Pewnie przenieśli na następny rok (z DC Universe mówili, że problem był z materiałami).
W sumie z całego katalogu jedynie mnie zajarało zapowiedź Epic Collection Punishera, choć w sumie na jakiś sposób to też było przewidywalne (nie tyle co sentyment za TM-Semic, co fakt że to ulubiona postać z Marvela TK).
No właśnie, odnośnie Amerykańców można powiedzieć że Egmont robi się przewidywalny ze swoim zapowiedziami, bo niemal wszystkie ważniejsze pozycje już wydał (albo zrobił kto inny).