Wyprzedaże i promocje - komentarze

[Adolf]

Im więcej czytam o tym polowaniu na rabaty to jestem co raz bardziej za jednolitą ceną książki. Wchodzę do stacjonarnej księgarni i kupuję, nie zastanawiam się, czy gdzieś na necie jest 40% taniej.

[xanar]

Teraz też tak możesz zrobić, idziesz do księgarni i kupujesz drożej, bo taniej to nie będziesz miał.
Ważnie żeby inni też nie mieli.

[Murazor]

Im więcej czytam o tym polowaniu na rabaty to jestem co raz bardziej za jednolitą ceną książki. Wchodzę do stacjonarnej księgarni i kupuję, nie zastanawiam się, czy gdzieś na necie jest 40% taniej.

Jak coś to mogę Ci nawet taką opcję online załatwić, daj listę i będę Ci sprzedawał po okładkowej. Nie ma problemu.

Jednolita cena nie naprawi żadnego problemu, a jedynie podniesie ceny.

[Alienus66]

Chyba kolega pracuję w takiej ksiegarni stacjonarnej że tak napisał.

[radef]

Przecież prawda jest taka, że jeśli ktoś nie mieszka w jednym z kilku największych miast w Polsce, to i tak komiks, który nie jest Asteriksem, Kajkiem, Kaczogrodem, popularnym Marvelem czy DC, będzie musiał zamówić. Jeśli nie w księgarni stacjonarnej, to w księgarni internetowej. Tylko zapłaci za to cenę okładkową.

[Castiglione]

No ale przynajmniej nie będzie się musiał zastanawiać, czy może w innym sklepie nie było taniej

[Adolf]

No ale przynajmniej nie będzie się musiał zastanawiać, czy może w innym sklepie nie było taniej

Bekowo, ale i prawdziwie

Chyba kolega pracuję w takiej ksiegarni stacjonarnej że tak napisał.

Już gdzieś wspomniałem, jak to odwiedzam najlepsze księgarnie i sklepy komiksowe na świecie. Niesamowity klimat. Chciałbym żeby i w Polsce nie brakowało takich miejsc. W Poznaniu, fani fantastyki zaopatrują się w KiKu - takim sklepie specjalistycznym z mango, komiksami i książkami fantasy. Miejsce, które każdy w mieście zna. A podobnych sklepów było więcej, tylko się nie utrzymały...

[jotkwadrat]

W Poznaniu, fani fantastyki zaopatrują się w KiKu - takim sklepie specjalistycznym z mango, komiksami i książkami fantasy.

Owoce i komiksy w jednym miejscu 

[Kadet]

Jak w tym dżinglu z lat 60.: Ba-na-na, ba-na-na, ba-na-na, ba-na-na, Batman!