Częstotliwością może i tak, ale przede wszystkim nakładami. W kraju gdzie większość komiksów wydaje się w nakładach do 1000 egzemplarzy oni wydają komiks który już był na rynku w cenie 550zł nakładem 600 sztuk. To było skazane na porażkę, tytuły pokroju Ptaka Czasu powinny mieć nakład 300-350 maks. Świetne edycje robią świetnych komiksów, fajnie weszli w niszę, ale no właśnie - to nisza i nakłady muszą być dostosowane. Mam nadzieję, że wyciągną wnioski i kolejne komiksy będą już wydane w mocno ograniczonych kolekcjonerskich nakładach gwarantujących w miarę szybkie zejście nakładu tak, by wydawca mógł się zająć już kolejnymi tytułami.