Takie informacje przekazywane mailem nie są wiążące. Wiążące jest zaakceptowanie regulaminu, zazwyczaj przy sprzedaży, więc warto rzucić okiem do niego. Natomiast jeśli maja coś takiego w regulaminie, to jest to klauzula abuzywna, więc spokojnie można ją olać. W świetle przepisów polskiego prawa nie mogą ustalać sobie dodatkowych warunków reklamacji, czy zwrotów. Po prostu ewentualna reklamacja/zwrot może trwać dłużej, bo w razie czego w sprawę można zaangażować Miejskiego Rzecznika Konsumentów.