Forum KOMIKSpec.pl
Komiksy => Dział ogólny => Wątek zaczęty przez: xanar w Śr, 29 Lipiec 2020, 12:33:41
-
Czy zmierzasz kupić - komis z serii Marvel Limited - Przedwieczni.
-
Za mało opcji.
-
Za dużo opcji, powinno być tylko "tak!". ;D
-
Za mało opcji.
a jakie opcje ?
może kupie, może nie kupie ?
kupie jak będzie w kolekcji z panoramą ?
Jak będzie za darmo to kupie ?
-
Już zamówiłem xD
-
Nie zamierzam kupić Przedwiecznych. Już ich kupiłem, co wyklucza prawidłową odpowiedź na pytanie bo jeden egzemplarz mi wystarczy i nie zamierzam kupować więcej :)
Ok. Zaznaczyłem że tak :P To jak dostanę zaproszenie do loży masońskiej?
-
Zrobiłem lekką modyfikację, dajcie laika jak się pobada ;D
Ok. Zaznaczyłem że tak :P To jak dostanę zaproszenie do loży masońskiej?
Tak, zapraszamy na piątek. :)
-
Brakuje opcji dla mnie: jeszcze się zastanawiam. :(
-
a jakie opcje ?
"C%$j cię to obchodzi" ;D
Coś w stylu "Może kiedyś"
-
Kiedyś to już się nie kupi, bo jest "Nakład mocno ograniczony" :)
-
Tak jak Batmany B&W :)
-
Coś w stylu "Może kiedyś"
Pytanie jest "Czy zmierzasz kupić" twoje "Może kiedyś" łapie się pod opcję "Tak".
-
Tak jak Batmany B&W :)
Pakietów już nie ma :) od weekendu :)
-
Chciałbym, ale nie za takie pieniądze. Poza moim portfelem. Normalnie wziął bym bez zastanowienia. Może, jeśli gdzieś będzie dobra zniżka i świetne opinie o jakości wydania.
Na chwilę obecną nie, ale nie oddałem głosu. Poczekam na premierę.
-
Pytanie jest "Czy zmierzasz kupić" twoje "Może kiedyś" łapie się pod opcję "Tak".
No nie za bardzo :)
-
"Mozę kiedyś" jest bardziej na tak niż na nie :) , gdyż dopuszczasz myśl kupienia ;D
-
Kupię jak będzie w tantis.
-
Nie zamierzam kupować.
Nawet nie ze względu na cenę (bo kupowało się już w życiu droższe komiksy :P) tylko z uwagi na zupełny brak zainteresowania tymi postaciami i coraz mniejszą cierpliwość do przebijania się przez "klasyczną" superbohatersczyznę.
-
Pakietów już nie ma :) od weekendu :)
Zabójczego żartu, też nie.
-
Zamowienie juz zlozone ( razem z "Batman: Black and White"), jak tylko pojawilo sie na Gildii. Moze gdzies bedzie taniej, ale przynajmniej nie musze sie martwic, czy nie dojdzie poobijane :)
-
Nie kupię Przedwiecznych, ale jakiegoś Spiderka w ramach Limited pewnie bym rozważył.
-
Jak będzie wyprzedaż 50% jak New 52, to może kupię.
Będę miał unikat gdy resztę przemielą na papier do tyłka.. :)
A tak serio. Tylko mnie jara ten album??
Tak. Mi wystarcza na razie tom Gaimana.
-
Kupię. Szykuje się świetne wydanie klasyka. Do tego warto sprawdzić jakość Marvel Limited. Czy ktoś ma info co dalej w planach egmontu dla tej kolekcji?
-
@UP
Drugi tom, będzie, jeśli pierwszy osiągnie zadowalającą sprzedaż. Czyli IMHO jest on pod znakiem zapytania. Choć jakiś klasyk w takim formacie w okresie przedświątecznym mógłby być poszukiwany. Tylko musi to być ciekawy tytuł. Osobiście wolałbym premierę niż Klasyki publikowane już przez inne wydawnictwa.
-
O co chodzi z tą ankietą, pytam założyciela tego wątku. Bo nie bardzo rozumiem, czemu miałoby to służyć i czym ten konkretny komiks się wyróżnia. No chyba, że mamy nową świecką tradycję i każdy wydawany komiks będzie miał swoją własną ankietkę, gdzie każdy będzie mógł wyrazić swoją preferencję zakupową. 8)
-
Wyróżnia się rozmiarem i przez to ceną.
-
O co chodzi z tą ankietą, pytam założyciela tego wątku. Bo nie bardzo rozumiem, czemu miałoby to służyć i czym ten konkretny komiks się wyróżnia. No chyba, że mamy nową świecką tradycję i każdy wydawany komiks będzie miał swoją własną ankietkę, gdzie każdy będzie mógł wyrazić swoją preferencję zakupową. 8)
Już kiedyś miałem takie pytanie, odpowiem ci tak samo, jak zrobisz ankietę do każdego komiksu to będzie :)
Prawie wszyscy pisali, że nie kupią, nawet jakieś "rozmowy w sztabie zarządzania komiksami w Egmoncie" pojawiały się na cały ekran, także nie jest to sztandarowa sytuacja :)
Komiks wyróżnia się tym, że jest z 1976 r. i ma format XXXXL oraz taką cenę, Egmont nic wcześniej nie wydał z tego okresu (bo jest za dużo liter, trzeba więcej tłumaczowi zapłacić i takie tam :) ) w normalnym wydaniu, ale ze 30 osób zagłosowało za tym, że kupi, także raczej wydawnictwo nie upadnie :)
-
Acha, czyli pytanie było z troski o wydawcę. Pogratulować. :)
-
Aktualnie zagłosowało 100 osób i tylko ty napisałeś - po co ta ankieta, także nie jest tak źle :)
-
Acha, czyli pytanie było z troski o wydawcę. Pogratulować. :)
Oczywiście, że trochę z troski o wydawcę. Większość niestandardowych decyzji wydawniczych była mocno dyskutowana tu albo na forum starej Gildii. I niezależnie czy dotyczyło to Sprawiedliwości od Muchy, tytułów Screamu czy Batmana Noir - zawsze rozpalało to pewne emocje. W przypadku Eternals owe emocje xanar postanowił przekuć w ankietę. Co jak widać - przyjęło się.
-
Mogłoby odpowiedzieć nawet 1000 osób i ankieta byłaby tak samo bezsensowna. Wydawca bez tego potrafi zadbać o własny interes, a nawet jeśli wyda jakiś komiks ze stratą, to jego decyzja i ryzyko. Chyba, że w wątku chodzi o jakiś ukryty marketing tytułu?
-
Cóż, nie musisz uczestniczyć w każdej forumowej zabawie. Gdyż taka ankieta to forma zabawy właśnie :)
-
Mogłoby odpowiedzieć nawet 1000 osób i ankieta byłaby tak samo bezsensowna. Wydawca bez tego potrafi zadbać o własny interes, a nawet jeśli wyda jakiś komiks ze stratą, to jego decyzja i ryzyko. Chyba, że w wątku chodzi o jakiś ukryty marketing tytułu?
Przecież z tą troską o Egmont to był żart, oczywistą oczywistością jest, że jak jedna czy dwie a nawet trzy :) książki im się nie sprzedadzą tak jakby chcieli to wielka krzywda im się nie stanie. :)
Ja tam jetem zadowolony, że Egmont poszerza swoją ofertę o jakieś wydania powiększone "ekskluzywne", dlaczego miałbym nie być, znaczy to, że rynek cały czas się rozwija.
-
No, jeśli ktoś uważa udział w ankiecie kupić/nie kupić za rozrywkę, to oczywiście już nie przeszkadzam. :)
-
Dla mnie w tej ankiecie ciekawe jest to, że pokazuje jak rozkłada się zainteresowanie odbiorców danym tytułem i jak to może rokować na dalszy rozwój tej linii wydawniczej. W tej chwili widać, że jakieś 2/3 komiksiarzy nie planuje go kupować. Ponieważ grupa ludzi oddających głosy jest dość reprezentatywna, to statystycznie więc ujmując - zainteresowanie jest raczej umiarkowane.
Egmont takie ankiety oczywiście ma w czterech literach i jedynie słupki sprzedażowe będą go interesować. Po jednym tytule źle sprzedającym się linii raczej nie zamkną, więc może na kolejne tytuły wybiorą coś lepszego. Punisher i pierwszy War Jorunal? Oj, wtedy to by się działo :)
-
No, jeśli ktoś uważa udział w ankiecie kupić/nie kupić za rozrywkę, to oczywiście już nie przeszkadzam. :)
Tak na marginesie, to ta cała branża jest branżą rozrywkową :)
A to, że ci się ankieta nie podoba, która zrobiłem, no cóż jakoś będę musiał z tym żyć :)
-
Ja bym powiedział, że grupa na forum jest średnio reprezentatywna. Tu są w większości ludzie, którzy w komiksie siedzą wiele lat i nie jedno przeczytali lub są zainteresowani czymś nietuzinkowym. Ja bym wyniki interpretował w inny sposób. Skoro nawet tutaj ledwo 1/3 jest zainteresowana zakupem, to co będzie w przypadku pozostałej społeczności ludzi względnie zainteresowanych, fanów filmów Marvela lub poczatkujących komiksiarzy. Podejrzewam, że wyniki będą jeszcze niższe. Można się zasłaniać oczywiście tym, że Egmont wydaje to tylko dla fanatyków komiksu w Polsce ale szczerze mówiąc z biznesowego punktu widzenia zależy im żeby sprzedać jak najwięcej i nie ograniczać się tylko do jednej grupy.
-
Ponieważ grupa ludzi oddających głosy jest dość reprezentatywna
Te 100 kilka osób to wg ciebie grupa reprezentatywna, która przedstawia komiksiarzy? No chyba jednak nie. Patrząc jak przebiegał wybór w przypadku ostatniej okładki dla nowego tytułu Studia Lain, to jest całkowicie inaczej.
A co do samej ankiety to dyskusja w wątku Egmontu pokazała, że tak naprawdę chodzi o wysoką cenę. Jakby była niższa to by wszyscy kupili..... nie, nabijam się, #nikogo by ten tytuł wtedy nie obchodził.
-
A ja uwazam, ze 1/3 to bardzo dobry wynik biorac pod uwage wydanie o ktorym mowimy. To jest kolekcjonerska rzecz, nie dla kazdego, wiec fakt, ze co trzeci forumowicz deklaruje chec wydania takiej kasy i zakupu jest dla mmie pozytywnym zaskoczeniem. Tutaj Antari wątpi w zainteresowanie ze strony "normalnych" ludzi. To chcę powiedziedzieć, że takiego Thorgala od Libertago w dużej mierze łykali ludzie którzy komiksów nie czytali od 10 lat i tutaj jak fama o tym wielkim wyjątkowym wydaniu się rozejdzie to też może kilku niedzielnych komiksiarzy skusić właśnie swoją wyjątkowością, więc zobaczymy. Na pewno ogromne brawa dla Egmontu za inicjatywę.
-
No ale nie da się porwnać Eternals do Thorgala, który ma w Polsce ogromną rzeszę fanów. To, że Thorgal się sprzedał w takim wydaniu wcale mnie nie dziwi. To było coś, czego oczekiwali wszyscy, treści i jakości wydania. W przypadku przedwiecznych "fama" dotyczyć będzie jedynie nietuzinkowego wydania, bo komiksu prawie nikt nie zna.
-
Napisałem "dość" reprezentatywna, co nie znaczy "całkowicie" reprezentatywna. To nie jest komiks dla przeciętnego odbiorcy czy nawet przeciętnego komiksiarza (Thorgal to inna bajka, nie ma nawet co porównywać tych pozycji). Przeciętny odbiorca, niesiony entuzjazmem po wyjściu z kolejnego seansu MCU, który pobiegnie do najbliższego empiku myśląc "a kupię sobie jakiś komiks Marvela", bo natrafieniu na taką kobyłę za 300 zł odwróci się i odejdzie. Przeciętny komiksiarz zaś będzie się zastanawiał 5 razy, czy warto w to wchodzić.
To komiks dla świadomego odbiorcy, który wie, co to za pozycja, jakie ma znaczenie i jaką wartość - a właśnie tacy ludzie siedzą na tym forum, stąd to moje "dość reprezentatywna". Więc wynik głosowania daje statystycznie jakiś z grubsza przybliżony do rzeczywistego pogląd o zainteresowaniu. Oczywiście statystyka to nauka, która mówi, że idący ulicą mężczyzna z kobietą, mają po jednym jądrze i jednym cycku, dlatego im mniej osób dokłada swój głos, tym mniej wiarygodny wynik się otrzymuje - czego dobrym przykładem jest właśnie głosowanie na okładki Studia Lain, gdzie udział brało może z 10-15 osób. Tutaj jest już ponad 100 głosów, więc dokładność statystyki się zwiększa.
Oczywiście jest spore prawdopodobieństwo, że część osób deklarująca niezainteresowanie kupnem, w końcu się przekona i jednak kupi, ale to będzie się raczej bilansować z tymi, o których pisze Antari - względnie zainteresowanymi, przeciętnymi odbiorcami, którzy popukają się w głowę widząc tę pozycję.
-
No ale nie da się porwnać Eternals do Thorgala, który ma w Polsce ogromną rzeszę fanów. To, że Thorgal się sprzedał w takim wydaniu wcale mnie nie dziwi. To było coś, czego oczekiwali wszyscy, treści i jakości wydania. W przypadku przedwiecznych "fama" dotyczyć będzie jedynie nietuzinkowego wydania, bo komiksu prawie nikt nie zna.
Marvel też ma swoich fanów i to sporo, naprawdę i taka kobyła może być fajnym elementem ich Marvelowej kolekcji, nawet jak na co dzień nie czytają specjalnie komiksów.
-
pobiegnie do najbliższego empiku myśląc "a kupię sobie jakiś komiks Marvela",
Ale takie komiksy nigdy nie były dostępne w empiku. Edycje kolekcjonerskie można było kupić tylko online. Używanie tego argumentu nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. A może jestem ślepcem i po prostu nie wiedziałem tych komiksów w empiku.
czego dobrym przykładem jest właśnie głosowanie na okładki Studia Lain, gdzie udział brało może z 10-15 osób. Tutaj jest już ponad 100 głosów, więc dokładność statystyki się zwiększa.
Wybacz, ale na okladki głosowało ponad 200 osób. To, że na tym formy zaledwie oddano 10-15 głosów, pokazuje tylko jak mało znaczące one jest.
Zabawne jest to, że na forum już dwa tygodnie debatuje się odnośnie zapowiedzianych Przedwiecznych (i rzuca się cały czas te same argumenty), a większość komiksowa po ogłoszeniu powiedziała tylko "ale wy@%&* cena" i temat się urwał.
-
Ale takie komiksy nigdy nie były dostępne w empiku. Edycje kolekcjonerskie można było kupić tylko online. Używanie tego argumentu nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. A może jestem ślepcem i po prostu nie wiedziałem tych komiksów w empiku.
To była hipotetyczna sytuacja, mająca zobrazować podejście i sposób myślenia. Jak chcesz przełożyć ją bardziej na rzeczywistość, to zamień w tym samym opisie "empik" na "księgarnie online", a i tak sens całości zostanie zachowany.
Wybacz, ale na okladki głosowało ponad 200 osób. To, że na tym formy zaledwie oddano 10-15 głosów, pokazuje tylko jak mało znaczące one jest.
Z tego forum na okładki nie głosowało przecież 200 osób, tylko jakieś 10-15, co z racji małej ilości nie przełożyło się na wiarygodne znaczenie tych głosów - i to właśnie miałem na myśli. I nie ma to związku ze "znaczeniem" forum. W ankiecie Przedwiecznych natomiast głosów jest już ponad 100 - czyli wskaźnik statystyczny jest już dużo większy i bardziej wiarygodny.
-
Zabawne jest to, że na forum już dwa tygodnie debatuje się odnośnie zapowiedzianych Przedwiecznych (i rzuca się cały czas te same argumenty), a większość komiksowa po ogłoszeniu powiedziała tylko "ale wy@%&* cena" i temat się urwał.
Co tylko pokazuje przewagę forów nad grupami FB wokoło których zbiera się duża część komiksowa.
Zatwardziałe, masochistyczne tetryki ze Speca wałkują temat merytorycznie i tygodniami rozkładają każdy gram tuszu w komiksie na atomy podczas gdy reszta żyje tematem do czasu aż ten spadnie 2 metry w dół na tablicy.
Ot cała prawda o współczesnym świecie.
-
@Jaxx
Ale te 100 osób nadal nie obrazuje tego kto kupi te komiksy, co pokazałem na przykładzie Studia Lain, gdzie o wyborze okładki zadecydowała grupa osób z poza forum.
Wg ankiety tylko 33% kupi ten komiks, tylko że Egmont wie ile sprzedało mu się Batman Noir i pewnie dostosował nakład to tej konkretnej grupy odbiorców która kupiła poprzednie ekskluzywne wydania. Więc nadal te 100 osób nie jest wiarygodnym wskaźnik statystyczny o którym piszesz.
Nawet nie chce rozpatrywać ile osób kupuje po 2 lub więcej sztuk, traktując to jako inwestycje, na której chcą jeszcze zarobić w przyszłości.
Co tylko pokazuje przewagę forów nad grupami FB wokoło których zbiera się duża część komiksowa.
taaaa...
wałkują temat merytorycznie
Tu nie ma żadnej merytoryki. Jest marudzenie, że jest za wysoka cena i tyle. A do takich skrajności jak Bazyl czy Antari, że nie dociera dla kogo jest ten komiks wydany.
-
Część merytoryczna też jest, a że przy okazji trafił się element rozrywkowo-wywrotowy trzeba się tej merytoryki doszukać i odsiać od części rozrywkowej (ot takie "Rozmowy w tłoku").
-
taaaa... Tu nie ma żadnej merytoryki. Jest marudzenie, że jest za wysoka cena i tyle.
Nie nie jest, jest marudzenie nad doborem tytułu na start nowej linii Marvel Limited, jest marudzenie nad doborem ekskluzywa (ramota jak diabli), przy jednoczesnym strachu Egmontu przed wydawaniem starszych pozycji, były obawy o jakość wydania, po średnio udanym Batman Noir. Wiec nie, nie jest narzekanie tylko na wysoką cenę.
-
po średnio udanym Batman Noir
Masz na myśli odbarwiającą zakładkę? Tak, to jest wpadka, ale.... zdarzały się dużo większe.
-
Czyli narzekanie na wszytko :) standard :)
Pakiety Batman Noir się wyprzedały, także czy ja wiem czy średnio.
-
Czyli wg Was można tylko dyskutować chwaląc każde przedsięwzięcie? Wg Was jest to najlepszy możliwy tytuł do wydania w ramach nowej, limitowanej i ekskluzywnej linii wydawniczej? I nie ma żadnych obaw, że Egmont coś zawali z drukiem/kolorami, czy tłumaczeniem?
Rozumiem marudzenie, że wałkowane są te same argumenty od kilku dni, że dyskusja toczy się za długo, ale w tym momencie próbujecie pominąć merytoryczne fakty, które nasuwają się przy tym wydaniu.
Dla mnie koniec tematu jak coś, bo nie ma co powtarzać po raz dziesiąty tego samego. Uważam, że do momentu premiery nie ma za wiele o czym pisać. Chyba, ze ktoś już czytał i może opowiedzieć coś o fabule.
-
Chyba, ze ktoś już czytał i może opowiedzieć coś o fabule.
Kosmiczny Kirby, jeśli go lubisz to będziesz wniebowzięty, nawet jeśli to ramota. Tyle mogę powiedzieć. Tylko, że ja wielkim fanem Kirbiego jakoś nigdy nie byłem, ale doceniam to co zrobił.
Powiem więcej dla fanów Kirbiego (a są tacy nawet w gronie polskich rysowników) to ten powiększony album to jest naprawdę coś, ale.... cena robi swoje.
Wg Was jest to najlepszy możliwy tytuł do wydania w ramach nowej, limitowanej i ekskluzywnej linii wydawniczej?
Jeśli chcesz znać moje zdanie, to TAK. Bo nigdy by ten komiks na miał szans ukazać się na polskim rynku. Po za tym to Kirby, legenda komiksu, którego na polskim rynku jest zdecydowany brak, więc w pewnym sensie należało mu się.
Później mogą wydawać co tam chcą i tak obstawiam, że jak wyjdzie cokolwiek to będą te same spory co teraz, a nie daj Boże jak wydadzą coś co już na polskim rynku się ukazało, bo będzie jeszcze większe zawodzenie.
I nie ma żadnych obaw, że Egmont coś zawali z drukiem/kolorami, czy tłumaczeniem?
Obawy zawsze są. Ja wyjmując paczkę z paczkomatu obawiam się czy tym razem czegoś kurier nie odwalił, wyjmując z kartonu, czy pakujący nie włożył uszkodzonej sztuki, otwierając komiks, czy drukarnia nie wydrukowała czasem gdzieś połowy jednej strony (tak, miałem taką sytuację), a czytając czy DTP nie walnęło się w składzie i czy to co czytam ma sens. Zawsze mam takie obawy.
-
Można na pewno krytykować Egmont za jedną rzecz w sprawie wydania "Przedwiecznych".
Już po samej okładce widać, że DTP pewnie pójdzie po jak najmniejsze linii oporu. Zaprezentowana czcionka tytułu różni się od tej oryginalnej. I pewnie w komiksie może być podobnie. Kolejną rzeczą jaką sugeruje mi okładka to zremasterowane kolory. Mam nadzieje, że zostaną zachowane te oryginalne. Murazor to są dla mnie konkretne obawy w sprawie tego komiksu, które już rzucają mi się w oczy po samej zaprezentowanej okładce.
-
Co tylko pokazuje przewagę forów nad grupami FB wokoło których zbiera się duża część komiksowa.
Zatwardziałe, masochistyczne tetryki ze Speca wałkują temat merytorycznie i tygodniami rozkładają każdy gram tuszu w komiksie na atomy podczas gdy reszta żyje tematem do czasu aż ten spadnie 2 metry w dół na tablicy.
Ale jest też tak, że owa reszta podejmuje decyzje o kupnie już w momencie ogłoszenia wydania tytułu i gdy ci na komics specu się tygodniami rozwodzą czy kupić, ci odkładają już przeczytany na półkę.
-
Nie nie jest, jest marudzenie nad doborem tytułu na start nowej linii Marvel Limited, jest marudzenie nad doborem ekskluzywa (ramota jak diabli), przy jednoczesnym strachu Egmontu przed wydawaniem starszych pozycji, były obawy o jakość wydania, po średnio udanym Batman Noir. Wiec nie, nie jest narzekanie tylko na wysoką cenę.
Daj spokój, on wie lepiej :D Nie przemówisz.
Wg ankiety tylko 33% kupi ten komiks, tylko że Egmont wie ile sprzedało mu się Batman Noir i pewnie dostosował nakład to tej konkretnej grupy odbiorców która kupiła poprzednie ekskluzywne wydania. Więc nadal te 100 osób nie jest wiarygodnym wskaźnik statystyczny o którym piszesz.
Taaa porównuj Batmana czyli najpopularniejszą markę superhero Egmontu do Eternals. BRAWO.
Nawet nie chce rozpatrywać ile osób kupuje po 2 lub więcej sztuk, traktując to jako inwestycje, na której chcą jeszcze zarobić w przyszłości.
I kolejny raz nie masz pojęcia o czym piszesz. Jako inwestycje zawsze opłaca się popularne marki i postacie np. DD albo Pająk lub własnie Batman. A Eternals? Nie żartuj. Za sto lat tego nikt nie będzie chciał. :D
-
Za 100 lat sprzedasz ostatni "nowy" nierozpakowany egzemplarz do muzeum komiksu w Łodzi jako unikatowy eksponat który przyczynił się do:
a. Popularyzacji formatów kolekcjonerskich w Polsce i częstszego wydawania ich przez gigantów branży co zaowocowało nowym otwarciem na rynku komiksu.
b. Klapy finansowej Egmontu i roszad w tej niszy rynkowej, drugą wielką smutą która po dekadzie oczyściła atmosferę w branży co zaowocowało nowym otwarciem na rynku komiksu.
c. Ciekawy komiks z kategorii szaleństwa TK który zaowocował zupełnie niczym.
Tak czy siak Twoje prawnuki nie będą stratne, może nawet Ci świeczkę na pomniku zapalą i opłacą działkę na następne pięć lat :)
-
Antari biznesmen - weź sobie porównaj jak wyglądał rynek komiksowy w Polsce 10 lat temu, jak teraz i jak może wyglądać za 10 lat. :)
-
Panowie, weźmy takie Kingdom Come wydane w limitowanym nakładzie 1000 sztuk. Do tej pory na rynku wtórnym trzyma się wysokiej cenny (wyższej niż Przedwieczni z rabatem). Zarobek nie będzie może tak wysoki jak w przypadku Kingdom Come, ale patrząc po ile chodzą już pierwsze tomy zbiorczego Thorgala, to Przedwieczni i tak na obecną chwilę się zwrócą komuś, kto będzie chciał sprzedać (tym bardziej patrząc, że wyjdzie w końcu film). xanar to dobrze podsumował. I nie Antari nie chodzi o popularne marki. Jakbyś spojrzał na kilka tytułów które wyprzedała np. Mucha konkretnie Daytripper, to byś zastanawiał się skąd taka cena.
I patrząc, że odnieśliście się tylko do uwagi o ewentualnym zarobku, którą napisałem ignorując tą o moich obawach to tylko potwierdza, że jakby ten komiks wyszedł w normalnej edycji to by nawet was nie obszedł.
-
Antari biznesmen - weź sobie porównaj jak wyglądał rynek komiksowy w Polsce 10 lat temu, jak teraz i jak może wyglądać za 10 lat. :)
A co to ma niby wspólnego z Eternals? Kolega lubi ankiety zakładać, to może niech założy kto zna serię Eternals w Polsce albo umie wymienić choć 5 postaci :) Kosmos Marvela nie jest specjalnie rozchwytywany w Polsce niestety. Rynek się zmienia ale pewne filary pozostają niezmienne. Prędzej wyprzeda się wznowienie Pająka McFarlane'a niż nieznani "Przedwieczni". No i sorry ale znam lepsze rodzaje inwestycji (i szybsze).
-
A mnie zawsze cieszy jak przy limitowanych wydaniach jest najwięcej wpisów :)
-
A co to ma niby wspólnego z Eternals? Kolega lubi ankiety zakładać, to może niech założy kto zna serię Eternals w Polsce albo umie wymienić choć 5 postaci :) Kosmos Marvela nie jest specjalnie rozchwytywany w Polsce niestety. Rynek się zmienia ale pewne filary pozostają niezmienne. Prędzej wyprzeda się wznowienie Pająka McFarlane'a niż nieznani "Przedwieczni". No i sorry ale znam lepsze rodzaje inwestycji (i szybsze).
Przecież możesz założyć ankietę, nikt ci nie broni :)
Rękawica chyba miała dodruk, Wojna nieskończoności niedostępna, Strażnicy z Matvel Now też tam jakieś dodruki miało, także coś tam się sprzedaje.
Oczywiście, że ten dramatycznie słaby Pająka McFarlane'a szybciej się wyprzeda niż "Przedwieczni", tylko te filary coś słabo stabilne, pół roku temu nawet przez myśl by ci nie przeszło, że wydadzą taki stary komiks w takim formacie z ludźmi, o których nikt nie ma pojęcia za taki pieniądz :)
-
[...] Jakbyś spojrzał na kilka tytułów które wyprzedała np. Mucha konkretnie Daytripper, to byś zastanawiał się skąd taka cena.
Nie wiem, czy to cos zmienia w odniesieniu do Twojego argumentu, ale akurat Daytrippera Mucha sprzedawala calymi latami, w sklepach i na konwentach po 50% i wiecej, a ludzie nie chcieli kupować. Dopiero jak juz nie ma, to ludzie to chca. W sumie typowe.
Oczywiscie Daytripper jest świetny, ale chyba był za drogi jak na tamte czasy.
Taka dygresja.
-
No dokładnie Kuki. Bo należy odróżnić 2 sytuacje:
1) Ludzie się zabijają o komiks po premierze oraz po wyprzedaniu (np. nędzny Spiderek Todda, za który niektórzy wołają nawet 200 zł)
2) Ludzie się zabijają o komiks po wyprzedaniu, bo stał się niedostępny (po premierze nikogo nie obchodził)
Z tym, że zazwyczaj dotyczy to komiksów które są częścią serii np. było tak z tomami Amerykańskiego Wampira albo Sin City.
-
No i co w związku z tym, efekt końcowy będzie taki sam, tak działa rynek i te Eternalsy też będą droższe niż z pierwszej ręki, tak jak aktualnie jest z Erą Ultrona, tym Spiderem czy Thanosem z Marvel Now.
Ten cały Daytripper co ludzie go tak nie chcieli kupować też jakoś się wyprzedał, tylko mogło to trwać nieco dłużej.
-
Wychodzi na to, że forum bulwersuje się przy każdym komiksie, który kosztuje więcej niż obecne, standardowe wydania. To już nie pierwsza taka nasza pogawędka tutaj. Rok temu było to samo. Egmont testuje portfele komiksiarzy. Zwłaszcza teraz, jak sprzedali dział Książki.
-
Testuje i... do jakich wniosków dochodzi?
-
Nie forum bulwersuje się, tylko bulwersuje się paru użytkowników, którzy zresztą nie zamierzają tego kupić.
Ile kosztuje standardowe wydanie ? 26 czy 40, 70, 100 różne są ceny zależnie od wydania, ilości stron itd., nie ma czegoś takiego jak standarowa cena, takie rzeczy to chyba poprzednim systemie były.
Co ci Egmont testuje, wyjrzyj przez okno wszytko drożeje, dziwne żeby komiksy były tańsze, aktualnie Polska jest na 1 miejscu w Europie jeżeli chodzi o inflacje.
Kupuj po amerykańsku $ spada - 3,72 aktualnie, będziesz miał taniej niż miesiąc temu.
-
Przedwieczni zamówieni w Gildii.
Kawał historii komiksu i warto mieć dla samych rysunków. W takim wydaniu to perła. Czy się sprzeda? Tak - niski nakład i wydanie zrobią swoje. Czy jest drogo? Nie, przecież okolice 200 PLN to cena za dwa grubsze wydania Marvel Classic.
Jeżeli chodzi o start serii - brawa dla Egmontu za wybór.
-
Przedwieczni zamówieni w Gildii.
Kawał historii komiksu i warto mieć dla samych rysunków. W takim wydaniu to perła. Czy się sprzeda? Tak - niski nakład i wydanie zrobią swoje. Czy jest drogo? Nie, przecież okolice 200 PLN to cena za dwa grubsze wydania Marvel Classic.
Jeżeli chodzi o start serii - brawa dla Egmontu za wybór.
Nareszcie rozsądne i rzeczowe podejście. Nadziwić się nie mogę jak (uwzględniając rabaty) można uznać to/takie wydanie za drogie. Rozumiem, że wiele osób nie może sobie na taki wydatek pozwolić, ale uważam, że to nie jest drogo. Drogo, to wychodzi ekskluzywny Thorgal, 500 złotych za tom (każdy z wadami).
Co, do wyboru tytułu, to jestem bardzo zadowolony. Śmiać mi się chce, jak co chwila ktoś ustawia Egmontowi biznes i autorytatywnie oświadcza, jaki to błąd z tym tytułem i co zamiast tego powinien wydać.
-
Oby. Pożyjemy, zobaczymy. Ja tam kupię, bo kupuję praktycznie wszystko. Ale gdybym był normalny i stosował jakieś kryteria selekcji, to chyba bym się tutaj zastanowił, czy może zamiast tego nie kupic sobie kilka innych rzeczy.
Obawa jest taka, że jak takich normalnych bedzie za duzo albo tytul bedzie za dlugo lezakowal w ksiegarniach, to kasjerzy z Egmontu moga uznac, ze ta forma sie nie opłaca i Marvel Unlimited zmieni nazwe na Marvel Onelimted, i bedzie po ptokach. A tego oczywiscie nie chcemy. Egmont wlasnie dlatego poszedl tak bardzo w SH, bo odkrył, ze SH przynosi mu kase, i tego od SH kasjerzy Egmontu oczekują. Kolodziejczak moze byc sobie fanem komiksu (choc, jak wiemy, nie jest fanem SH), ale Egmont to nie jest grupa pasjonatów wydajacych po kosztach, tak jak np. Studio Lain. Jak nie bedzie zysku, to scinamy (znamy to przeciez dobrze w odniesianiu do innych serii SH, ktore zostaly sciete bez litosci), tym bardziej, ze w oczach kasjerów to tylko SH, a wiec trudno tutaj o argument polegajacy na propagowaniu jakichs wartosci kulturowych, w celu otwarcia spoleczenstwu oczu na kulture komiksowa.
W kwestii zas nakładu, to przeciez nie wiemy, jaki bedzie on w rzeczywistosci, a nakład "mocno ograniczony" nie jest kryterium ilościowym tylko jakosciowym. Tak naprawde to wszystko wlasnie zalezy od rzeczywistej wysokosci tego nakladu. Daj Bóg, zeby naprawde był mocno ograniczony, to wtedy wszystko bedzie ok i bedziemy mogli sie cieszyc fajna nowa linia komiksow.
-
xanar, pisales ze to kupia trzy osoby a tu prosze, co trzeci chce nabyc..
ten komiks nie doczeka premiery filmu w magazynie.. :)
-
Oczywiscie Daytripper jest świetny, ale chyba był za drogi jak na tamte czasy.
No właśnie na tamte czasy. A czy zapowiedziani Przedwiecznie nie są za drodzy na obecną chwilę? Przecież taka od razu została wysunięta teza po zapowiedzi.
Jest analogia duża mało znany tytuł-cena. Jest identycznie w jednym i drugim przykładzie.
-
xanar, pisales ze to kupia trzy osoby a tu prosze, co trzeci chce nabyc..
ten komiks nie doczeka premiery filmu w magazynie.. :)
Wcześniej ze dwie osoby napisały, że wezmą, reszta to były wpisy jak bardzo tego nie kupią.
-
No właśnie na tamte czasy. A czy zapowiedziani Przedwiecznie nie są za drodzy na obecną chwilę? Przecież taka od razu została wysunięta teza po zapowiedzi.
Jest analogia duża mało znany tytuł-cena. Jest identycznie w jednym i drugim przykładzie.
Na te czasy 200 zl za wypasiony komiks nie jest postrzegane jako za drogo. Jednak jest ogromne nasycenie rynku i ludzie maja ogromny wybor.
W zw. z tym wydaje mi sie, ze duzym bledem Egmontu jest data premiery "Przedwiecznych", nie dosc, ze mocno wyprzedzajaca premiere filmu, to przede wszystkim zbiegajaca sie z premiera tych wypasionych Baciorow B&W. Ta koincydencja dat wydan obydwu tytułów postawi wielu milosnikow wypasu przed dylemantem co z tego wypasu wybrac i wybor w przewazajacej czesci padnie na Baciora. Oczywiscie w takich okolicznosciach moga przelozyc zakup Przedwiecznych na pozniej. Ale "pozniej" beda przeciez inne fajne komiksy, ktorych grzech bedzie nie kupic. Wiec dynamika sprzedazy Przedwiecznych moze byc mocno rozciagnieta w czasie, bez zadnych spektakularnych pików na samym wstepie, które imo powinny charakteryzowac nowa linie wydawnicza, aby ja dobrze zaprezentowac osobom trzymajacym lape na kasie Egmontu. Dlatego moim zdaniem Egmont powinien wydac Przedwiecznych co najmniej miesiac po tych Baciorach.
-
kuki, zaraz libertago dołoży album za 500zeta i jeszcze tloczniej będzie..
-
W zw. z tym wydaje mi sie, ze duzym bledem Egmontu jest data premiery "Przedwiecznych", nie dosc, ze mocno wyprzedzajaca premiere filmu, to przede wszystkim zbiegajaca sie z premiera tych wypasionych Baciorow B&W.
Ale to chyba ukłon w kierunku czytelników? Zamiast wziąć dwa mini kredyciki, weźmie się tylko jeden. Mniej latania, załatwiania i wypełniania papierów.
-
Zastanawiam się, czy poza wszystkimi innymi czynnikami Egmont nie liczy też po cichu, że sprzedaż "Przedwiecznych" zostanie odrobinkę podbita przez sentyment niektórych komiksiarzy do "Ekspedycji" i podobnych klimatów.
-
Mój sentyment do "Ekspedycji" czy "Bogów z gwiazdozbioru..." nie przekłada się na inklinacje do zakupu marvelowskiej nawalanki, w której w miejsce kolesi w śmiesznych przebierankach podstawiono dla niepoznaki kolesi poprzebieranych za dziwacznych bogów.
-
Zdecydowanie nie kupię.
-
Przedwiecznych nie kupię, ale jeśli seria się utrzyma i pojawi się w tym formacie coś mnie interesującego - z pewnością zainteresuję się zakupem. Trzymam kciuki! Kupujcie Eternalsów... 😉
-
Ale coś interesującego to nie do takiego wydania ;D
-
Coś interesującego, nie musi od razu oznaczać czegoś premierowego :) Ja tam bardzo się ucieszę z kilku znanych u nas z TM-Semic i WKKM klasyków 8)
-
Jak wcześniej ktoś napisał ciężko zdecydować czy brać w ciemno to wydanie czy też nie. Najlepiej poczekać aż do premiery i przekonać się czy naprawdę warto w to inwestować. Nie sądzę, że komiks ten sprzeda się zbyt szybko. Mimo tego że jest to Kirby, to Eternals nie mają w Polsce tak dużego zainteresowania jak inne serie i bez problemu będzie można zdobyć egzemplarz.
Co do samego wydania to na plus - Jack Kirby wymaga odpowiedniego traktowania, a jego dzieła najlepiej się prezentują w powiększonym wydaniu.
P.S witam wszystkich forumowiczów
-
Pakiet Batmana się rok wyprzedał, tu pewnie będzie podobnie i nakład pewnie niższy.
-
Batmany to były duble (bez kolorków :) ) a tu jest premiera. Ciekawe czy w ogóle podadzą nakład.
-
Zastanawiam się nad kupnem, możliwe, że to wezmę, ale jak ma się okazać, że później ma być to Unikat to lepiej brać. :)
-
Wtedy to chyba przez przypadek podali, jak im coś nie wyszło . :)
-
Oglądam materiały w sieci - dla mnie to raczej ciężkostrawna ramota. Aż tak za Kirbym nie szaleję, a z samego szacunku nie wydam takiej kwoty. Ale jeśli kiedyś Egmont zaproponuje takie „absolutowe” Weapon X, albo inną perłę - wezmę chętnie.
-
Mnie z kolei fabuła wydaje się fajna. Kręcą mnie takie klimaty rodem z Daniekna ale to co mi nie pasuje to kolorystyka rysunków ....no jakby ktoś rozsypał paczkę landrynek.