No masz rację. Ja bym Spider-mana nie kupił? Ja bym nie kupił? W ogóle to jest problem ludzi. Tych zazwyczaj biedniejszych. Wydają swoje ciężko zarobione pieniądze na guzik wie co. Alkohol, papierosy, ciuchy, słodycze, zabawki, modele, książki, komiksy itd. itp. Nasz drugie połówki też nas kosztują (jak ktoś ma). I ten hajs tak leci i człowiek żyje od 10-tego do 10-tego i za mało kasy odkłada. A bank nie chce wziąć jako zabezpieczenia pod kredyt Kolekcji komiksów wartej już kilkanaście tysięcy zł. Masakra.