Egmont 2020

[ramirez82]

Ale Smerfy i Yakari podrozaly w stosunku do poprzedniego kwartalu!

Ale w stosunku do marca zeszłego roku też podrożały... o 5 zł 

[radef]

Ja jeszcze dodam, że ostatni tom "Smerfów" miał 64 strony, a kolejny (droższy) będzie miał już tylko 48 stron....
Jak siać panikę, to na całego!

[ramirez82]

A tak serio, ciekawe jak to możliwe, że dotąd Smerfy, czy Yakari, kosztowały te 20% mniej niż Lucky Luke? Aż taka różnica nakładów?

[radef]

A tak serio, ciekawe jak to możliwe, że dotąd Smerfy, czy Yakari, kosztowały te 20% mniej niż Lucky Luke? Aż taka różnica nakładów?

Smerfy oraz Yakari są promowane m.in. poprzez emisję serialu animowanego w TVP ABC (obecnie najpopularniejsza stacja dziecięca w Polsce). "Lucky Luke" takiej promocji nie ma, a na dodatek biorąc pod uwagę, że jest znacznie dłuższą i szybciej wydawaną serią, nie dziwię się, że jest wydawany w znacznie mniejszym nakładzie.
Poza tym - Smerfy są wydawane na papierze offsetowym (a Yakari nie, co trochę psuje argument).

[Arne]

Ale tak na powaznie: Yakari i Smerfy byly w poczatkach serii promowane: nizsza cena, zeby wciagnac dzieciaki ( i nas ) w serie. Teraz, gdy juz sie wciagnelismy, czas "przykrecic srube" i podniesc cene.
Podobnie bylo chyba z seriami Vertigo: piersze tomy bywaly zachecajaco tanie, pozniej roznie bywalo, a ostatnie tomy serii, czesto zauwazalnie drozsze od pozostalych. Pamietacie to, prawda?

[radef]

Ale tak na powaznie: Yakari i Smerfy byly w poczatkach serii promowane: nizsza cena, zeby wciagnac dzieciaki ( i nas ) w serie. Teraz, gdy juz sie wciagnelismy, czas "przykrecic srube" i podniesc cene.

Rozumiem, że Egmont prawie 5 lat wydawał "Smerfy" w niższej cenie po to by teraz podnieść?
Po prostu - inflacja. Egmont jest na tyle dużym wydawnictwem, że nie musi podnosić wszystkich cen o 3-4%, lecz tutaj cena pozostanie bez zmian, tu coś będzie 5 zł droższe, a tu 10 zł.

[Arne]

Ale gdzie tu sprawiedliwosc?  dlaczego kolejny czteroalbumowy integral kosztuje tyle samo co poprzedni tom serii, a biednemu dziecku z niziutkim kieszonkowym podnosi sie cene pojedynczego albumiku o 1/4? 
Egmont to zlo! Okradaja dzieci z kieszonkowego! Zwyrodnialcy!
Bazyl ma racje!

[ramirez82]

Ale gdzie tu sprawiedliwosc?  dlaczego kolejny czteroalbumowy integral kosztuje tyle samo co poprzedni tom serii...

Żebyś za kilka miesięcy tego nie odszczekiwał

"Lucky Luke" takiej promocji nie ma, a na dodatek biorąc pod uwagę, że jest znacznie dłuższą i szybciej wydawaną serią, nie dziwię się, że jest wydawany w znacznie mniejszym nakładzie.

Fakt, długość i częstotliwość LL też może robić swoje. Poza tym, LL to chyba kolejny obok Jonaha Hexa i Gnata, projekt-marzenie TK.

[Arne]

Odszczekiwac nie bede. Spodziewam sie tego nawet wczesniej niz za kilka miesiecy. Nie podoba mi sie to, ale jestem realista.

[FloreK]

Zapomnieliscie jak musieliście co miesiąc lecąc do kiosku brać  więcej kasy żeby kupić Semica? Ja to się dziwię, ze Egmont wcześniej już się nie brał za podwyższanie okładkowych.

[Arne]

Alez juz od jakiegos czasu podwyzsza ceny okladkowe. Tylko nie wszystkie serie naraz, po trochu, po kolei. Dc Universum juz czesciej niz rzadziej kosztuje 49, 90. Ostatni Hex juz byl po 59,99, cena Thorgala tez poszla do gory. Gdyby sie w temat zaglebic byloby tego wiecej. A o czasach semica nie zapomnialem. Po prostu, tak jak i wtedy, mi sie to nie podoba. Nie jestem w stanie zmienic sytuacji gospodarczej. Tyle mojego, ze moge na to ponarzekac.

[Darth_Simon]

Tylko że tomy z rebirth/uniwersum coraz rzadziej mają poniżej 150 stron

[Arne]

Teraz tak, ale z poczatku tak nie bylo. 150 stronicowki kosztowaly 39, 99, pozniej to sie zmienilo. W Marvel now jeszcze dluzej trzymali rowna cene dla normalnych pojedynczych trade' ow. Dopiero chyba  All-New Wolverine 3 tom (168 stron) byl pierwszym, nie eventowym, ktoremu podniesli cene. I to bedzie, niestety, zjawiskiem coraz czestszym.

[ramirez82]

I to bedzie, niestety, zjawiskiem coraz czestszym.

Ciekawe dlaczego...

[Arne]

Przeciez wiesz, tak samo jak i ja.