Jeśliby czekali z takimi powszechniejszymi klasykami tyle lat, aż Hachette większość wyda, a teraz to by chcieli powtarzać, to byłaby chyba największa głupota ze strony Egmontu moim zdaniem. Tak to z nimi jest - albo nic nie robią, albo przestrzelą za bardzo, albo wymyślają jakieś absurdy dla naiwnych. Pamiętacie jak w 2013 roku dodali do Mistrzów Komiksu słowo "Kolekcja", bo WKKM zaczęła im podbierać klientów?
Znaczy dobra - ja uważam że takie wypasione wydania klasyków Marvela mają sens. Pod warunkiem, że będą dobre/ważne dla universum i będą to premiery. Marvel Eternals to raczej przestrzelenie za bardzo. Ale gdyby ruszyli np właśnie z runem Claremonta z X-men, to bym brał. Zobaczymy jaki będzie 2 tom. Może we wrześniu wydadzą jakieś inne zapowiedzi, mimo iż festiwalu w Łodzi nie będzie.