Autor Wątek: Egmont 2021  (Przeczytany 741147 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Murazor

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1950 dnia: Nd, 14 Marzec 2021, 19:21:54 »
« Ostatnia zmiana: Nd, 14 Marzec 2021, 19:24:01 wysłana przez Murazor »

Offline Piterrini

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1951 dnia: Nd, 14 Marzec 2021, 20:45:03 »
(...) w Harleen jest w miarę ok, bo jest ciemne jak okładka i sie mało rzuca w oczy. Ja jestem z tych, którzy uważają, że im mniej logo/ nazwa wydawnictwa rzuca się w oczy na okładce tym lepiej (a najlepiej jak go w ogóle nie ma - na takiej samej zasadzie jak nie ma go na całostronicowych planszach wewnątrz komiksu :) ).
Plus w Harleen logo jest w jednej linii z tytułem, są lepsze przykłady umiejscowienia loga na okładce, ale dla samego Black Label w pl moim zdaniem w Harleen jest idealnie. Trzeba też przyjąć, że logo na okładce musi być, z takim założeniem można decydować/dyskutować o jego rozmieszczeniu. Pisałeś że lepiej jakby logo DC na okładce tego Sandmana było u góry - ja to widzę tak, że u góry logo DC by nie pasowało, u góry mamy tytuł, nazwiska autorów i numer tomu, to jest bezpośrednio związane z marką/produktem, wydawnictwo czy dystrybutor (w przypadku innych mediów) nie jest integralne z produktem, odseparowanie tych dwóch osobnych podmiotów (produkt/wydawnictwo) przez umieszczenie nazw w różnych miejscach okładki jest plusem pod kątem kompozycji. Można się z tym kłócić, więc dodam - Sandman w Vertigo nie był tym samym sandmanem ze starego DC, w sumie autorska wizja Gaimana, więc Sandman, nie DC's Sandman (naciągany argument, ale...) :) Kolor loga nie powinien być biały, zgadzam się w zupełności.
A co do wnętrza komiksu - jest stopka, jest okładka, są więc w odpowiednich miejscach nazwiska twórców. Mimo tego w niejednym komiksie plansze (szczególnie splashe i całostronicowe kadry) są podpisywane przez rysownika. Jasne że nie jest to logo wydawnictwa a autor może na planszy, teoretycznie, umieścić co zechce, mnie jednak podpisy kadrów itp. przeszkadzają (w minimalnym stopniu, ale jak już piszemy o tym...).

Z ciekawości - czemu bardziej Ci pasuje SC skoro pochwalasz wydawanie w HC nad SC? Trochę mi się to kłóci.
Chodzi o nostalgię związaną z tym wydaniem? Papier (zdaje się offset)? Kolory (w sc stare kolorowanie)?
Z dwóch powodów w cytowanej wypowiedzi ograniczyłem się do krótkiego stwierdzenia, pierwszym jest to, że jednak temat się nazywa "Egmont (...)", a drugim - nie mam pewności czy dałbym radę ubrać to w słowa tak, aby wyszło zwięźle i rzeczowo. Spójrz na podlinkowany post i moje kolejne w tym temacie, starałem się nie rozpisywać, ale moje rozumowanie w pewnym stopniu na pewno można odczytać z tego :)
https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/nowe-wydania-posiadanych-komiksow/msg91553/#msg91553
Jakbym miał jednak coś dodać - wydanie w HC w większości przypadków jest trwalsze i jego ogólna jakość jest lepsza (są wyjątki, ale piszę o regule) od wydań SC, także ciężko napisać że jest odwrotnie. W zależności więc od jakości i tytułu mam osobiste "upodobania" odnośnie formy wydania, są przypadki gdzie gdy jest wybór wybiorę HC, a są przypadki że wybiorę SC ;)

Offline Bazyliszek

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1952 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 04:04:58 »
Jakość wykonania Daredevila Zero jest żałosna. A przynajmniej mojego nowiuśkiego egzemplarza. Otwieram świeżo z foli i widzę taką szparę w klejeniu. Ręce opadają. ETZ.

https://www.instagram.com/p/CMlUqVTharq/

Offline LukCook

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1953 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 05:56:39 »
Jakość wykonania Daredevila Zero jest żałosna. A przynajmniej mojego nowiuśkiego egzemplarza. Otwieram świeżo z foli i widzę taką szparę w klejeniu. Ręce opadają. ETZ.

https://www.instagram.com/p/CMlUqVTharq/

Mega słabo to wygląda. Do teraz „szpary” często zdarzały się w DC Deluxe, w kilku tytułach widać szycie ale to co pokazałeś na zdjęciu jest poważniejsze. Może jednostkowy przypadek?

Offline michał81

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1954 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 06:17:17 »

Offline Bazyliszek

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1955 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 07:05:08 »
Zaletą zerówki jest to, że uzupełnia brakujące zeszyty z 1 i 2 tomu Bendisa. Czyli można. Liczę, że kiedyś podobnie zostaną wydane zeszyty po 3 tomie Millera i w ogóle całość runu Nocentti i innych scenarzystów Daredevila aż do Diabła Stróża. Oczywiście w porządnym szyciu, by komiks się nie rozpadał po otworzeniu a nitki nie wchodziły pod oczy.

https://www.instagram.com/p/CMlu778BBcd/

Po zobaczeniu jak wydrukowano moją zerówkę, ja mam teraz pewne swoje własne wyobrażenie tego jak mógł wyglądać lutowy nakład Kingdom Come i dlaczego nie trafił do księgarń.
« Ostatnia zmiana: Pt, 19 Marzec 2021, 07:23:38 wysłana przez Bazyliszek »

Offline xanar

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1956 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 08:30:15 »
ja mam teraz pewne swoje własne wyobrażenie
No i to jest właśnie twój problem.
A tak z ciekowości to co ma to zdjęcie pokazywać, czy tak tylko Instagrama reklamujesz.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Bazyliszek

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1957 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 09:05:49 »
Porównaj klejenie przedniej wyklejki, z tym właśnie tylnym. Jest różnica. Żyłki nici nie powinny być tak widoczne, tak wybrzuszać kartonu. Ja widzę różnicę w jakości wykonania. Inne Marvel Classici jak choćby poniższy Deadpol tom 9 wygląda prawidłowo. Zerówka nie.


Offline xanar

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1958 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 09:14:28 »
No ale to ma wpływ na czytanie tej książki, czy jak. Czy po postu lubisz patrzeć się na szary kolor godzinami i psuje to twoje wrażenia estetyczne.
Mam nadzieje, że przejrzałeś wszystkie książki od Hachette i żadna tak nie ma. :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Castiglione

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1959 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 10:27:06 »
No bez przesady, napiszcie jeszcze, że to powinno tak wyglądać.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1960 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 10:33:43 »
Z żalem zauważam ostatnio coraz większą akceptację fuszerki, bo "jak da się przeczytać to jest spoko" :(

Offline eyesore

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1961 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 11:15:11 »
heheszki heheszkami ale reklamuj po prostu, według mnie nie powinno to tak wygladać, inni napisali ze u nich jest ok więc trafił Ci się wadliwy egzemplarz, reklamcja i tyle.

Offline JohnyQuiet

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1962 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 14:12:06 »
Specjalnie odfoliowałem swój egzemplarz, co mi się nie zdarza dopóki nie zabiorę się za czytanie komiksu z "kupki wstydu" (u mnie to już raczej liczy się w górach wstydu) i u mnie jest również wszystko w porządku.

Co do wcześniejszych komentarzy odnośnie podejścia Bazyliszka do Egmontu i jego "idiotyzmów" to odnoszę wrażenie, że część forumowiczów świadomie, bądź mniej świadomie stała się częścią kultu, którego priorytetem jest gnojenie Bazyliszka za wszytko co powie, niezależnie od tego, czy ma słuszność w swoich wywodach, czy nie. To jest chore.

Tak samo chore jest gnojenie innych użytkowników, którzy mają jakiekolwiek wymagania i oczekiwania co do walorów estetycznych zamawianych komiksów. Jeśli podoba wam się otrzymywanie w pół roz****nych komiksów "bo da się czytać" i "treść ma znaczenie" to sobie w ten sposób żyjcie, ale przestańcie wmawiać i wmuszać tym pozostałym swoją ideologię.

Offline misiokles

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1963 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 14:14:32 »
Przestań wyzywać od chorych użytkowników, którzy nie zgadzają się z czyjąś opinią.

Offline Gazza

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1964 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 14:18:40 »
Żeby nie było (bo widzę, że mój post już został z niezrozumiałych powodów uwalony) ja z Bazyliszkiem bywa, że się zgadzam ale to podejście do Egmontu i jego przeboje z felerami to nie przypadek. Czy się to moderatorowi podoba czy nie - prawo przyciągania działa. Inna sprawa, że ostatnio drukarnie jakby obniżyły loty i coraz więcej bubli się pojawia (Libertago, Timof, Egmont czy dziś Taurus).

A gnojeniu jestem przeciwny zawsze i wszędzie. Choć to z wiekiem pewnie i tak większości gnojących dopiero przyjdzie. Lub nie.