Egmont 2022

[Bazyliszek]

Niedługo pójdą za ciosem i wyjdzie TM Semic Epic Collection ze wszystkimi komiksami przez nich wydanymi w latach 90-tych. Czyli Clone Saga będzie.

[kelen]

Patrzę na tą topkę sprzedaży i czyżby tylko znane starocie się sprzedawały?

Masz wyjaśnione, że to ranking tego, co generowało największy obrót (ilość egzemplarzy pomnożona przez cenę), więc wiadomym będzie, że w większości to drogie i wyczekiwane Knightfalle czy Epici (których nakłady się potrafiły szybko kończyć i wracać w dodrukach) wygenerują znacznie większy obrót, niż rzeczy znacznie tańsze i/lub dopiero odnajdujące swoje miejsce na rynku.

[bibliotekarz]

Topka sprzedaży Egmontu wygląda mocno nieciekawie. Świadczy o tym jak mocno stetryczały i ograniczony jest rynek komiksu w Polsce. Nie ma co liczyć na sukces niczego, co nie święciło tryumfów w latach 90-ych.

W tym momencie właściwie można już przewidzieć jak to się skończy - za około dwa lata Egmont wyda powtórnie całość tego, co wyszło w semikach i rynek padnie.

Pielęgnowanie komiksu dziecięcego to dla Kołodziejczaka jedyna nadzieja na utrzymanie się na stanowisku za kolejnych kilka lat.

[ukaszm84]

Większość topek tak niestety wygląda, również te z Gildii albo Centrum Komiksu. Pełnych danych nie mamy, ale te szczątkowe wskazują, że nasz rynek cały czas bazuje głównie na sentymencie. Ale to się w końcu wyczerpie.

[LukCook]

W wypadku końca jazdy na sentymencie to nie rynek ucierpi tylko wydawnictwa, które z tego żyją. Z jednej strony mamy Egmont, którego topka wygląda w ogromnej części jak powrót do lat 90tych a z drugiej wydawnictwa, które stawiają na ambitne, nowe albo ciekawe tytuły (KG, Mandioca, Timof, LiT etc.). Tutaj Egmont stoi na przegranej pozycji bo w dłuższej perspektywie nie utrzyma się na sentymencie.

[Bazyliszek]

Ale co innego w sumie w tym roku dużego wydał Egmont? Najjaśniejszy Dzień fajny, ale do przeczytania dopiero jak wyjdzie JSW Wojna Korpusu Sinestro i jeszcze Najczarniejszą Noc trzeba przeczytać wcześniej. Najwięksi Superboahterowie na Świecie za drodzy. NML w przyszłym roku. To nic dziwnego że Knightfall pozamiatał i jeszcze dodruk robili. Bo inne Kryzysy były wydane wcześniej a do reszty archiwaliów Egmont nie sięga.

Trochę szkoda, że ludzie mniej z Marvela docenili Trylogię Mesjasza czy też Thora Straczyńskiego a zamiast tego Epici się wysunęły na czoło. Ale Punisher to Punisher, to ja się nie dziwię. Mi ten komiks się spodobał. Pająk to samo.

No i pamiętajcie - ETZ. Ale Hachette niewiele lepsze, skoro bazuje na sentymencie do lat 60-tych.

[xanar]

A w USA co się najlepiej sprzedaje z Marvela, też te stare Spidery,X-meny czy FF.

[ukaszm84]

No i pamiętajcie - ETZ. Ale Hachette niewiele lepsze, skoro bazuje na sentymencie do lat 60-tych.

U nas sentymentu do lat 60-tych nie ma. Ale Hachette bazuje na sentymencie (pewnie nieświadomie) do kupowanie komiksów w kioskach

[michał81]

Patrzę na tą topkę sprzedaży i czyżby tylko znane starocie się sprzedawały?

+Fortnite

[xanar]

+Fortnite

+ kody 

[michał81]

+ kody 

Przecież wiadomo, że chodzi o kody, a nie o komiksy.

[Fanatyk_2004]

Dla mnie osobiście te stare historie są o wiele lepsze niż te obecne. Jak widzę kolejne kryzysy czy multiwersa i inne gnioty to już mnie słabi. Przykładowo taki death metal od razu sprzedałem- nawet nie doczytałem do końca. Klasyka rządzi.

[Dracos]

W tym momencie właściwie można już przewidzieć jak to się skończy - za około dwa lata Egmont wyda powtórnie całość tego, co wyszło w semikach i rynek padnie.

Eee tam zaraz padnie, Scream wydaje po n-ty raz Incala w takiej śmakiej konfiguracji i wszystko z universum i jakoś sobie nie krzywduje. Ta topka pokazuje jakie jednostkowo komiksy zrobiły największy obrót, co nie znaczy że nowsze SH się nie sprzedaje, pewnie się sprzedaje tylko jest rozdrobnione na wiele "franczyz". Na razie jadą na nostalgii i to się skończy jak sam zauważyłeś i albo zaprocentuje inwestycja w komiks dla najmłodszych albo będą musieli wymyślić na nowo swoją koncepcję (może manga, może komiks brytyjski, może coś ambitniejszego) Ewidentnie mają jakiś plan i go realizują zobaczymy jak im to wyjdzie, na ten moment śmiem twierdzić że dzięki wyłączności na DC i (pierszeństwo?) do Marvela jakoś sobie poradzą.

Ogólnie zgadzam się z twoją wypowiedzią, ale w zasadzie co z tego że rynek stetryczały? Nasze pokolenie dorosło może wydawać pieniądze na hobby i zarażać nim swoje dzieci przecież to plus. Topka obrotu zaciemnia sytuację, bo wiemy że drogie na bogato zeszły, a nie wiemy jak się sprzedają całościowo budżetowe pozycje które kupują nastolatkowie za kieszonkowe.

A za kilka lat to chyba TK będzie w wieku albo emerytalnym albo zbliżonym więc chyba bardzo o posadę się nie musi martwić. Szczególnie że zawsze może pisać książki czy być konsultantem dla innych podmiotów z rynku komiksiarskiego w PL.

[ukaszm84]

Topka obrotu zaciemnia sytuację, bo wiemy że drogie na bogato zeszły, a nie wiemy jak się sprzedają całościowo budżetowe pozycje które kupują nastolatkowie za kieszonkowe.

Odnoszę wrażenie, że nastolatkowie za kieszonkowe to kupują zupełnie inne rzeczy niż komiksy

[Dracos]

Odnoszę wrażenie, że nastolatkowie za kieszonkowe to kupują zupełnie inne rzeczy niż komiksy

W swej ogromnej masie na pewno, ale imo tych za która inne wydawnictwa by dały się pokroić trochę jest. Chyba nie chcecie powiedzieć że te nowsze SH czy te z segmentu 13+ to kupują tylko 40latkowie. To i tak mała liczba jak na kraj z taką populacją, ale jest jak jest.