Faktem jest, ze E nie ma ekskluzywnej oferty dla kolekcjonerow i faktem jest, ze na taki towar sa chetni. Faktem jest tez, ze mozna wyrazic swoja opinie i faktem jest tez, ze powinienes ja uszanowac nawet jak wolisz komiksy za 15zl na miekko.
Może problem w tym, że ilość chętnych na ekskluzywną ofertę od E nie jest warta świeczki? Wspominasz, że są chętni - ale tak naprawdę nie wiesz ile to jest osób.
Możemy jedynie domniemywać, ale np taki Hellboy, gdyby został wydany w formacie LE (czyli ekskluzywnym, dla kolekcjonerów) rozszedłby się w mniejszym nakładzie niż w obecnym wydaniu - bo cena na pewno byłaby większa.
Z drugiej strony, wydawnictwa wydające u nas warianty okładkowe, czy wydania skierowane do kolekcjonerów wydają zdecydowanie mniej pozycji, mniejsze nakłady - podchodzą bardziej indywidualnie do każdej z wydanych pozycji.
Nie zapominaj również, że #1 z odrodzenia miały "specjalną edycję" ze srebrnymi okładkami. Nakład nie rozszedł się na pniu (nie wnikając w przyczyny), więc to również mogło wpłynąć na niechęć do kolejnych akcji tego typu.