Po spokojnej analizie biorę:
All-New Wolverine. Sieroty X. Tom 5
Batman. Sekta
Detective Comics – Pozdrowienia z Gotham. Tom 3
Hawkeye. Kate Bishop
Kosz pełen głów
Ms Marvel. Mekka. Tom 8
Pamiętniki Wisienki. Bogini bez oblicza. Tom 4
Superman – Prawda ujawniona. Tom 3.
Nadal cieszy podejście Egmont do wydawania Marveli w zbiorczych tomach. Serie mające wiele tomów szybko się nudzą, a niektórzy bohaterowie zasługując na uwagę, więc jeden tom jest idealny
Mam nadzieję, że w zbiorczej formie wyjdzie jeszcze parę pozycji.
Co do nowej serii za Batman moim zdaniem to jedyne co dostaniemy w nowym roku. Kolekcja, jeśli nawet miała ruszyć, została pogrzebana przez pandemię. Stawiam, że z X-Men również nie wypali, więc jesteśmy w licencyjnej sytuacji patowej... Jeśli miałbym patrzeć na to co wyjdzie u nas, to wszystko co nie jest w kolekcji z Batmanem, tak na 90%. A z X-Men Egmont to tylko pójdzie dalej w serię Ulitmate i House/Power of X. Wsjo
Joe Hill to dla mnie Locke & Key, spróbuję co tam nowego naskrobał, choć opinie świadczą o tym, że raczej dam mu kosza.
Poza tym, superhero zawsze pewne więc będzie czytane!
I czekam na MFGiK, jestem ciekaw jak Egmont rozwiąże kwestię startu Marvel Legacy, skoro już dostajemy zeszyty z tej linii wydawniczej, np. ostatnio w Spider-Manie i Doktorze Strange.