To raczej nie jest kwestia konkurencyjnej ceny, bo w dziedzinie wydawania Batmana to oni nie mają z kim konkurować. Natomiast jeżeli chcą dotrzeć do nowego czytelnika, to 49,99 w Empiku to może być jednak trochę za drogo. A tak dystrybucja kioskowa, miękka okładka, cena 29,99 (chyba realne) to, to może się udać. Na dodatek dobór tytułów wygląda na całkiem zacny i w szerokim spektrum tematycznym. Podoba mi się to coraz bardziej. Może to nie bomba, ale świetna wiadomość conajmniej.