po co wciąż niektórzy tu wałkują temat na sposób "no, niby Egmont wydaje tę mangę ale coś tu jest nie tak...". Wydają mangi takie, nie inne, według określonego schematu/strategii marketingowej, która w dodatku jest jawna.

[*co warto podkreślić bo wersji mangowych popularnych superbohaterów nie brak: ostatnio wyszła manga z Deadpoolem (i to mogłoby wyjść u nas bo to nowy komiks, z tym, że nie wyszedł :-)), najbardziej znana jest "Bat-Manga", ale DC wydało kilka lat temu (kiedy mieli to brzydkie logo "papieru do kserokopiarek", jak ktoś to kiedyś określił:) całość w trzech TP, a ja zostałem z jednym tomikiem :-(, jest 600 stronicowa manga ze Spawnem, Marvel kiedyś wydawał anglojęzyczne wersje oryginalnych mang na licencji Marvela np. X-Men (z grafiką wzorowaną na runie Jima Lee) czy Spider-Mana; jednak Egmont wyda tylko 3 nowe serie z Batmanem, Jokerem i Supermanem bo to nowinka u DC]

Czemu zdziwiony? Przecież nie ukrywają (TK mówił kiedyś o tym) że mieli ten segment, nie wyszło im i ustąpili pola wydawcom typowo mangowym.

[michał81]

@Kandor a czemu nie spróbujesz tych które już wyszły?

Dla mnie ta Star Warsowa to średniak, który równie dobrze mógłby być zwykłym komiksem. Nie czuje w niej żadnej stylistyki z mang poza kreską.

Stich zbiera jakieś średnie recenzje i jak przeglądałem tą mangę to bardziej mi to pasuje na one-shota niż tasiemca jakim są mangi.

[Kvothe]

Ten segment to już im uciekł, TK sam powiedział że nie chcą konkurować z innymi wydawcami. Więc weszli w mangę brandową, uzupełniając swoją ofertę marek które już wydają.

Ja osobiście nie potrzebuje Egmontu, który zaczął by wydawać Shōnen/Seinen/Josei itd. Mamy tak bogatą ofertę obecnie na rynku, że niczego mi nie brakuje. A z każdym rokiem jest coraz więcej.

Ale może za jakiś czas Egmont znowu zmieni zdanie i wejdzie szerzej w temat.

[studio_lain]

to co mowi TK to jest PR okej?
trudno zeby tak duza firma wydawnicza nie myslala o rozwoju na tym polu
oni nie potrafia po prostu tego zrobic, a nie ze nie chca

ja pamietam czasy kiedy egmont probowal wejsc w mange
robilem nawet wtedy do Kawaii wywiad z TK
inna epoka i TK swietnie to wie - absolutnie inne czasy
wtedy wszystko raczkowalo
tam nie bylo nikogo madrego kto by to udzwignal
mnostwo zlych pomyslow z dobrem tytulow
strzelali na slepo
rynek mangowy sie zmienil radyklanie, tak jak komiksowy
i spokojnie mozna na nim jeszcze sporo podzialac

no mi z mangi brakuje bardzo duzo, BARDZO

kurde az sprawdze co sie dzieje z egmontem na tym polu w innych krajach

[Xmen]

Jeżeli jest taka bogata oferta mang na rynku to po co ma je wydawać wydawnictwo które nie ma o nich pojęcia. Marvel kiedyś nawet robił kreskówki anime x-men, Wolverine, iron man i coś tam jeszcze, nie dalo się tego oglądać i szybko padło. Te potworki "manga franczyzowana" od egmontu to coś równie "cudownego" i zabieg w stylu sprzedaży cukierków, torebek, parasolek i zabawek na poczcie polskiej.

[Kandor]

@Kandor a czemu nie spróbujesz tych które już wyszły?

Dla mnie ta Star Warsowa to średniak, który równie dobrze mógłby być zwykłym komiksem. Nie czuje w niej żadnej stylistyki z mang poza kreską.

Stich zbiera jakieś średnie recenzje i jak przeglądałem tą mangę to bardziej mi to pasuje na one-shota niż tasiemca jakim są mangi.

Czy coś w mojej wypowiedzi wskazuje na to że tego nie uczynię? Wręcz przeciwnie chyba, po prostu nie nabyłem egzemplarzy rzeczonych komiksów i nie oddałem się ich lekturze, a nadmieniłem tymczasem po jaki tytuł z pewnością sięgnę gdy się ukaże na rynku :-)