430 stron, bo reszta jako dubel się nie liczy. Gołym okiem widać, że znowu specjalnie dokleili tego Diabła Stóża na siłę. Przecież gdyby wydali go oddzielnie, to byłoby przyzwoite 220 stron. Czyli więcej niż niektóre inne samodzielne komiksy. Ale nie - dajmy kobyłę w zwykłym formacie, która się będzie rozklejać, tylko po to by zedrzeć kasę od ludzi.