Egmont 2020

[brvk]

Widzę, że gorąco dyskutujecie o czymś (w sumie trudno powiedzieć o czym) i być może to zapowiedzi Egmontu, ale jedyny link, na jaki trafiłem to jakaś strona na Facebooku, a ja nie mam konta. Można gdzie indziej czegoś się dowiedzieć o planach na przyszły rok?

[misiokles]

Ten link prowadził do wydarzenia publicznego, więc każdy, nawet ci bez konta mogą przeczytać streszczenie wywiadu. Inna rzecz, że za wiele nie powiedział i nic więcej niż to, czego dotyczyła dyskusja na ostatnich kilku stronach.

[eferce]

Widzę, że gorąco dyskutujecie o czymś (w sumie trudno powiedzieć o czym) i być może to zapowiedzi Egmontu, ale jedyny link, na jaki trafiłem to jakaś strona na Facebooku, a ja nie mam konta. Można gdzie indziej czegoś się dowiedzieć o planach na przyszły rok?

Np. https://paradoks.net.pl/read/40769-zapowiedzi-egmontu-na-2021-rok

[Szekak]

Hachette is my city 

Jak już jesteśmy przy Hachette i WKKM to cytacik: "Istotne też były wówczas czynniki zewnętrze napędzające zainteresowanie, przede wszystkim start Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela oraz sukces kinowego uniwersum Marvela."

Bo niektóre osoby cały czas to wypierają albo uważają że to tylko dzięki filmom (które TK podał jako drugie ) To już macie oficjalnie powiedziane że nie byłoby tego samego gdyby nie WKKM.

Tyle, ze WKKM wystartowalo dzieki MCU, wiec bylo jedynie nastepstwem hype'u stworzonego przez filmy, ergo jak ktos mowi, ze to dzieki filmom to ma racje.

[ramirez82]

Idąc tym tokiem rozumowania, sukces MCU nie byłby możliwy bez braci Lumiere. Nie pamiętasz ile osób po 2012 roku pisało, że powrócili do komiksów dzięki WKKM? Obecność ich w kioskach i reklama w TV też zrobiły swoje.

[Kapral]

A ja myślę, że to zasługa Jana Gutenberga

[Gazza]

Idąc tym tokiem rozumowania, sukces MCU nie byłby możliwy bez braci Lumiere. Nie pamiętasz ile osób po 2012 roku pisało, że powrócili do komiksów dzięki WKKM? Obecność ich w kioskach i reklama w TV też zrobiły swoje.

Oczywiście. Nie ma co zaklinać rzeczywistości i wypada pogodzić się z faktem, że to właśnie Hatchette pobudziło rynek odbiorców komiksowego superhero w Polsce. Filmy nakręciły wydawnictwo. Z własnego otoczenia znam kilka przypadków gdzie WKKM reaktywowała pasję. Ba, w kilku z nich również obszary poza trykotowe. Można nie przepadać za formą wydawniczą kolekcji ale mają one ogromne znaczenie dla renesansu komiksowego.

[ramirez82]

Można nie przepadać za formą wydawniczą kolekcji ale mają one ogromne znaczenie dla renesansu komiksowego.

Dokładnie. Nie mam wątpliwości, że za jakiś czas będziemy mówić o pokoleniu WKKM, tak jak o pokoleniu TM-Semic.

[Klint]

To może już czas na zapowiedzi grudniowe?

[starcek]

A ja myślę, że to zasługa Jana Gutenberga

Niesłusznie pomijasz też anonimowych prekursorów z jaskini Lascaux.

[JanT]

Tyle, ze WKKM wystartowalo dzieki MCU, wiec bylo jedynie nastepstwem hype'u stworzonego przez filmy, ergo jak ktos mowi, ze to dzieki filmom to ma racje.

Kolekcja w UK ruszyła wcześniej (a planowano ją jeszcze wcześniej ) nim zaczęło huczeć MCU i u nas ruszyła rok później jako kolejna kolekcja Hachette. Tych osób z pokolenia TM-Semic co wróciło do komiksów przez WKKM było mnóstwo i nawet TK wspominał że dla nich to jest dobry klient. Jakby WKKM u nas ruszyła ze 2 lata wcześniej to byłoby to samo. Ludzie też nie rzucili się na Marvele Muchy po Avengersach tylko po starcie WKKM.

To może już czas na zapowiedzi grudniowe?

Pisałem kilka razy że mają być jakoś w połowie miesiąca.

[Szekak]

Idąc tym tokiem rozumowania, sukces MCU nie byłby możliwy bez braci Lumiere. Nie pamiętasz ile osób po 2012 roku pisało, że powrócili do komiksów dzięki WKKM? Obecność ich w kioskach i reklama w TV też zrobiły swoje.

Szczerze to nie, pamietam natomiast ilu ludzi najaralo sie na komiksy po filmach, przed startem samej wkkm.

[JanT]

Szczerze to nie, pamietam natomiast ilu ludzi najaralo sie na komiksy po filmach, przed startem samej wkkm.

To jakoś nie specjalnie kupowali Marvele od Muchy To ruszyło dopiero po WKKM.

[vision2001]

No, jakbym miał kupić komiks Marvela za 7 czy 9 dych vs tego za 4 dychy, to chyba wybrałbym za 4. [bo każdy wie, że komiksy kupuje się w empiku za okładkową]
No i Marvels z WKKM od tego z Muchy wiele się przecież nie różni.

[Szekak]

To jakoś nie specjalnie kupowali Marvele od Muchy To ruszyło dopiero po WKKM.

Bo nie zdawali sobie sprawy, ze cos takiego istnieje, szukali po kioskach na przyklad. To zajelo troche czasu nim sie ogarneli w sytuacji jak wyglada rynek komiksowy w PL i wtedy wskoczyla wkkm i pozniej egmont z N52