Autor Wątek: Egmont 2020  (Przeczytany 622819 razy)

0 użytkowników i 20 Gości przegląda ten wątek.

36degrees

  • Gość
Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #3780 dnia: Cz, 12 Listopad 2020, 14:06:04 »
A czy można czytać Swamp Thing Snydera bez znajomości poprzednich losów postaci?

Offline robbirob

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #3781 dnia: Cz, 12 Listopad 2020, 14:21:02 »
Swamp Thing Snydera jest super.
Michał, a rozwiniesz myśl? Chociaż trochę?
Nie wiem czy się złamać i kupić, czy jednak nie. DC ogólnie poza jakimiś pojedynczymi wyjątkami omijam szerokim łukiem. Dlatego mam obawy, czy to trafi do mnie, czy jednak darować sobie.

Offline Castiglione

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #3782 dnia: Cz, 12 Listopad 2020, 14:36:12 »
Przy okazji chciałbym spytać, czy saga Moore'a jest dla Snydera kanoniczna, czy to jednak reboot i nowa interpretacja?

Offline michał81

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #3783 dnia: Cz, 12 Listopad 2020, 15:52:26 »
Przy okazji chciałbym spytać, czy saga Moore'a jest dla Snydera kanoniczna, czy to jednak reboot i nowa interpretacja?
Hm... chyba tak, jest kanoniczna, a także Swamp Thing Lena Weina. Przy czym spełnia zarówno pozostałe rzeczy o których wspominasz. Jest zatem rebootem, ale nie przekreślającym tego co było (przynajmniej tych dwóch serii o których wspomniałem powyżej), a także jest nową interpretacją tej postaci osadzonej bezpośrednio w świecie Nowe DC Comics (The New 52).

Michał, a rozwiniesz myśl? Chociaż trochę?
Nie wiem czy się złamać i kupić, czy jednak nie. DC ogólnie poza jakimiś pojedynczymi wyjątkami omijam szerokim łukiem. Dlatego mam obawy, czy to trafi do mnie, czy jednak darować sobie.
To zapomnij, że to DC, bo seria głównie nastawiona jest na horror oraz elementy grozy. Pojawiają się superbohaterowie tacy jak Superman, ale to są gościnne występy, więcej interakcji seria zalicza z serią Animal Man Jeffa Lemire'a z New 52. Sama seria nie jest wymagana, aby zrozumieć mitologię, którą Snyder tworzy  (bo wymagane zeszyt znajdą się w tym zbiorczym), ale zdecydowanie się przydaje, bo rozszerza aspekty dotyczące Zieleni (Green), Czerwieni (Red) i Zgnilizny (Rot) (podejrzewam, że tak to będzie tłumaczone, ale nie ma 100% pewności).
No właśnie Snyder buduje tu nową mitologię dla postaci Potwora z Bagien (nie będę pisał szczegółów, żeby nie psuć przyjemności z czytania), ale nie przekreśla tego co było wcześniej, są ty pewne retcony i nadpisywanie, jest powrót postaci takich jak Alec Holland, Abigail czy Arcane (kto czytał Moore'a będzie od razu wiedział kim one są, ale dla świeżego czytelnika będzie to dość jasno wytłumaczone, bez konieczności sięgania po inne historie). Jednak całościowo jest to samodzielna historia od początku, aż po finał w postaci Rotworld (czyli crossovera z serią Animal Man i gościnnym udziałem Frankensteina), w której trochę Snyder odlatuje w klimaty postapo, ale sam finał jest satysfakcjonujący i nie pozostajemy z niedomkniętymi wątkami, ale cały czas utrzymana w klimacie horroru. Bardzo dobrze wypada także warstwa wizualna historii.

Mogę dodać tylko na koniec jedną rzecz. Run Charlesa Soula, który następuje po runie Syndera jest jeszcze lepszy wg mnie.
« Ostatnia zmiana: Cz, 12 Listopad 2020, 15:59:42 wysłana przez michał81 »

Offline death_bird

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #3784 dnia: Cz, 12 Listopad 2020, 15:58:49 »
"Animal Man" jest niezbędny do zrozumienia historii czy "jedynie" ją wzbogaca i idzie ogarnąć ST bez niego?
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline michał81

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #3785 dnia: Cz, 12 Listopad 2020, 16:03:10 »
"Animal Man" jest niezbędny do zrozumienia historii czy "jedynie" ją wzbogaca i idzie ogarnąć ST bez niego?
Wzbogaca, to co ważne z Animal Mana będzie w zapowiedzianym wydaniu DC Deluxe. Rozszerza głównie aspekt Czerwieni.

Rotworld jest tak skonstruowany w ten sposób, że bohaterowie "spotykają" się na początku historii, po czym następuję pewien zwrot akcji i historia każdego z nich toczy się oddzielnie by ponownie się skrzyżować w finale.

Mam nadzieje, że Egmont zdecyduje się publikację zarówno Animal Man jak i run Soula (kiedyś).

I jeszcze myśl na koniec. Frankenstein, Agent of S.H.A.D.E. seria z New 52 tworzona przez Lemire'a i mająca wątki z Rotworlda, ciekawe jak na to zapatruje się Egmont w końcu to taki odpowiednich Hellboya w DC ;)
« Ostatnia zmiana: Cz, 12 Listopad 2020, 16:22:04 wysłana przez michał81 »

Offline robbirob

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #3786 dnia: Cz, 12 Listopad 2020, 20:30:03 »
Michał, dzięki za odpowiedź.
Wydaje mi się że się skusze. Pomogłeś.

Offline gashu

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #3787 dnia: Pt, 13 Listopad 2020, 14:39:05 »
Strasznie kiepawo wygląda okładka tego Snyderowego "Swamp Thinga".
Niczym z jakiegoś budżetowego super-hero.
No, ale w sumie w oryginale była taka sama... :|
Mam nadzieję, że w środku będzie lepiej.

Offline SawiK

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #3788 dnia: Pt, 13 Listopad 2020, 14:52:03 »
Up
Chodzi Ci o tą super czarna okładkę pod kiepsko wyglądająca obwoluta? 😉

Offline gashu

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #3789 dnia: Pt, 13 Listopad 2020, 14:54:07 »
Chodzi mi o to (nie wiem, czy to obwoluta, okładka, czy coś tam innego):



Ewidentnie nie współgra z moim poczuciem estetyki.

Offline SawiK

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #3790 dnia: Pt, 13 Listopad 2020, 14:59:53 »
To będzie w DcDeluxe, możesz więc ja zdjąć 😎

Offline OokamiG

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #3791 dnia: Pt, 13 Listopad 2020, 15:05:27 »
Mi się ten kicz podoba.

Offline MarcusSz

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #3792 dnia: Pt, 13 Listopad 2020, 17:30:59 »
Na żywo wygląda lepiej. Jak ktoś bardzo już czeka, to w Centrum Komiksu mają już prawie wszystko z 2 partii Egmontu - brak Thorgala i jeszcze czegoś.

mczlonka

  • Gość
Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #3793 dnia: Pt, 13 Listopad 2020, 19:46:47 »
Prosiłbym Was o obiektywny(!) komentarz czy warto sięgnąć po poniższe tytuły, głównie pod kątem jakości scenariusza i ewentualnie odniesienie się do innych, podobnych tytułów (choćby z tej samej serii):

1. Harleen (Šejić)
2. Czarny Młot - Młot Sprawiedliwości (Lemire)
3. Thanos - 1 (Lemire)
4. 100 naboi - Brat Lono (Azzarello)
5. Joker - Zabójczy uśmiech (Lemire)

Z góry dzięki za pomoc :)

Offline LordDisneyland

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #3794 dnia: Pt, 13 Listopad 2020, 19:58:28 »
Jeżeli polskie wydanie "Thanosa" to dwa pierwsze TPB serii, to warto brać. Sama postać Thanosa jest tu świetna. Rysunki też niezłe, Deodato daje nam tu kawał porządnego kosmosu ;)
,, - Eeeeech.''