Skończyłem Jima Cutlassa. Główny wątek został zakończony, ale wszystkie inne nie. Pionki na szachownicy nadal są porozstawiane, tylko kilka zostało zbitych, a reszta postaci nadal jest w różnych miejscach i powinna być kontynuacja. Mało tego dochodzą dwa wątki, jeden zaskakujący, bo jedna z postaci zachowała się dziwnie i nie wiadomo dlaczego, bo tylko o tym postępowaniu słyszymy, a drugi wątek to taki cliffhanger. I już więcej nie będzie, bo ostatni tom to 1999 rok. Niby się skończyło, a jednak nie. Szkoda. Ale to nadal rewelacyjny komiks jest. I z zakończoną główną historią.