Autor Wątek: Egmont 2021  (Przeczytany 642438 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Castiglione

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #2640 dnia: So, 01 Maj 2021, 19:18:11 »
A oglądaliście "scenę po napisach" na końcu trzeciej części rozmowy z TK? :)

w 2022:
- nowa kolekcja za kończącą się w grudniu koekcję Barksa
- dużo więcej frankofońskich komiksów dla dzieci (kategoria wiekowa: 8+, 10+) format jak Sisters
- "fani klasycznych komiksów DC w 2022 roku powinni być bardzo zadowoleni"

Szczegóły na MFK w Łodzi
O, dzięki, tak mnie kusiło wczoraj, żeby zostawić filmik do końca, ale jednak wyłączyłem ostatnią część przed tym dodatkiem i nie wiedziałem, że coś jeszcze dalej mówili.

Offline michał81

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #2641 dnia: So, 01 Maj 2021, 19:25:47 »
Jak dla mnie klasyczne historie w przypadku obu wydawnictw to lata 80-te i 90-te.
Snyder w Gacku tak samo jak Punisher Max czy Captain America Bru to dla mnie nie klasyka. Komiksy dobre i ważne, ale nie klasyka.
To jest zawsze dyskusyjne. Co jest klasyką co nie. Dla mnie lata 90 to jeszcze nie klasyka. To są rzeczy, które dzięki Tm-Semic pamiętam w miarę dobrze.

Po zapowiedziach klasycznego Batmana spodziewałbym się wejścia Egmontu w serie Caped Crusader i Dark Knight Detective, które na wzór marvelowskich epików zbierają chronologicznie przygody Batmana w obu jego ówczesnych seriach od lat osiemdziesiątych (chyba post-Crisis).
I to by było najlepsze rozwiązanie. Problem czy te serie nie skanibalizowałyby obecnie wychodzących serii z Batmanem, których jest i tak dużo w ofercie Egmontu.
« Ostatnia zmiana: So, 01 Maj 2021, 19:55:37 wysłana przez michał81 »

Online kelen

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #2642 dnia: So, 01 Maj 2021, 19:29:59 »
Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale już jakiś czas temu TK ustalił, że termin "klasyczne DC" to skrót myślowy odnośnie wszystkiego z DC, co było przed New 52. Więc chyba nie ma co się wykłócać i zagłębiać odnośnie tego znaczenia w tym konkretnym kontekście.

Offline Toranga

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #2643 dnia: So, 01 Maj 2021, 19:54:50 »
Nie wydaje mi się, żeby ktoś tu się wykłócał.
Raczej zastanawiamy się co TK miał na myśli mówiąc o klasycznym DC czy klasycznym Batmanje planowanym na 2022.

I to by było najlepsze rozwiązanie. Problem czy te serie nie skanibalizowałyby obecnie wychodzących serii z Batmanem, których jest i tak dużo w ofercie Egmontu.

To by było świetne rozwiązanie. Kupiłbym chociaż mam to w amerykańskich wydaniach. I w moim przypadku kanibalizacji by nie było, bo nowych serii z Gackiem nie czytam. Generalnie z aktualnie wychodzącego superhero nie czytam nic albo prawie nic.
Myślę, że mogłyby to być przynajmniej częściowo rozdzielne targety tzn czytelnicy którzy kupowali by Batmana CC i DKD i ci którzy kupują nowe serie.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #2644 dnia: So, 01 Maj 2021, 19:58:19 »
Obejrzałem dzisiaj całość i coraz bardziej cenię te spotkania, odnoszę wrażenie, że Kołodziejczak coraz bardziej otwarcie mówi o motywacjach czy powodach różnych decyzji (pamiętam jeszcze odpowiedzi na pytania wysyłane przez Aleję Komiksu, z których większość brzmiała w stylu "nie mogę nic powiedzieć"). Brakuje tylko lepszego prowadzącego, który by zadawał pytania, które same się nasuwają, a na które prawdopodobnie spokojnie można by było odpowiedzieć bez zdradzania żadnych tajemnic. Np. dlaczego X-men Milestones a nie Epic albo przy okazji mówienia o tym, że Blacksad na bieżąco będzie dodrukowywany zapytanie o to, które serie będą utrzymywane na rynku, a które nie i dlaczego (np. Liga Niezwykłych Dżentelmenów czy Blueberry są od dłuższego czasu niedostępne w sporej części). Takich samonasuwających się pytań było dużo więcej podczas tej rozmowy. Czy choćby przy okazji integrali KiK-a poruszenie tematu integrali Asteriksa czy Thorgala (bo zawsze o braku integrali tych serii Kołodziejczak mówił niejako w pakiecie, że nie będzie).

Offline michał81

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #2645 dnia: So, 01 Maj 2021, 19:58:28 »
To by było świetne rozwiązanie. Kupiłbym chociaż mam to w amerykańskich wydaniach. I w moim przypadku kanibalizacji by nie było, bo nowych serii z Gackiem nie czytam. Generalnie z aktualnie wychodzącego superhero nie czytam nic albo prawie nic.
Myślę, że mogłyby to być przynajmniej częściowo rozdzielne targety tzn czytelnicy którzy kupowali by Batmana CC i DKD i ci którzy kupują nowe serie.

Ale to tak nie działa. Finalnie to żartobliwie napisałem o kanibalizacji serii Batmanowych. Prawda jest taka, że Batman wypchnąłby pozostałe serie DC, nawet tanie miękko okładkowe, bo ludzi porzucili by je ze względu na ograniczoną zawartość swojego portfela. Przynajmniej takie wrażenie odnoszę.
« Ostatnia zmiana: So, 01 Maj 2021, 20:02:20 wysłana przez michał81 »

Offline LukCook

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #2646 dnia: So, 01 Maj 2021, 20:17:04 »
Nie sadzę, że serie by się kanibalizowały. Przeciwnie - klasyczne Batmany podbiłyby sprzedaż nowych serii. Ludzie czytający Batmana biorą wszystko co jest dostępne.

Offline michał81

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #2647 dnia: So, 01 Maj 2021, 20:26:37 »
A co z innymi seriami DC? Był przykład z DC Odrodzeniem, że zbyt duża ilość serii spowodowała, że kilka z nich zostało zamkniętych bo się nie sprzedawały. Więcej serii z Batmanem oznacza mniej innych serii DC. Batman by je wypychał, bo tylko on by się sprzedawał.

Offline LukCook

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #2648 dnia: So, 01 Maj 2021, 20:36:03 »
Batman już wypchnął inne serie. Odrodzenie i ilość wypuszczanych tytułów pokazało, że rynek nie był gotowy na regularne serie z mniej rozpoznawalnym bohaterami DC. Szkoda, że Egmont przed odrodzeniem nie wydał klasycznych tytułów żeby przygotować rynek.

Batman to inna historia, sprzedaje się dobrze. Z klasyką Batmana jesteśmy do tylu, podejrzewam, że 2022 będzie dużo batmanowej klasyki. Masz rację - więcej Batmanów znaczy mniej innych tytułów z DC. Widać rynek PL tego chce.

Offline Lavender Blue

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #2649 dnia: So, 01 Maj 2021, 20:40:03 »
Ja DC lubię bardzo, ale Batmana - nie bardzo, więc liczę, że ta zapowiadana radość dla fanów klasycznego DC w 2022 to nie będą same Gacki. :'(

No, chyba że Bat-ultraramotki (1939-lata 60te). Każdą superbohaterską ultraramotkę witam z otwartymi ramionami!
« Ostatnia zmiana: So, 01 Maj 2021, 20:44:21 wysłana przez Lavender Blue »

Offline PawelC

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #2650 dnia: So, 01 Maj 2021, 20:51:50 »
Nie umiem w internety, byłbym wdzięczny gdyby ktoś mógł podesłać linki z nagraniami z rozmów z Egmont.
Parę postów wcześniej jest link ale tylko do części trzeciej, nie widzę tam nigdzie części pierwszej i drugiej :(.

Offline szulig

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #2651 dnia: So, 01 Maj 2021, 21:05:34 »

Offline Bazyliszek

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #2652 dnia: So, 01 Maj 2021, 21:20:03 »
Ja DC lubię bardzo, ale Batmana - nie bardzo, więc liczę, że ta zapowiadana radość dla fanów klasycznego DC w 2022 to nie będą same Gacki. :'(

No, chyba że Bat-ultraramotki (1939-lata 60te). Każdą superbohaterską ultraramotkę witam z otwartymi ramionami!

Dlatego WKKDC było tak dobrą alternatywą. Kto inny wydałby Plastic Mana, Hawkmana, Batman/Huntres czy przegenialną Międzynarodową Ligę Sprawiedliwości.

« Ostatnia zmiana: So, 01 Maj 2021, 21:26:56 wysłana przez Bazyliszek »

Offline andy13

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #2653 dnia: So, 01 Maj 2021, 22:07:14 »
Ja DC lubię bardzo, ale Batmana - nie bardzo, więc liczę, że ta zapowiadana radość dla fanów klasycznego DC w 2022 to nie będą same Gacki. :'(
Też bym nie płakał jakby pojawiło się trochę "Klasyki ze Stali" ;)

Dlatego WKKDC było tak dobrą alternatywą. Kto inny wydałby Plastic Mana, Hawkmana, Batman/Huntres czy przegenialną Międzynarodową Ligę Sprawiedliwości.


Daję lajka, bo dziś to czytałem. Ale ogólnie finalnie to raczej nie była taka dobra alternatywa i ze względu na słabą sprzedaż dociągnęła tylko do 60. numeru. Nie WKKDC, to ktoś inny by to wydał. Jak nie to, to co innego. Rynek nie znosi próżni.

Offline Lavender Blue

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #2654 dnia: So, 01 Maj 2021, 22:50:34 »
Dlatego WKKDC było tak dobrą alternatywą. Kto inny wydałby Plastic Mana, Hawkmana, Batman/Huntres czy przegenialną Międzynarodową Ligę Sprawiedliwości.

Nie WKKDC, to ktoś inny by to wydał. Jak nie to, to co innego. Rynek nie znosi próżni.

Zgadzam się właściwie z obiema opiniami. Tzn. niektóre rzeczy pewnie by wyszły i poza kolekcją DC, jakby jej nie było, ale na pewno nie wszystkie. Plus każdy numer kolekcji DC miał na końcu jeden zeszyt-ramotkę, także ja się nie mogę nie cieszyć, że były takie wydania  :P i szkoda mi, że umarły przedwcześnie.

Jednak teraz, jak Egmont zaczął iść w podwójne zbiorcze wydania i ogólnie serwuje coraz więcej pozycji superhero, to też nie zamierzam załamywać rąk, że kolekcji DC już nie ma.

Było fajnie, jest fajnie i trzymam kciuki, że jeszcze będzie fajnie.  8)