Tutaj całkowicie zgodzę się z @Kapralem.
Wystarczy poszperać w postach na KGB z ostatnich kilku lat i widać z jakim brakiem szacunku, odnosi się w stosunku do klasyków ta część „pseudo opiniotwórczego” środowiska.
Mimo to nie przeszkadza to np niektórym z nich tych klasyków wydawać
Albo stworzyć nagrodę opartą na wzorze postaci klasyka i nazwać ją „nagrodą środowiska komiksowego„ , a przy tym drwiąc z autorów poprzedniej epoki.
Ja ciągle widzę - czasami nawet chamskie określenia , natomiast nie widzę aby ci „wybrańcy” bronili naszej komiksowej spuścizny, tylko sami często dolewają oliwy do ognia swoimi sarkastycznym wrzutkami.